Romecik2t napisał(a):Michallres, Raz na jakiś czas się znajdzie czas
W sumie za dużo by tu opowiadać co się przewinęło przez mój garaż, bo trochę tego było
Tamten sezon przejeździłem MZ, cudowny sprzęt, jednak wymagała trochę nakładów finansowych i ją sprzedałem. Nastukałem nią około 6 tyś km w sezonie, wiem że to może nie dużo, ale gaźnik był już tak wyjechany że paliła około 7l/100km Poniżej wstawię fotkę jak wyglądała MZ.
Zostały mi z niej jeszcze stelaże i kufry boczne które trzymam bo wkrótce planuję kupić takiego samego saxona tylko że 251 albo jak się uda 301.
Mz sprzedałem pod koniec maja, głupio trochę bo poszła w niedaleką okolicę i aż się łezka kręci jak ją widzę jeżdżącą
W ten sam dzień po sprzedaniu MZ, miałem odłożone dodatkowo parę groszy i wybrałem się po TDR-kę. Moje marzenie od kilku lat, jeszcze jak jeździłem chartem zawsze mi się podobały jak widywałem na zlotach. TDR-kę kupiłem, jednak po dwóch tygodniach (1000km) rozsypało się łożysko igiełkowe na korbowodzie. W remont poszło sporo kasy, ale silnik i tak nie chciał chodzić. Sprzedałem ją bardzo tanio tracąc sporo kasy. I tu przestroga, jeśli coś hałasuje w silniku, dajcie sobie spokój, lepiej dołożyć te 400-500zł i kupić coś lepszego niż później bawić się w remonty
Poniżej fotki TDR-ki:
Po sprzedaniu TDR-ki wybrałem się po kolejną, bo tamtą jeździło mi się bardzo dobrze i póki nie mam jeszcze A2 czymś trzeba jeździć. Tym razem bez napalenia pojechałem i obejrzałem TDR-kę która w ogóle z wyglądu mi się nie podobała. Jednak zmieniłem zdanie kiedy zobaczyłem na żywo, kolorystyka jest bardzo ładna, silnik pracuje idealnie. Dogadałem się z ceną i wracam. Aktualnie zrobiłem zaledwie 800 km ale powoli nabieram pewności Poniżej zdjęcia:
Aktualnie dokupiłem tylko castrola do dozownika i kufer centralny. Szukam tylko jakiegoś stelaża w przyzwoitej cenie
To na tyle, powierzchownie napisałem co się działo przez ostatnie dwa lata
Jeśli chodzi o MZ to można sobie odnaleźć temat na forum.mz-klub.pl i tam jest więcej szczegółów