Witajcie po paru miesiącach!
Na razie bardzo krótko (dodaję post drugi raz, bo poprzedni mi niestety "wcięło"). Traktorek kupiony tydzień temu, do równania działki po budowie, w przyszłości do jakichś grządek.
Więcej napiszę jutro
"Papajka"
Posty: 5
• Strona 1 z 1
"Papajka"
Sasiad ma taki z silnikiem esa i to slabe zleksza ale wystarcza Ja mam z silnikiem malucha i jest moc Polecam swap.
Szkoda ze ktos nie pomyslal o podnosniku hydraulicznym na wajche, wygodniej by sie i szybciej regulowalo wysokosc
Szkoda ze ktos nie pomyslal o podnosniku hydraulicznym na wajche, wygodniej by sie i szybciej regulowalo wysokosc
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
-
Rudy102 - MotoManiak
- Posty: 2581
- Dołączył(a): 6 gru 2011, o 21:59
- Lokalizacja: Pacanów
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Illuminati
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
"Papajka"
No to piszę Przez ostatnie miesiące zajmowała mnie głównie budowa, Młody i praca (po zmianie właściciela jest masakra, chciałbym się zwolnić, ale nie ma ludzi i nie puszczą bez okresu wypowiedzenia). Ale do rzeczy - decyzję o zakupie podjęła w zasadzie Żona w kilka minut. W ubiegły piątek kolega woził tym traktorkiem ziemię na działkę obok naszej budowy. Było mokro, zakopał się porządnie, poszedłem mu pomóc i zgadaliśmy się o "papajce". Okazało się, że następnego dnia wyjeżdża na stałe (miał jechać później) i musi się wszystkiego pozbyć. Pytał, czy nie znam kogoś, kto chciałby taki pojazd. Wróciłem do domu, opowiedziałem Żonie, na co Ona: "przecież nam się przyda". Szybki telefon do kolegi, kasa do ręki i jest
Tu się nie zgodzę. Też myślałem, że "siódemka" będzie słaba, ale pozytywnie się zaskoczyłem. Wspomniany kolego wyciągał nim 3 metrowe kloce z modrzewia z mojej działki i szedł jak wściekły Mi się go nie zdarzyło zdusić. Do przydomowego ogródka nie potrzeba więcej mocy.
Do tego dieselek pali tyle co nic, na litrze można jeździć i jeździć
Na działce miałem masakrę po koparce, wyrywaniu pni, kupę dziur, skib (mokro było, koparkowy w zasadzie nie dał rady jechać, tylko odpychał się łyżką).
Natomiast po kilku godzinach bronowania wygląda to całkiem przyjemnie:
No i na koniec mały traktorzysta
Romecik2t napisał(a):Sasiad ma taki z silnikiem esa i to slabe zleksza
Tu się nie zgodzę. Też myślałem, że "siódemka" będzie słaba, ale pozytywnie się zaskoczyłem. Wspomniany kolego wyciągał nim 3 metrowe kloce z modrzewia z mojej działki i szedł jak wściekły Mi się go nie zdarzyło zdusić. Do przydomowego ogródka nie potrzeba więcej mocy.
Do tego dieselek pali tyle co nic, na litrze można jeździć i jeździć
Na działce miałem masakrę po koparce, wyrywaniu pni, kupę dziur, skib (mokro było, koparkowy w zasadzie nie dał rady jechać, tylko odpychał się łyżką).
Natomiast po kilku godzinach bronowania wygląda to całkiem przyjemnie:
No i na koniec mały traktorzysta
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości