wycena - Komar z lat 70' na chodzie

przez **aga841120** » 8 sie 2016, o 20:09

Witam, proszę o pomoc w wycenie motorynki. Nie znam się kompletnie na takim sprzęcie. Wiem tylko, że to KOMAR, że z pierwszych lat produkcji, biegi w kierownicy, odpala bez problemu, jest na chodzie. Nie ma dowodu rej. ale motorynka jest prawnie własnością mojego ojca i jest w urzędzie inf. o zagubieniu dow. rej. Z góry dzięki wielkie za jakąkolwiek poradę.
Pozdro - AGA
https://scontent-waw.xx.fbcdn.net/v/t34 ... e=57AA83C2

https://scontent-waw.xx.fbcdn.net/v/t35 ... e=57AA8580

https://scontent-waw.xx.fbcdn.net/v/t35 ... e=57AAC318

przez **Pani Kontekstowa** » 8 sie 2016, o 20:09

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

Strona WWW · przez **dieludolfs** » 8 sie 2016, o 20:15

aga841120, Jest to Komar model najprawdopodobniej 2320 tzw. "sztywniak". Z tego co widzę motorower jest w miarę kompletny, jeżeli masz do niego dodatkowo dokumenty z możliwością rejestracji, to z 1500zł myślę, że można by go cenić

przez **aga841120** » 8 sie 2016, o 20:28

Bardzo dziękuję za info. Co do dokumentacji sytuacja wyglada tak, że pierwszy właściciel zmarł i dow rej. został zagubiony, a mój ojciec dostał go od spadkobiercy. Jest zarejestrowany na ojca ale musialby wnioskować chyba w urzędzie o wydanie duplikatu dowodu rej.

Strona WWW · przez **dieludolfs** » 8 sie 2016, o 20:39

aga841120 napisał(a):Jest zarejestrowany na ojca ale musialby wnioskować chyba w urzędzie o wydanie duplikatu dowodu rej.

Skoro motorower jest obecnie zarejestrowany na Twojego ojca i nie posiadacie dowodu rejestracyjnego, to nie pozostaje nic innego jak udać się do Wydziału Komunikacji i poprosić o wydanie zaświadczenia o zagubieniu dowodu rejestracyjnego, potem już pozostaje tylko spisać umowę kupna-sprzedaży z potencjalnym nabywcą. Jeżeli się mylę to mnie poprawcie

Btw. Czy motorower ma aktualne ubezpieczenie OC? Jeżeli nie, to może wiesz kiedy był ostatni raz opłacony? Z tego co mi wiadomo, jeżeli ubezpieczalnia by się dopatrzyła, że ubezpieczenie nie było opłacane przez ileś lat, to mogą (ale nie muszą

) nałożyć jakąś karę finansową...
Warto w tym przypadku dopytać szczegółów w WK lub u ubezpieczyciela.

przez **Marek.K.** » 8 sie 2016, o 20:54

dieludolfs, to mój garaż warty jest pół miliona

?

a tak szczerze, zalezy co jest wpisane w roku produckji

silnik do tego jest ? tabliczka znajduje sioę po prawej stronie na mocowaniu silnika, zrób fotkę to bedzie wiadomo

jaki model i rk produkcji

Strona WWW · przez **dieludolfs** » 8 sie 2016, o 20:56

Marek.K., być może, zależy co tam trzymasz

przez **Marek.K.** » 8 sie 2016, o 21:02

poarę eksportówek

przez **aga841120** » 8 sie 2016, o 21:08

Z tego co się orientuję ojciec takie zaświadczenie o zagubieniu ma. Ale muszę z nim jutro rozmawiać to się dowiem szczegółów. W ubezpieczalni też był, ale nie wiedział czy w ogóle ubezpieczenie go ma jakiś sens, więc póki co się wstrzymał.
Co do zdjęcia tabliczki, muszę przyznać, że jej nawet dziś szukałam, gdy robiłam zdjęcia ale nie znalazłam. Albo maszyna jest tak brudna, albo ja tak ślepa, albo (czy to możliwe?) owej tabliczki nie ma..

przez **aga841120** » 8 sie 2016, o 21:09

ps. w tytule napisane "na chodzie", więc rozumiem, że pytanie o silnik było retoryczne ? :mrgreen:

przez **Marek.K.** » 8 sie 2016, o 21:10

to pewnie zagubiona
z jakich okolic jesteś, jak warm maz to uderz do mnie

Strona WWW · przez **dieludolfs** » 8 sie 2016, o 21:12

Tabliczka powinna być w tym miejscu, z tego co widzę na zdjęciu została zamalowana, albo zdemontowana.

Obrazek

przez **aga841120** » 8 sie 2016, o 21:18

Spod Częstochowy. Co nie znaczy, że nie mogę KOMARKA wrzucić na wózek - dwukołówkę, podpiąć do rowerka i zrobić sobie małą wycieczkę przez połowę Polski.
Jutro go przeczyszczę, i raz jeszcze sprawdzę, ale obawiam się, że raczej została zdemontowana.
W każdym razie raczej poniżej 1000 zł nie powinnam schodzić? Jeżeli dałoby się ogarnąć kwestie formalne oczywiście.

przez **janosikmz19822** » 8 sie 2016, o 22:59

Na licytacje wystaw to się dowiesz ile wart wartość około 1000 zł możliwa bo niby ma dokumenty .

przez **igrek97** » 9 sie 2016, o 01:23

kto da za to tysiaka?

ja bym za to góra stówkę dał :roll:

przez **Tomciosz** » 9 sie 2016, o 06:37

aga841120, to zależy z tym tysiącem. Ja bym dał Maks 800, 1000 to może jakby były jeszcze jakieś części. To zależy od wielu czynników. Jednak cena z przedziału 800-1000 jest bardzo duża. Lecz z drugiej strony adekwatna co do pojazdu.

P.s. a skąd konkretniej? SCZ? :mrgreen: