Łukasz R. napisał(a):Mnie się zdawało, że się zatrzymał,
Jeśli się nie chce urwać kola, to trzeba się tam zatrzymać i powoli ruszać. Przy zjeździe z szyn jest spory uskok. Najgorzej jest tam w zimie. Oczywiście droga nie jest posypana, więc o ruszeniu pod górkę nawet na zimówkach można zapomnieć. Trzeba atakować z rozpędu i liczyć na szczęście.
Komar Rider napisał(a):Nie dziwię się
W końcu pobieram nauki od samego mistrza Komar Ridera
Łukasz R. napisał(a):tylko gdzie ty przypiąłeś "przyrząd kamerujący"?
Miałem zdjętą owiewkę, a aparat przyklejony taśmą na górze do lampy.