Zlot Motomaniaków Rybnik 2008

przez **southryan** » 11 sty 2008, o 21:12

Bo jak się ponoć motorower/pojazd z niemiec rejestruje to się dostaje "podwójną rejestrację" ... mógłby mi ktoś to wytłumaczyć, o co mu by mogło chodzić ?

przez **Pani Kontekstowa** » 11 sty 2008, o 21:12

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Mariusz** » 11 sty 2008, o 21:29

no ale pierwszy a nie drugi

dobra, ja się nie znam na prawie więc się więcej nei odzywam

natomiast proponuję zmienić nieco trasę i zamiast przez herby jechac przez lubliniec. co wy na to? potem nei jechało by sie przez gliwice itd tylko dalej wioskami. w sumie z tego co pamiętam nawet z Alonze zastanawialiśmy sie chwilke czy by przez lubliniec nie jechać, ale w końcu wybraliśmy herby

tym razem jednak jechalibyśmy bliżej Southryana i można by sie po drodze już mneij więcej scalić, poza tym mniejszy ruch itd bo wioskami

co wy na to? może niech sie Swir wypowie też?

przez **southryan** » 11 sty 2008, o 21:38

marycha_zielarz napisał(a): tym razem jednak jechalibyśmy bliżej Southryana i można by sie po drodze już mneij więcej scalić, poza tym mniejszy ruch itd bo wioskami co wy na to? może niech sie Swir wypowie też?

No ja bym się ucieszył ... heh
Zawsze raźniej z kimś jechać.

[ Dodano: 11 Sty 2008, 20:43 ]

Aha i jakby co polecam tą mapkę ... : (można sobie wszystko ładnie zaplanować)

http://mapa.pf.pl/--_index.html?client=adword-pf&gclid=CPKt4oGJ35ACFQ1mMAodeFwOQA

przez **Mariusz** » 11 sty 2008, o 21:52

ee, ja korzystam z http://mapa.karto.pl/ ma sporo więcej funkcji i jest bardzo precyzyjna. poza tym proponuję czasem nie szukać gotowych dróg, a tym bardziej nie wytyczać sobie po linii prostej, bo po linii prostej sie lata samolotem, a drogi idą praktycznie zawsze zygzakiem

przez **southryan** » 11 sty 2008, o 22:28

tak czy inaczej, zobaczymy co Swir będzie miał do powodzenia

przez **Wojteeek** » 11 sty 2008, o 23:25

southryan napisał(a):tak czy inaczej, zobaczymy co Swir będzie miał do powodzenia

Powodzenia to ja wszystkim życzę

Ontopic : Zmienić trasę na lubliniec tak marycha ? W sumie to wy jedziecie więc to od was zależy... Jednak wydaje mi się, że kilometrowo będzie więcej, ale czasowo tak samo bo nie trzeba się przez miasto przebijać... A wiadomo że lepiej przez spokojnie i boczne drogi się bujać niż głównymi...
Mi to praktycznie jedno, dostosuję się do was

Mogę wyjechać wam z 20-25km~ myślę ( chyba że ktoś z innej strony by przyjechał w tym czasie )

Ale mi się ta 3 strona rozjeżdża... Wy też tak macie ?

przez **Mariusz** » 11 sty 2008, o 23:32

no

właśnie dystans jak dystans, skoro mieliśmy plany nad morze jechać to 20km nie powinno robic wrażenia

heheh, jak to jest w praktyce to sie przekonałem, ale mam nadzieję że jazda w tym roku będzie wyglądać zgoła inaczej

jechalibyśmy sobie bocznymi drogami, po drodze bym mógł wpaść do koleżanki z klasy

heh

przez **Alonzo** » 11 sty 2008, o 23:48

no w tym roku zabezpiecze sie na wszystkie sposoby

teraz mamy doswiadczenie z poprzedniego roku wiec powinno byc lepiej

a zmiana trasy, b. dobrze wole nie jechac przez psary jakies mam uprzedzenie do tej miejscowosci

w tym roku musimy dojechac

przez **Mariusz** » 11 sty 2008, o 23:58

a do wspólnej teściowej nie wpadniemy? heheh

a ja ciągle mam dylemat, kupować charta czy nie, we wsi obok jest jeżdżący, zarejestrowany, delikatnie zwieśniaczony i na gaźniku gm12f, który i tak wyprzedzał przymulonego simsona :lol: z tego co pamiętam kolo najpierw chciał 1000, potem chyba zszedł do 500. i a tyle bym go kupił, za więcej na pewno nie. no ale kurcze w mojej sytuacji czyli z mieszkaniem w internacie to byłby głównie pojazd na wakacje

i niewiele więcej, jeszcze w weekend żeby sobie pojeździć, a w takim razie nie bardzo wiem czy im sie wogóle pyli... poza tym znów remont, kij wie ile kosztują części do charta, drogo, tam samych łożysk jest dużo, nawet na wałku wodzika jest łożysko :lol: więc koszty spore, a i nie wiem zanadto jak to sie naprawia... więc tu liczę przede wszystkim na opinię Swira, czy to sie wogóle nadaje na dalsze wyprawy, bo jak bym kupił to ze 3 bym sobie zrobił, choćby i samotne, bo mam plany na zwiedzanie woj. śląskiego

przez **sutek** » 12 sty 2008, o 08:02

Cześć nie mam już za duzo czasu bo musze już iść na drabasa a chcę powiedzieć Swir alboMarycha jak byście coś sie mnie musieli zapytać czy coś to dwoncie albo piszcie sms-y. a już nie bede pisał nowego tematu bo nie mam czasu to mówie że jest koncert u mnie Grupy Operacyjnej 25 stycznia (piątek) wstęp 10zł ja chyba idę. jak ktoś chce jeszcze to piszcie na mój numer 784058530 to sie dogadamy bo byśmy się spotkali u mnie przed blokiem i byśmy poszli.

przez **southryan** » 12 sty 2008, o 11:41

O co Wam chodzi z tą teściową ? xD
P.S. - Czy wy też tą stronę oglądacie tak .... "dziwnie' ?

przez **Mariusz** » 12 sty 2008, o 16:39

oglądamy ją dziwnie

a z teściową chodzi o to że jak sie jawka "zatarła" to na czyimś podjeździe zaczeliśmy rozbierać jawke. ja pojechałem po tłok, tam mi sie komarek "zatarł" ale za to jak wróciłem to Alonz już mial rozebraną jawkę na podwórku i do tej kobiety czyjej podwórko było przyszły sąsiadki i popijały wspólnie wiśniówkę patrząc co tam robimy

jak nas na sok z wiśniami zaprosiła (czemu nie wiśniówkę? :lol:) to stwierdziła że ma córkę w naszym wieku, sąsiadka zaczeła zachwalać że mądra piękna, tyłeczek fajny cycuszki są (dosłownie!) i dała mi zdjęcie legitymacyjne. ja mówię że ja to za młody, bo jak to tak młodszego chłopa, ale że Alonz w odpowiednim wieku (menda ze mnie :mrgreen:

) no to dostałem zdjęcie, i prośbe że jak kiedy będziemy tamtędy przejeżdżać to żeby wpaść

ja wiedziałem że to zdjęcie raczej do zwrotu, ale se myśle-co mi tam, dały mi to se będę trzymal :mrgreen:

powiedziałem że to dla mnie zaszczyt, schowałem do kieszeni i poszedłem do motorów

gościówy troszke przytkało, bo myślały że będę się wykręcał, ale nic nie mówiły. dopiero po pół godziny przyszła do mnie sąsiadka i cicho powiedziała zeby jednak oddać zdjęcie

oddałem i już

a dziewczyna rzeczywiście była całkiem ładna, przynajmniej na zdjęciu

przez **southryan** » 12 sty 2008, o 17:25

O, to mieliście bardzo fajną przygodę

Ciekawe co teraz nam sie przydarzy : )

tyłeczek fajny cycuszki są (dosłownie!

)

Jak tak zaczęła mówic to już musiały dużo tej wiśniówki wypic xD

przez **Mariusz** » 12 sty 2008, o 17:30

ja tam nei wiem, jak mnie Evil doholował to już chyba z pól 0,7 było wypite

a czy już napoczętą wzięły, czy w tym momencie wypiły to nie wiem

przez **Alonzo** » 12 sty 2008, o 18:05

ta tez mnie wolaly ale ja bardziej myslalem o tym jak zrobic jawke, mialem taka nerwowe ze jak mnie wo;laly mialem zamiar powiedziec ,, nie mam czasu" bo probuje to zabezpieczenie wsadzic i non stop wyskakuje a tu mnie jeszcze baby odrywaja takze niewiele pamietam

Zlot Motomaniaków Rybnik 2008

Kto przegląda forum