Zapas obrotów maxymalnych

przez **nie z tad** » 20 maja 2007, o 21:40

Mam takie pytanie do was.
Wytłumacze oco chodzi;

Mam rometa 50-t-1, 60cc, tak to wszystko orginalne.
Przełożenie 12:35/19"koło.
Czyli przełożenie mam na dużą prędkość.
Romet leci mi 50/kmh w każdych warunkach, niekiedy z górki przekroczy do 53km/h.
Ale dziś odkryłem że ma duży zapas obrotów na trzecim biegu(bardzo duży)
Otóż mierzone na ulicy wyciąga 50, a podłączxyłem na tylnie koło licznik i pokazywał 70km/h na uniesionym kole bez oporów.
I teraz tak;
Czy to normalne??
Co mam zrobic jeździć tak jakl teraz, dynamika jest dobra silnika, swiezo dotarty.

przez **Pani Kontekstowa** » 20 maja 2007, o 21:40

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **gołąb** » 20 maja 2007, o 21:46

a podłączxyłem na tylnie koło licznik i pokazywał 70km/h na uniesionym kole bez oporów.

no bez oporow a twoja waga tez on musi ja ciagnac a opory powietrza. to normalne ze tyle jedzie na uniesionym kole

przez **BaroS** » 20 maja 2007, o 21:46

To zależy do tego ile ważysz chyba, i od oporu stawianego przez wiatr

przez **Alonzo** » 20 maja 2007, o 21:55

hehe koles, pomysl troche, przeciez jak ty jedziesz na nim to nie dosc ze ciebie musi ciagnac to jeszcze samego siebie i opory powietrza, a sprobuj w dwojke jechac to zobaczysz ze jeszcze wolniej bedzie jechal bo bbedzie bardziej obciazony, np zaladuj na maksa jakas ciezarowke, na pusto pojedzie szybciej niz tak zaladowana, troche pomysl zanim cos napiszesz, kurde naprawde takiego czegos jeszcze nie widzialem, zero logicznego myslenia

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 20 maja 2007, o 22:42

Podetnij sobie kolanko do 30 cm obroty max powinny nieco wzrosnąć ale ci napewno 70 nie poleci

Mi na orginalnym kolanku jechał 50 a po podcięciu śmiało leci ponad 55

przez **Espen** » 20 maja 2007, o 23:05

Normalka, moj simer z uniesionym kółkiem ponad 100 idzie, a jak jedziesz to 70

przez **Conqeror** » 20 maja 2007, o 23:22

ja kiedyś podłączylem elektroniczny ale tak by nei przekłamywał . Przy podneisionym kole poakzywał gidześ 100 km/h .

Jak ty mogłeś mierzyć predkość jak nei ma slimaka na tylnym kole

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 20 maja 2007, o 23:23

Może miał elektronika

przez **Adamo** » 20 maja 2007, o 23:24

Espen napisał(a):Normalka, moj simer z uniesionym kółkiem ponad 100 idzie, a jak jedziesz to 70

Ciekawe jak zmierzyłeś to szczególnie w sr50 gdzie nie masz szprych i licznik rowerowy jest ciężko zamontować , a oryginalny licznik nie ma wyskalowanych tak dużych prędkości.Boże widzisz i nie grzmisz :evil:

przez **Jakub Knight** » 20 maja 2007, o 23:25

http://www.allegro.pl/item195793722_licznik_simson.html
jest 100 :wink:

przez **Alonzo** » 21 maja 2007, o 06:32

w ogole temat bezsensu, jak ktos mogl myslec ze bez obciazenia i z obciazeniem pojedzie tyle samo

przez **nie z tad** » 21 maja 2007, o 07:16

Nie o to mi chodzilo aby z oporami i moja wage szedł 70km/h tylko dlaczego jest tak duży zapas.
Przykład mój kolega ma komarka lecio 55, a bez oporów 65, a mój ma jeszcze ok 15-20% zapasu.

przez **Marcek** » 21 maja 2007, o 14:47

Gdybyś założył mniejszą zębatkę z przodu albo większą z tyłu wszedłby na większe obroty. Takie straty są zupełnie normalne. Silnik nie ma wystarczającej mocy, żeby wkęcić się na maksymalne obroty pod obciążeniem. Im mniejsze przełożenie, tym gorzej.

przez **Espen...** » 21 maja 2007, o 17:12

Adamo-

No i po co robisz z siebie durnia?

W SR slimak jest na zębatce, licznik jest wyskalowany do 100km/h.
Cos jeszcze?

przez **Mariusz** » 21 maja 2007, o 17:37

pomijając już fakt że w SR jest inny licznik, ale też do 100 wyskalowany. w simsonie linka (z moich obserwacji tak wynika) wychodzi gdzieś z silnika, czyli pewnie tak jak napisał Espen z zębatki, a mojemu koledze na stopkach "osiąga" równe 90kmph przy strasznym huku