Tlumik szmerow ssania

przez **Dawid_56** » 1 maja 2010, o 18:13

Mam ramę z komara dostosowaną do silnika s38le posiadam silnik 023 więc ta obudowa filtra powinna mi wejść.
Co by to zmieniło jak bym dal tę obudowe??
Kiedy komar bedzię ciszej chodzil na tej gumie czy na tej obudowie?

[ Dodano: 01 Maj 2010, 18:18 ]

PS: chodzi mi o tlumik szmerow ssania taki jak w ogarze 205

przez **Pani Kontekstowa** » 1 maja 2010, o 18:13

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Hubertt** » 8 maja 2010, o 20:46

ciszej

przez **alus** » 4 cze 2010, o 15:25

Dawid_56 napisał(a):Co by to zmieniło jak bym dal tę obudowe??
Kiedy komar bedzię ciszej chodzil na tej gumie czy na tej obudowie?

jedno i drugie pelni ta sama role filtruje powietrze. Wg. mnie do rometa lepsza jest puszka (obudowa) . No ale to moje wrazenia w porownaniu do kadeta i komara (lecz tamte byly w srednim stanie a moj full zmd w stanie wrecz idealnym wiec to tez moglo odgrywac role w głośności

)

przez **Mariusz** » 4 cze 2010, o 15:47

no raczej w tej puszce nie chodzi o filtrowanie, to jest taki typowy airbox-wycisza i nieco poprawia przepływ powietrza jeśli jest na prawdę dobrze dobrany.

zasadniczo różniły się tym że w komarze guma prowadząca do rury podsiodłowej sprawiała że komar pobierał powietrze właśnie spod siedzenia-pewnie mniej wilgotne i pewnie czyściejsze. W puszce rometowskiej nie mamy tego efektu, ale ma znowu większą pojemność. Szczerze? brak mi wiarygodnych informacji na temat przewagi jednego nad drugim.

przez **irek_02gf** » 4 cze 2010, o 19:18

Ja nie jeżdże na gumie/puszce bo muli i świece czarne. Latam bez :yes:

Ma "rasowy" dźwięk i fajnie wkręca się w obroty

[ Dodano: 29-06-09GMT19:04 ]

Oczywiście w 2352.

Dawid_56 napisał(a):Mam ramę z komara dostosowaną do silnika s38le posiadam silnik 023

To masz 2352 zrobione tak jak ja :F Puszka pasuje.

przez **Starter** » 12 cze 2010, o 08:14

ta puszka i ten "lejek" są po to aby gaźnik mógł dawkować w prawidłowy sposób paliwo do cylindra niezależnie od prędkości pojazdu, dokładniej chodzi o to że przy większych prędkościach powietrze jest w pewien sposób "wysysane" z gaźnika i stąd romety lubiły gasnąć przy zjeżdżaniu z sporej górki na luzie, po prostu obroty spadały i gasł, kształt puszki i to że "lejek" "szedł" do siedzenia zapobiegały temu...