ogar 200 na 205
Posty: 13
• Strona 1 z 1
ogar 200 na 205
Co sadzicie o przerobce ogara 200 z czeskim silnikiem na 205 z prostym polskim sinikiem i mozliwoscia wstawienia np simsona 4b? co procz ramy i silnika trzeba by zmienic? oplaca sie to w ogole czy lepiej uruchomic jawe w ogarze/?
- falek15
- MotoManiak
- Posty: 36
- Dołączył(a): 24 wrz 2009, o 14:08
- Lokalizacja: Międzyzdroje
obstawiałbym za uruchomieniem jawy w ogarze.
Zanim zaczniesz ciąć daj ogłoszenie "zamienię", pewnie znalazłby siektoś kto chciałby odwrotną operacje i szuka ramy pod jawke
Zanim zaczniesz ciąć daj ogłoszenie "zamienię", pewnie znalazłby siektoś kto chciałby odwrotną operacje i szuka ramy pod jawke
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
wątpie ze ktoś ci odda polskiego za czecha najlepiej spróbuj sprzedać tego co masz, i kup sobie z polskim silnikiem jak ci zależy generalka rometa polskiego wynosi ~280 zł potakiej generalce jeździ dłuuuuuugo, bardzo długo, chyba że masz wredny zapłon przerabiać sie nie opłąca....
- Adamas1
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 1734
- Dołączył(a): 5 lip 2009, o 09:22
- Lokalizacja: okolice Chojnic
- Pojazdy: 2x OGAR 200, OGAR 205, Komar 2350, Delta, rower Goplana 1966
wątpie ze ktoś ci odda polskiego za czecha
zawsze wątpiłem w sytuację odwrotną. Mimo wszystko znam więcej osób które chciałyby zamontować mocniejszy trzybiegowy silnik niż przesiadać się z takowego na słabszy dwubiegowy
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
Mariusz napisał(a):zawsze wątpiłem w sytuację odwrotną. Mimo wszystko znam więcej osób które chciałyby zamontować mocniejszy trzybiegowy silnik niż przesiadać się z takowego na słabszy dwubiegowy
Wiesz... ta moc nic nie znaczy w porównaniu ze spalaniem, i upierdliwością silnika, w dodatku głupi starter, silnik ciepły mało który zapali z kopa, biegi niewygodnie wchodzą... Niech już ten ogar jedzie te 60-65 (o ile w ogóle taki sie zdarza, bo ja nie spotkałem sie jeszcze żeby mnie ogar wyprzedził, to ja 023 po generalce jade 50-55 i biore ogary kolegów... w ogóle moc... co to za moc kiedy zwykły 023 nie musi redukować pod górke, a wszystkei 223 redukują i tłuką sie na dwójce... i w ogóle spalaniem romet kładzie na dechy ogara... 3-4 litry a romet 2-2,5 a s38 jeszcze mniej.....
- Adamas1
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 1734
- Dołączył(a): 5 lip 2009, o 09:22
- Lokalizacja: okolice Chojnic
- Pojazdy: 2x OGAR 200, OGAR 205, Komar 2350, Delta, rower Goplana 1966
Jawkowy silnik zabija dźwiękiem wszystkie 50-ki. Najpiękniejszy gang w tej klasie pojemności.
Poza tym, sam bym się po 2 latach użytkowania przestadł na słabszą dwubiegówkę, która by się tak nie sypała.
Choć trza przyznać, że buta ten silnik (223) ma. Leciał ponad 70 (realne, nie z licznika Rometa), z dwójki rusza. Ale jara jak smok, zapłon się sypie, czasem bez powodu po prostu nie działa.
BTW obserwuj mój projekt 4T w Ogarze 200. Właśnie robiłem rano pierwsze przymiarki pod blachy redukujące. Czterotakt typu 139FMA (chińska Honda DAX) wytrzymuje ludziom 20-40 tysięcy (i nadal jeździ, nie wiem ile do generalki musi natłuc) bez remontu, szanowany conajmniej 10-15 tysięcy bez najmniejszego grzebania.
Z całym szacunkiem do weterana, ale w czasie, w którym Ogar 200 z 223 znów by się posypał do reszty (7-8 tys km), o remontach (kasa, pchanie 20km co tydzień, grzebanie) nie wspominając, na silniku Hondy DAX na samym paliwie zaoszczędzisz na nowy.
Szkoda, że mieszkasz na drugim końcu kraju, bo by się można było razem postarać o tę przeróbę.
Poza tym, sam bym się po 2 latach użytkowania przestadł na słabszą dwubiegówkę, która by się tak nie sypała.
Choć trza przyznać, że buta ten silnik (223) ma. Leciał ponad 70 (realne, nie z licznika Rometa), z dwójki rusza. Ale jara jak smok, zapłon się sypie, czasem bez powodu po prostu nie działa.
BTW obserwuj mój projekt 4T w Ogarze 200. Właśnie robiłem rano pierwsze przymiarki pod blachy redukujące. Czterotakt typu 139FMA (chińska Honda DAX) wytrzymuje ludziom 20-40 tysięcy (i nadal jeździ, nie wiem ile do generalki musi natłuc) bez remontu, szanowany conajmniej 10-15 tysięcy bez najmniejszego grzebania.
Z całym szacunkiem do weterana, ale w czasie, w którym Ogar 200 z 223 znów by się posypał do reszty (7-8 tys km), o remontach (kasa, pchanie 20km co tydzień, grzebanie) nie wspominając, na silniku Hondy DAX na samym paliwie zaoszczędzisz na nowy.
Szkoda, że mieszkasz na drugim końcu kraju, bo by się można było razem postarać o tę przeróbę.
Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
-
c64club - MotoManiak
- Posty: 1408
- Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
- Lokalizacja: Katowice
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Adamas1 napisał(a):co to za moc kiedy zwykły 023 nie musi redukować pod górke, a wszystkei 223 redukują i tłuką sie na dwójce...
Jak 023 ma 2 biegi to co ma na 1 redukować? Simki też muszą redukować minimum do 3 biegu. Mocy nie porównuj bo 023 ciężko ma zamielić na asfalcie.
Co sadzicie o przerobce ogara 200 z czeskim silnikiem na 205 z prostym polskim sinikiem i mozliwoscia wstawienia np simsona 4b? co procz ramy i silnika trzeba by zmienic? oplaca sie to w ogole czy lepiej uruchomic jawe w ogarze/?
Lepiej doprowadzić silnik jawki do porządku. Co Ci z słabszego 2 biegowca, zerwiesz sprzęgłem kilka razy to Ci ukręci wałek zdawczy. Według mnie jest to nie opłacalne.
Adamas1 napisał(a):o ile w ogóle taki sie zdarza, bo ja nie spotkałem sie jeszcze żeby mnie ogar wyprzedził
no tak, zajechany ogar na 11z zębatce nigdy nie wyprzedzi rometa po remoncie.
Wiadomo że moje poparcie jest za 223. Dlaczego? Patrz avatar
-
Konik - MotoManiak
- Posty: 5415
- Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
- Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'
A ja się też wypowiem miałem i ten i ten silniczek otóż 023 jest dobry bezawaryjny łatwy w obsłudze i naprawie ale mało mocy....dużo mu brakuje do dobrego 223 a teraz mam 223 no jeśli się przyłożyć to i pojeździ...troszku bardziej awaryjny ale nieznacząca jak u mnie różnica łatwy w obsłudze i naprawie dużym + jest zapłon gdzie magneto jest schowane za stojan.
Co do spalania nie wiem czemu każdy narzeka mam w ogarze gaźnik z wsk-i na dyszy jest nabite 140 czyli dość sporo bo wychodziło by ze aż 2X więcej a dynamika się polepszyła lepiej go zapalić nie leje jak jikov I co bardzo mnie zaskoczyło nie pali dużo więcej od 023 nie wiem może jest to jakiś unikalny model albo co ale spalanie jest dość przyzwoite bo 3L/100 przy czym ja nigdy nie schodzę poniżej połowy manetki.
Ogólnie mówiąc nie wiem skąd niektórzy biorą bajeczki że oni na 023 po remoncie lub na tych prywaciarskich cylkach oblecieli 223 albo te 223 było tak już zajechane.
Tak że tak jak kolega Konik i wielu innych polecam ci doprowadzenie 223 do porządku i cieszyć się dość przyzwoitą dynamiką.
Co do spalania nie wiem czemu każdy narzeka mam w ogarze gaźnik z wsk-i na dyszy jest nabite 140 czyli dość sporo bo wychodziło by ze aż 2X więcej a dynamika się polepszyła lepiej go zapalić nie leje jak jikov I co bardzo mnie zaskoczyło nie pali dużo więcej od 023 nie wiem może jest to jakiś unikalny model albo co ale spalanie jest dość przyzwoite bo 3L/100 przy czym ja nigdy nie schodzę poniżej połowy manetki.
Ogólnie mówiąc nie wiem skąd niektórzy biorą bajeczki że oni na 023 po remoncie lub na tych prywaciarskich cylkach oblecieli 223 albo te 223 było tak już zajechane.
Tak że tak jak kolega Konik i wielu innych polecam ci doprowadzenie 223 do porządku i cieszyć się dość przyzwoitą dynamiką.
-
Michaus - Zwycięzca konkursu
- Posty: 768
- Dołączył(a): 14 paź 2009, o 20:48
w hojj... dzisaj jakies wiesniaki na rometach nas goniły * . Moj kumpel DRZ 400 a ja simsonem sr no i wpizdziet gazuje sima a tu romet ogar 200 (223) zaczyna mnie dochodzic a na liczniku 60 ma moc ten silnik a simek full org. cinie ladnie.
*nie mam nic do ludzi mieszkajacych na wsi bo znam bardzo spoko ludzi ze wsi , do romkow tez nic nie mam bo sam jednego objezdzam. No ale ci to wiesniaki byli typu . Co sie patrzysz ***? zaraz ci zabiore tego simsonaa. I oczywiscie bez koszulek , kaskow wiejscy krolowiee.
PS. apropo jutro jade z kumpelm im ***** bo juz stwierdzam ze nie bede zawsze uciekac - chodz lanie sie o takie cos to wg. mnie znizanie sie do poziomu tamtych buraków to uj raz sie znize.
*nie mam nic do ludzi mieszkajacych na wsi bo znam bardzo spoko ludzi ze wsi , do romkow tez nic nie mam bo sam jednego objezdzam. No ale ci to wiesniaki byli typu . Co sie patrzysz ***? zaraz ci zabiore tego simsonaa. I oczywiscie bez koszulek , kaskow wiejscy krolowiee.
PS. apropo jutro jade z kumpelm im ***** bo juz stwierdzam ze nie bede zawsze uciekac - chodz lanie sie o takie cos to wg. mnie znizanie sie do poziomu tamtych buraków to uj raz sie znize.
@@% Super MotO.
Motór
Miewam chwile zwątpienia aż do pierwszego odpalenia.
Motór
Miewam chwile zwątpienia aż do pierwszego odpalenia.
-
alus - MotoManiak
- Posty: 1016
- Dołączył(a): 30 lis 2008, o 01:46
- Lokalizacja: Myszków (śląsk)
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
heh może ten ogar był może trochu zajechany, ale też chart nie mógł za mną nadążyć :F Moje 023 jeszcze po remoncie nie schodzi z poziomu np. kolega jechał orgilnalnym s38 (nowy wał, cylek, ale doterte już) a ja na samych przywaciarskich cześciach (mnie wyszła kapitalka tyle co jego wał) ja (60kg) z kolegą (70kg) odstawiliśmy het het tego komarka, a komarek na ful gazie wtedy
- Adamas1
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 1734
- Dołączył(a): 5 lip 2009, o 09:22
- Lokalizacja: okolice Chojnic
- Pojazdy: 2x OGAR 200, OGAR 205, Komar 2350, Delta, rower Goplana 1966
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 326 gości