paliwo w motorkach ciekawe czy by chodziło na takim paliwku

przez **lukpc1** » 7 kwi 2007, o 21:27

to paliwko jest do samochodików zdalnie sterowanych ciekawe jakie właściwości ma to paliwo http://www.allegro.pl/item181012735_pal ... ster_.html

przez **Pani Kontekstowa** » 7 kwi 2007, o 21:27

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **endek** » 7 kwi 2007, o 21:32

lukpc1 napisał(a):to paliwko jest do samochodików zdalnie sterowanych ciekawe jakie właściwości ma to paliwo http://www.allegro.pl/item181012735_pal ... ster_.html

no jak do motoru to troche za drogo za 2 l 50zł ?

nie bardzo sie opłaci :wink:

przez **RUDY** » 7 kwi 2007, o 21:33

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nitrometan

hmm skład zachęcający

...ale nie wiem co to jest to EDL

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 7 kwi 2007, o 21:41

Nitrometan jest szczególnie popularny w mieszankach paliwowych dla modelarzy. Paliwa te zawierają od 10 do 25% nitrometanu. Przy zawartości 25% często dochodzi do stopienia głowicy silnika.

To ja dzienkuję jak ma mi stopić głowicę !!

przez **lukpc1** » 7 kwi 2007, o 21:52

ale kopa moze by dałjak by nie trzeba było zbierać częsci z komara

przez **Adamo** » 7 kwi 2007, o 22:05

Bawiłem się w modelarstwo lotnicze, ale silniki które są stosowane opiera się o takie same założenia techniczne co w modelarstwie kołowym.Silniki w motorowerach nie będą na tym jeżdzić. EDL to wysokoczyszczony stężony alkohol metylowy wraz z substancją smarną i polepszaczami. Aby prawidłowo zapalić i okiełznać tę mieszankę potrzeba jest odpowiedniej konstrukcji świeca żarowa oraz stopień sprężania przynajmniej 18:1.Wystarczy wiedzieć jak zbudowany jest modelarski silnik żarowy żeby wiedzieć że do przeciętnego motocykla nie wlejesz tego.Motocykle żużlowe odpaliły by an czymś takim ,ale za wielka jest ilość utleniacza (nitrometan) i taki motorek żużlowy dostał by nieźle w kość, o ile nie wyrwało by np. głowicy razem ze szpilkami.Dodatki nitrowe w takim stężeniu są stosowane do specjalnie przygotowanych silników modelarskich , gdyż tańsze modelarskie silniczki rozwaliły by się już po kilku uruchomieniach na czymś takim.Warto dodać iż wyczynowe silniki zasilane taki paliwem osiagają nawet ponad 35.000 obrotów.Jak ktoś chce to opiszę działanie i budowę takiego silnika .Najbardziej wytrzymałe silniczki tego typu mają czas życia ograniczony do kilkuset-max 1000 godzin pracy.Dla ciekawostki dodam iż są silniki modelarskie samozapłonowe które mają sprężanie nawet do 40:1 a żeby było śmieszniej nie mają pierścieni, gdyż na pierścieniach nie uzyskasz takiej szczelności.Mogę również opisać profesjonalne dodatki paliwowe używane do średniej klasy tuningowanych 2-suwowych silników benzynowych.

Pozdro

przez **RUDY** » 7 kwi 2007, o 22:18

Mogę również opisać profesjonalne dodatki paliwowe używane do średniej klasy tuningowanych 2-suwowych silników benzynowych.

Adamo_From_Pomorze mógłbyś coś o tym napisać

przez **Adamo** » 7 kwi 2007, o 22:45

dobrymi dodatkami są m.in. azotan amylu, azotyn izobutylu , są w formie gazu cięższego od powietrza który może rozpuścić się w wielu rozpuszczalnikach, m.in w benzynie.Niestety jest używany do produkcji leków, i w większych dawkach są to ciężkie narkotyki.Więc możesz zapomnieć o tym.Najłatwiej dostępnym dodatkiem jest eter etylowy.Dodawany do paliwa w dawce max 10-15% poprawia tępo spalania mieszanki, powoduje szybsze rozprężanie się gazów, nie podnosi aż tak bardzo jak nitrometan temp. spalania, w przypadku stosowania dobrej klasy oleju syntetycznego jest w miarę bezpieczny dla silnika.Co ciekawe nie podwyższa prawie liczby oktanowej.Jest bardzo lotny i niestety jest również w pewien sposób narkotykiem.Kiedyś usypiano nim ludzi przed operacją, także nie polecam wdychania.Ma specyficzny ostry "zapach szpitala" .Co ciekawe jest dość łatwo dostępny w sklepach z odczynnikami chem.Można też kupić paliwo modelarskie składające się z eteru , wysokiej oraz klasy oleju .Jednak przy mieszaniu z benzyną należy sobie wyliczyć ilość dodatkowego oleju do mieszanki gdyż owe paliwo zawiera już w sobie nieco oleju.Żeby było ciekawiej dodaje się eter (choć max 5%) również do paliw do pojazdów pracujących w b.niskich temp.Jednak aby nie dochodziło do samozapłonu na gorącym silniku warto dodać nieco nafty -ok 10cm szesciennych na 2 litry sieki , 10cm szesc. to ok pol duzej strzykawki.W dwusuwach mozna lac nawet do 15% eteru, ja zalecam max 10 i należy go mieszać z benzyną wysokooktanową(98) żeby uniknąć nierównomiernego spalania się składników mieszanki. Nie wolno stosować więcej niż 4-5% w silnikach czterosuwowych gdyż wypierdziało by w mgnieniu oka zawory i gniazda zaworowe.Eter jest też głównym składnikiem preparatów typu SAMOSTART , można zrobić eksperyment w czasie jazdy lekko prysnąć do filtra powietrza/gaźnika takim sprayem, tylko należy się mocno trzymać

.Eter dok. wymieszany w paliwie daje jeszcze lepszy efekt.Choć nie jest on b. szkodliwy dla silnika to wszelkie dolewki robicie na własną odpowiedzialność, jednak gwarantuje że jak nie przekroczycie 10% i nie będziecie jeździć na takiej mieszance non-stop to wasz silnik nie ucierpi na tym.Tak dla ciekawości: są silniki chodzące na samym eterze z olejem, nie mają swiec nawet żarowych, ani wtryskiwaczy mają 2 tłoki jeden zwyczajny i jeden przeciw tłok regulujący stopień sprężania.Do tego prosty gaźnik na pojedynczym rozpylaczu i silnik chodzi na zasadzie podobnej do diesla.Minimalne spręzanie w takim silniku to 28:1 są to silniki wysokoobrotowe , z 10ccm można uzyskać na samym wale silnika trochę ponad 1km , niestety obroty minimalne to ok 6.000 obr/min.

Pozdro