Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Dział opisujący drobne przeróbki, Wasze patenty, usprawniające technicznie lub wizualnie jednoślady.

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez Siczka » 26 wrz 2013, o 22:01

c64club napisał(a):Pojazd ma przede wszystkim:
-powstać przed pierwszym śniegiem
-na rzeczonym śniegu się nie wywrócić
-jeździć, zapierniczać nie musi, na codzień 60-70km/h vmax mi starcza
-mieścić się w przesmyku o szerokości 120cm (jak się wkurzę, to uda mi się go powiększyć do ~124, także szału nie ma)

Rudy102, czytaj ze zrozumieniem!

c64club, było by czym się pobawić, owszem i takim cudem jak dobre biegi dasz to i wszędzie wjedziesz, wyjedziesz, byle opony dobre mieć. Skrzynka z Malczana, poskracać półośki i można działać wtedy już. Do jakiejś ramy to zamocować, ramę do moto, może warto by było się pobawić tak, by moto można było przywrócić do oryginału?
Pomogłem? Kliknij Obrazek !

@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem

Obrazek

No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły

:mrgreen:

Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować :yes:

:D
Avatar użytkownika
Siczka
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 3159
Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
Pochwały: 66
Pojazdy: dużo

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez Pani Kontekstowa » 26 wrz 2013, o 22:01

Pani Kontekstowa
 

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez c64club » 27 wrz 2013, o 08:18

Rudy, [foch] NIE. Nie przepadam za samochodami, uwielbiam dziwnowozy, nie mam prawka kat. B, nie kupiłbym pojazdu, który trzebaby było oddawać do mechanika i nie chcę pracować 3 tygodni w roku tylko po to, zeby zapłacić OC za puszkę. [/foch]

Gdybym musiał kupić puszkę, mógłby to być Mikrus, Messerschmitt KR200 (najlepiej zarejstr. jako motocykl), Velorex (j.w.), Isetta, p50 lub inny kieszonkowiec z dawnych lat. Dla takiego czegoś bylbym skłonny pójść na kat. B. Ale na razie trafiłem na UFO (tzn. DUO) i się cieszę jak kura na worek śliwek i mam czas nad kartoflowozem pokombinować.

Siczka, oczywiście tak, żeby wrócić do oryginału. Coś jak junakowska konwersja M10<=>B20. Parę śrubek, drugi łańcuch i pół godziny.
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez jarekvolvo » 27 wrz 2013, o 10:09

c64club, DUO - piękna sprawa, też bym takie przytulił. Jednak tylko do "zabawy". W zimie - czy w ogóle "na ślisko" - praktycznie nie ma jazdy. Charakterystyka takiego układu napędowego ogólnie i kinematyka trójkoła z jednym z przodu jest fatalna. Jeździłem dość sporo Velorexem, trochę DUO i kilka razy "półcamionem" - chyba to był Framo, z silnikiem ILO. Z tych tylko Rolmops prowadził się "jakotako" - i też tylko na suchym.
Zastanawiam się - mimo, że przyznaję Ci absolutną rację co do Mikrusa czy Istetty - czy w obecnych czasach warto jest poświęcać czas na odkrywanie koła/Ameryki :) . Kiedyś, gdy dostępność pojazdów/części była ograniczona - życie samo zmuszało do budowy dziwnych stworów (vide - mój Wartburg z napędem od VW Passata 1,6 ). Teraz można z piwkiem w łapce posiedzieć i poszukać już gotowego. Tak, wiem - nic tak nie cieszy, jak własne dłubanie :yes: ALE - skoro za śmieszne pieniądze można kupić np. Panonnię czy WSKę już zrobioną - ostatnio były na Aledrogo :? Może lepiej ten czas poświęcić na coś - z całym szacunkiem - bardziej ambitnego ? Nie zrozum mnie źle, nie zamierzam odwodzić Cię od pomysłu tylko z perspektywy czasu widzę, ile go poświęciłem na walkę z wiatrakami - czego obecnie bym już nie zrobił.... .
Miłego dnia !

Pierwsze z brzegu, może trochę drogawe. Przy tak wąskim rozstawie to i dyfer nie bardzo potrzebny, a i tak w terenie wskazana byłaby blokada:
http://allegro.pl/trajka-trojkolowiec-t ... 17102.html
Albo takie - ŁOMATKOICóRKO:
http://allegro.pl/trajka-gokard-trajk-i3581794874.html
Czy takie - tylko silnik dopasować :mrgreen: :
http://otomoto.pl/inny-inny-trike-trajk ... 49515.html
Za to ten mnie rozwali :shock: , leżę i qwiczę :D :
https://www.youtube.com/watch?v=iLrl64--Eus
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez Siczka » 27 wrz 2013, o 12:16

jarekvolvo, ale to ma być użytkowy sprzęt a nie jak Jawa z dupą Malucha czy coś ;)

W sumie to ja także uwielbiam takie cudactwa na kołach, a gdy trzeba coś użytkowego zrobić, tanio i pod siebie to nic lepszego nie będzie niż zrobić coś samemu, bo oryginalne mało kiedy spełnia wymogi :)
W tej SHL ciekawie zostały rozwiązane hamulce. Podejrzewam, że taśmy z C-360 czy innego takiego sprzętu i gotowe a hamować jakoś to hamuje :)
Pomogłem? Kliknij Obrazek !

@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem

Obrazek

No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły

:mrgreen:

Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować :yes:

:D
Avatar użytkownika
Siczka
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 3159
Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
Pochwały: 66
Pojazdy: dużo

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez c64club » 27 wrz 2013, o 12:47

Jarku, te wszystkie sprzęty i tak wymagałyby dłubaniny, najwęższy z nich ma 1350mm, sprzedawcy obdzwonieni :) A poza tym - łupać ambitne projekty, bieszczadowozy rządzą, szczególnie w dzisiejszych, sterylnych czasach.
Kinematyka trajki z kółkiem przednim fakt, falalna, ale dosyć podobna do moto ze zbokowozem, kwestia ciężaru, i jego rozkładu, to trzeba nieco poprawić, oraz małych kółeczek "przeciwwywrotnych" (obracanych), które dojdą z przodu. Po założeniu opon zimowych (są dostępne w tym rozmiarze) powinien już całkiem nieźle latać.
Velorex byłby najlepszy, przy odrobinie wysiłku nawet mógłbym nim wodę dowozić (nie mam bieżącej od października do marca), ale jest niemal niedostępny.

Ślimson z tego filmu powinien mieć dwa koła skrętne "wleczone" i dwa rolgazy albo najlepiej dwie wajchy gazu jak w czołgu. Względnie jedną - przód gaz, tył hamowanie, prawo-lewo różnica między gaźnikami.
No i podpowiedział mi fajny patent - schowac tłumik pod podwozie, przy okazji zwężania
Ostatnio edytowano 27 wrz 2013, o 12:52 przez c64club, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez jarekvolvo » 27 wrz 2013, o 12:51

Siczka Oczywiście, ale traktowałbym to jako materiał wyjściowy, "połowa" by już była, teraz uzbroić toto we własną koncepcję "nadwoziową"... Grunt, że na kołach stoi. A to cudo z malucha - no, fakt, dość szerokie - ale 3/4 też już jest. Do wykorzystania płyta podłogowa, do zrobienia rama przestrzenna.. i jakaś paka na drewno do kominka :D . A do Simka Duo jeszcze ckm Spandau i - HAJDA ! Protiw Towariszczu gienerału Budionnomu !!Za fuhrera ! Sieg heil ! :mrgreen: :mrgreen:
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez c64club » 27 wrz 2013, o 12:57

Simek mi się podobał od małego, jak tylko go widywałem pod przedszkolem. Trochę usprawnień i będzie jak znalazł.
Silnik dostanie ze wstecznym od quadzika, bo raz, że dwusuw do pojazdu użytkowego mnie nie kręci a dwa, że w tym sprzęcie to dośc łatwa przeróbka. I tak zmiana biegów i tylne heble polecą na pedały, a przedni hebel dojdzie hydraulik z tarczą, już mam przygotowane. No i oczywiście heblowanie przed zakrętem a nie w trakcie, a także wynikające z mocy ograniczenie prędkości jest całkiem ok dla niego. Po małym tuningu ramy pod siedzeniem (w przestrzeni bagażowej) dojdzie hak przyzczepki (nie tej mojej lawety) i wyprowadzenie hebli na przyczepkę. Już nabyłem 2 koła od simka SR50 z pięknymi, kostkowatymi oponami. Przyczepa ważąca 20 kilogramów na dyszel też stabilizuje taką traję w pionie.
I drążek reakcyjny nieco przerobię, żeby lepiej kompensował napęd.
Aż szkoda, że ten mój to nie będzie "brezenciak", byłby bardziej dorożkowaty.

A Agrotraję może rzeczywiście kupię juz półgotową na sezon, to wtedy mogłaby być choćby ta z malacza i Jawy zrbiona, przerobić na pickupa i wio! Bo te 120cm najbardziej mnie zimą dotyczy. Latem mam raz na tydzień możliwy przejazd choćby Starem, to wtedy ciężarówka 16-biegowa z malacza jak znalazl.

To je pikne:
Obrazek
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez jarekvolvo » 27 wrz 2013, o 13:16

c64club, he, he - doskonale Cię rozumiem :D , nie ma to jak własna droga.
Co do kinematyki Duo i zbokowozu to dwie, diametralnie różne charakterystyki. Jeździłem i tym, i tym. Moto z koszem w porównaniu prowadzi się cudownie . masz możliwość balastowania, dociążeń tyłu czy wózka, do wyboru kolejność hamulców. Pikolak zachowuje się, jak świński ryj w korycie - nie maż żadnych możliwości przeciwdziałania wychyleniu na skręcie, hamują wszystkie koła a co ciekawsze, w czasie skrętu, kiedy czujesz, że przeciągniesz - odruchowo odpychasz orczyk, co powoduje złożenie się przodu i glebę :/ Nie licz też, że zimówki pozwolą Ci na normalne jazdy w terenie, będzie szedł bokiem, na wysokich obrotach, a Ciebie zaboli ręka od kontrowania w lewo. Mając dostęp do dobrego warsztatu, zastanowiłbym się nad DOSPRZęGANYM napędem na prawe koło. Czyli oś wspólna obciążona, z normalnym sprzęgłem ciernym pośrodku. Czyli coś, "jakby" szpera, ale z możliwością reagowania kierowcy na obciążenia. Co do Rolmopsa - zimą też jeździłem, na kartoflu z tyłu, ale tylko na puchatym śniegu. Na ubitym, czy na śliskim, tylne koło traciło przyczepność i doopa wyprzedzała mnie bez ostrzeżenia. Ciepła było dość, grzało w plecy przez siedzenie. Do ogrzewania szyby miałem ... :shock: :shock: żarówkę reflektorową 45W na sztywnej blaszce, owiniętą cynfolią z czekoladek :mrgreen: . Ciepła starczało na "okienko" 20x15 cm :D .Potem próbowałem spirali grzejnej, kupionej od "ruskich", ale prądu już nie starczało, miała 120 wat :( Masz ciekawy pomysł na sterowanie tym Pikolem, obawiam się jednak, że taki system przerósłby możliwości intelektualne tamtych kierowców :> , to tylko dla Polaków :yes: To tak, jak kiedyś jeździłem Rolmpsem 350 z prawdziwym inwalidą z dysfunkcją nóg - na "cztery ręce". On kierownica i sprzęgło, ja gaz, biegi i hamulec :shock:
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez jarekvolvo » 27 wrz 2013, o 13:21

c64club napisał(a):To je pikne

- no pewnie, bajeczka :D Ale raczej na miasto - kółeczka przymałe :(
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez c64club » 30 wrz 2013, o 20:34

Co do kinematyki, to po kilkunastu km UFOkiem o własnych siłach i kilkudziesięciu na holu, to rzeczywiście ani zbokowozu, ani co gorsza trajki za bardzo nie przypomina. Po transporcie do brata, wracałem 20 km do siebie zbokowozem, nie ma co porównywać.
Ale jest świetny, znakomite ćwiczenie, kolejna geometria do opanowania. Tylko ten orczyk musi zaliczyć wylot, bo ze zdrowymi nogami mogę sobie pozwolić na lepsze sterowanie heblami. No i ta kierownica wielkości wolantu zostanie zastąpiona wąską, ale jednak motocyklową, półtora raza szerszą od obecnej.
Poleci też większe obciążenie u dołu w okolice obu tylnych kół, co ustabilizuje dziada. Akumulator porządny, inaczej rozmieszczona przestrzeń bagażowa, skrzynia narzędziowa, akcesoria typu trójkąt ostrzegawczy, "Dr Opona" i inne stale wożone rzeczy pójdą między tylne koła pod tylną klapę, w kolejności "najcięższe najdalej od osi podłużnej pojazdu".
Na usprawnienie Duo mam taką listę pomysłów, że potrzebowałbym co najmniej dwóch egzemplarzy, żeby wszystko ze sobą nie kolidowało. I po 3 miechy urlopu na każdego.

Tę zimę i tak przelatam zbokolem, UFO zostanie przede wszystkim na porę deszczową, a przez ten mój cholerny przesmyk po prostu będę brał bagaż do domu menelwózkiem. Może się okazać, że następnych zim w tym miejscu już nie przemieszkam (odpukać) i zwężanie byłoby na darmo.
Dobry warsztat to będę miał już w tym roku, także pomysł z dosprzęganym prawym kołem mie się podobie.

Na ten mój "teren" by ten czerwony trajek starczył. To po prostu drogi gruntowe. Duo ze swoim ciężkim dachem w teren to prawie pewna przewrotka, ale tam u mnie by sobie spokojnie poradził

Rolmopsopodobny sprzęt też mi się marzy. Z resztą fascynuje mnie cały przekrój wozideł od motocykla do mikrosamochodu. W garażu marzeń obok Pikpoka stałyby Velorex i/lub KR200, P50, Mikruso-Meduza, B20, jakiś wietnamski przednioskrzyniowy kwiawóz z daszkiem i jakaś radykalna bieszczadzka agrotraja, którą poza twórcą potrafią obsługiwać 2 osoby po tygodniowym kursie. Z resztą tę cechę miała moja wariacja na temat Ogara 200 w pierwszej wersji, a i UFO się jej nie ustrzeże pewnie.
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez c64club » 30 wrz 2013, o 21:24

Gość wpadł na ten sam pomysł, co ja, tylko 3 lata temu:
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=19427&postdays=0&postorder=asc&start=20
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez jarekvolvo » 1 paź 2013, o 11:04

Niom..., ale - jak sam nick mówi - hardcor - poxipol na przepustnicę, papier 80 na cegle.... leżę i quiczę.. Piątka za pomysł, ale,,,, 3+ za wykonanie.. :>

Mówisz o zastąpieniu "wolantu" dłuższym drągiem - słusznie - mniejsze siły. Ja bym jeszcze pomyślał o usprawnieniu samego przenoszenia siły - "targanie" za błotnik to jakieś takie mało precyzyjne, może jakiś pantograf ?, ewentualnie zwrotnica w osi widelca i przeniesienie na oś poziomą drążkiem na przeciw kierowcy ??
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez Tomciosz » 1 paź 2013, o 11:16

c64club, czekam, aż przybędziesz tym Ufo-jeździdłem na wieś. :mrgreen: Albo spotkamy się w Katowicach.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez c64club » 1 paź 2013, o 16:40

Tam nie jest targane za błotnik, tylko za zawias wahacza pchanego, bardzo dobre. Schemat kinematyczny z grubsza przedstawia się tak: oś (kolumna) kierownicy, ramię dł. x, cięgno sztywne, drugie ramię dł. x, oś główki ramy. Wystarczy skrócić ramię od strony kiery (drugie gniazdo sworznia cięgna bliżej osi) i już mamy lżejsze sterowanie przy tej samej szerokości kiery. Jednak kąt skrętu koła w funkcji kąta skrętu kiery będzie wtedy nieliniowy - największy blisko środka. Dlatego mimo pewnych niewygód wolę przedłużyć kierę.
Cały ten układ w oryginale jest niejako zdublowany przez linkę cięgna Bowdena, pracującą w pętli, a pełniącą rolę amortyzatora skrętu. Gęstszy olej i mamy mocniejsze tłumienie. Nie wiem, czy odtworzę ten układ, czy też zastąpię go niedużym amortyzatorem tłokowym (mam kilka sztuk), ale skłonność tej geometrii do shimmy spowodowana m.in. skróceniem śladu koła skrętnego, nie pozostawia wyboru.
Gość ma ksywę "motomaciey", a tylko podpis "hardkor". I poxipol nie poszedł na przepustnicę, tylko zatkał otwór po osi przepustnicy ssania. Tak samo uczyniłem z gaźnikiem Ogara 339, kiedy montując go w Nakedzie zwiększałem przepustowość.
Dobrym pomysłem byłoby przesunięcie koła skrętnego wyraźnie w lewo, a prawego w przód (układ zaprzęgu z w.b.), ale chcę trochę poeksperymentować z symetrycznym trójkołowcem. Przy jeździe samemu będę siedzieć w środku, ale elementy sterujące będą dostępne również, kiedy będę siedzieć po lewej, a obok mnie pasażer.
Podsunięto mi pomysł z wykorzystaniem różnicówki i skrzyni biegów (a w zasadzie nawrotnicy) z samojezdnej kosiarki. Z obliczeń na szybko wyszło, że gdybym z dyfra nie napędzał bezpośrednio kół, tylko zdawcze "zębatki" w proporcji ~15:38 jak w motocyklu, to nawet zmiana silnika na 8-10 konny nie da mi takiego momentu na półosiach jak w traktorku-dawcy (moc przenoszona bardziej obrotami). I mógłbym pozostawić motocyklowe koła na motocyklowych, dwustronnych wahaczach. Tylko czy dyfer z traktorka wytrzyma długotrwałą pracę z takimi obrotami...?
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Agrotrajka, kartoflowóz "Romet B20" - pomysły, podpowiedzi.

Postprzez jarekvolvo » 1 paź 2013, o 18:01

No, może użyłem zbyt dużych skrótów myślowych, masz rację. W targaniem błotnika włącznie ( konstrukcję znam i nieco bym ją udoskonalił), ale dopowiedziałeś sam to, o czym ja myślałem (shimmy).
Można by się pokusić o wahliwy (lewa/prawa) wolant, jak w samolocie - jeden, dla dwu pilotów z tym, że "prawa" byłaby środkiem a odchylenie max 30 cm.. .
Tym tym dyfrem ciekawa sprawa. Tylko co do obciążeń, on jest raczej "stałopalny", zna tryby "0" i "1", choć rozpiętość obrotów nie powinna być za wielka, i o ile oczywiście ułożyskowanie mechanizmów jest "prawdziwe", a nie tak, jak w niektórych kosiarkach - wał bezpośrednio w tulei w bloku ... .
Tak mi jeszcze do głowy przyszedł dyfer od motoru z napędzanym koszem, ale to chyba za ciężkie/drogie...
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modyfikacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości