Silnik wsk 125 w ogarze 205

Dział opisujący drobne przeróbki, Wasze patenty, usprawniające technicznie lub wizualnie jednoślady.

Postprzez Alonzo » 23 mar 2007, o 21:42

no w sumie jak ktos ma silnik wsk, a zna sie troche na mechanice to lepiej niech cos zrobi(crossa, gokarda) niz zeby lezal bezuzytecznie, albo niech sprzeda pasjonatowi ktory wlasnie odnawia wsk :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Pani Kontekstowa » 23 mar 2007, o 21:42

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Adi.G. » 23 mar 2007, o 21:44

Raz byłem na takich wyśćigach kartingowych to kolesie wyciągali z poczciwego silnika wsk 125 ponad 20 KM czyli jakieś podkowy na wał łożyska igiełkowe i te sprawy ale co z tego jak taki silnik po jednych wyśćigach musi lądować na "stół operacyjny" a tak szczerze to fajnie by sie jeździło wską co ma ponad 20 KM a i jeszcze zapomniałem dodać ze taki silnik pali z 10 litrów :wink:
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Alonzo » 23 mar 2007, o 21:46

fajnie?? szczerze mowiac to ten silnik zawodow by nie wytrzymal nawet, wolalbym juz wsadzic cos odpowiedniego o wiekszej pojemnosci i odpowiedniej mocy co sie nie rozleci po 10km :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Adi.G. » 23 mar 2007, o 21:47

Napisałem fajnie bo miałem na mysli jakby sie taki silnik zaraz nie rozlatywał i palił góra 4 litry :wink:
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Alonzo » 23 mar 2007, o 21:50

no to takie gdybanie, to gdyby dalo sie z komara wyciaganc 20km i taki silnik palilby 4l i nie rozletywal by sie to tez byloby fajnie, takie gdybanie to wiesz do filmu SF mozna wsadzic :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Adi.G. » 23 mar 2007, o 21:52

No pomarzyć zawsze mozna :D Ale z simsonami można wiele do komara np. nie wsadzisz se cylka 120 ccm tam w niemczech zadbali o tunning simsona
polecam stronke- www.simson-freaks.de szkoda że po niemiecku ale download można znaleść i tam są fajne filmiki stunningowanych simaczy
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Mariusz » 23 mar 2007, o 22:49

no jeśli kartery dorobisz samemu to i 350 możesz w komarze zrobić :P
co do orania WSK... nie wydaje mi się żeby to było sprawne w polu, szczególnie że koła do przyczepki (która z reguły miała napęd z wałem z nie wiem czego) były montowane od malucha, przez co za wąskie, i z pewnością by się zakopały. we wsi obok gościu ma taki sprzęt z przodem WSK i przyczepką, ale on na 3 to jedzie nie wiem czy 5/h, wyje jak głupi, i słyszałem legendy że na tą przyczepkę nawet tonę ładował, ale nie wiem czy wierzyć tym plotom.
a jeśli chcesz wmontować silnik WSK do ramy komara, to pamiętaj że spawy obniżają wytrzymałość metalu, więc nie możesz z nimi przesadzać, i lepiej za każdym razem przemyśl czy nie będzie lepiej zamiast jakiegoś spawu zastosować śrubę.
o przeróbkach WSK na crossa było chyba nawet kiedyś w jakimś świecie motocykli czy coś, i tam jednak polecali. wydaje mi się że jak mamy niezarejestrowanego sprzęta, i chcemy go usprawnić żeby się nim lepiej zabawić, to czemu nie? jeśli miałbym jeździć tylko po polach półtora konnym komarem to naprawdę wolałbym już chyba wziąć rower między nogi albo podrasować komara/przerobić na crossa czy mocniejszy silnik dać.

ja może jutro pójdę do kumpla pomierzyć tłok od WSK, miałem iśc już chyba ze 2 tygodnie temu ale nie było okazji-jak bym był to podam wymiary tego tłoka i różnice między nim a tłokiem komara.
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Alonzo » 23 mar 2007, o 22:52

no tlok od wsk jest wiekszy w koncu jest na 125ccm a tlok komarowy na 50ccm wiec roznicy sa zauwazalne dolym okiem :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Adi.G. » 23 mar 2007, o 22:53

Przecież wchodzisz np na www.polskiemotocykle.mik.pl i tam masz wszystkie dane włącznie z rozmiarami tłoka czy tam cylindra :D
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez CiastoHiroł » 24 mar 2007, o 04:10

Osobiscie jechalem WSK (albo kawałkiem wski) ze skrzynią z malucha solidną przekładnią łańcuchową, mostem od żuka i solidnymi oponami z traktorowym bieznikiem, co dawało 6 biegow do przodu i 3 do tyłu :-) wechikuł ten wciągał 3 metrową przyczepkę typu fura pełną kamieni, napewno ponad 500kg, pod górę o takim nachyleniu, że na rowerze od tak bym tam nie wiechał.. oczywiście prędkość biegnąca do zera, ale wrażenia niesamowite:-) Gdzieś chyba mam zdjecia tej maszyny.

WSK jak WSK narobili ich trochę, ale w sąsiedniej wsi człowiek robił kiedyś takie z silnikami Junaka, czego bym nie darował..
Avatar użytkownika
CiastoHiroł
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 22:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Rafał-14 » 24 mar 2007, o 07:19

Alonzo napisał(a):tzn w crossie nie ma lamp :P wiec najlepiej je zdemontowac, ale mowie ze w romecie to starsznie brzydko wyglada wiec bym zostawil jak jest, moze kratka na przednia lampe, ale twoj gust twoja decyzja

Też myślałem nad kratko dzięki za podpowieć
Rafał-14
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35

Postprzez Rafał-14 » 24 mar 2007, o 07:26

marycha_zielarz napisał(a):no jeśli kartery dorobisz samemu to i 350 możesz w komarze zrobić :P
co do orania WSK... nie wydaje mi się żeby to było sprawne w polu, szczególnie że koła do przyczepki (która z reguły miała napęd z wałem z nie wiem czego) były montowane od malucha, przez co za wąskie, i z pewnością by się zakopały. we wsi obok gościu ma taki sprzęt z przodem WSK i przyczepką, ale on na 3 to jedzie nie wiem czy 5/h, wyje jak głupi, i słyszałem legendy że na tą przyczepkę nawet tonę ładował, ale nie wiem czy wierzyć tym plotom.
a jeśli chcesz wmontować silnik WSK do ramy komara, to pamiętaj że spawy obniżają wytrzymałość metalu, więc nie możesz z nimi przesadzać, i lepiej za każdym razem przemyśl czy nie będzie lepiej zamiast jakiegoś spawu zastosować śrubę.
o przeróbkach WSK na crossa było chyba nawet kiedyś w jakimś świecie motocykli czy coś, i tam jednak polecali. wydaje mi się że jak mamy niezarejestrowanego sprzęta, i chcemy go usprawnić żeby się nim lepiej zabawić, to czemu nie? jeśli miałbym jeździć tylko po polach półtora konnym komarem to naprawdę wolałbym już chyba wziąć rower między nogi albo podrasować komara/przerobić na crossa czy mocniejszy silnik dać.

ja może jutro pójdę do kumpla pomierzyć tłok od WSK, miałem iśc już chyba ze 2 tygodnie temu ale nie było okazji-jak bym był to podam wymiary tego tłoka i różnice między nim a tłokiem komara.

Też chce wsadzić silnik wsk nie do komara ale do rometa im zrobic crossa
Rafał-14
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35

Postprzez Rafał-14 » 24 mar 2007, o 07:28

adi-12 napisał(a):Ale czego jesteście tak pesymistycznie nastawieni na ten projekt? Chłopak chce coś zdziałać a wy mu odradzacie. Jak wszystko dobrze pospawa wsadzi na tył amory od WSK założy przód np. też od WSK to może coś z tego fajnego wyjdzie a niektórzy pisali że szkoda ogara to pomyślcie sobie ile takich maszyn na chodzie wylądowało na złomie lub zostało skatowanych przez gówniarzy. Jak sie coś chce to musi wyjść :wink:

No właśnie dobrze radzisz
Rafał-14
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35

Postprzez Rafał-14 » 24 mar 2007, o 07:33

adi-12 napisał(a):A co myślicie o gokardach z silnikiem wsk?

Ale poco gokard to mało ciągnie i waży troche to silnik wsk by mial trioche ciężko
Rafał-14
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35

Postprzez sutek » 24 mar 2007, o 08:45

ja bym tego raczej nie radził robic jak już chcesz mień szybki motór to kup sobie tą wsk bo będziesz miał pewność że sie nie rozleci. :D a do ogarka mozesz kupić silnik i zobić na orginała :D :D
Avatar użytkownika
sutek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2412
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modyfikacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 201 gości

cron