Silnik wsk 125 w ogarze 205
Raz byłem na takich wyśćigach kartingowych to kolesie wyciągali z poczciwego silnika wsk 125 ponad 20 KM czyli jakieś podkowy na wał łożyska igiełkowe i te sprawy ale co z tego jak taki silnik po jednych wyśćigach musi lądować na "stół operacyjny" a tak szczerze to fajnie by sie jeździło wską co ma ponad 20 KM a i jeszcze zapomniałem dodać ze taki silnik pali z 10 litrów
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
No pomarzyć zawsze mozna Ale z simsonami można wiele do komara np. nie wsadzisz se cylka 120 ccm tam w niemczech zadbali o tunning simsona
polecam stronke- www.simson-freaks.de szkoda że po niemiecku ale download można znaleść i tam są fajne filmiki stunningowanych simaczy
polecam stronke- www.simson-freaks.de szkoda że po niemiecku ale download można znaleść i tam są fajne filmiki stunningowanych simaczy
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
no jeśli kartery dorobisz samemu to i 350 możesz w komarze zrobić
co do orania WSK... nie wydaje mi się żeby to było sprawne w polu, szczególnie że koła do przyczepki (która z reguły miała napęd z wałem z nie wiem czego) były montowane od malucha, przez co za wąskie, i z pewnością by się zakopały. we wsi obok gościu ma taki sprzęt z przodem WSK i przyczepką, ale on na 3 to jedzie nie wiem czy 5/h, wyje jak głupi, i słyszałem legendy że na tą przyczepkę nawet tonę ładował, ale nie wiem czy wierzyć tym plotom.
a jeśli chcesz wmontować silnik WSK do ramy komara, to pamiętaj że spawy obniżają wytrzymałość metalu, więc nie możesz z nimi przesadzać, i lepiej za każdym razem przemyśl czy nie będzie lepiej zamiast jakiegoś spawu zastosować śrubę.
o przeróbkach WSK na crossa było chyba nawet kiedyś w jakimś świecie motocykli czy coś, i tam jednak polecali. wydaje mi się że jak mamy niezarejestrowanego sprzęta, i chcemy go usprawnić żeby się nim lepiej zabawić, to czemu nie? jeśli miałbym jeździć tylko po polach półtora konnym komarem to naprawdę wolałbym już chyba wziąć rower między nogi albo podrasować komara/przerobić na crossa czy mocniejszy silnik dać.
ja może jutro pójdę do kumpla pomierzyć tłok od WSK, miałem iśc już chyba ze 2 tygodnie temu ale nie było okazji-jak bym był to podam wymiary tego tłoka i różnice między nim a tłokiem komara.
co do orania WSK... nie wydaje mi się żeby to było sprawne w polu, szczególnie że koła do przyczepki (która z reguły miała napęd z wałem z nie wiem czego) były montowane od malucha, przez co za wąskie, i z pewnością by się zakopały. we wsi obok gościu ma taki sprzęt z przodem WSK i przyczepką, ale on na 3 to jedzie nie wiem czy 5/h, wyje jak głupi, i słyszałem legendy że na tą przyczepkę nawet tonę ładował, ale nie wiem czy wierzyć tym plotom.
a jeśli chcesz wmontować silnik WSK do ramy komara, to pamiętaj że spawy obniżają wytrzymałość metalu, więc nie możesz z nimi przesadzać, i lepiej za każdym razem przemyśl czy nie będzie lepiej zamiast jakiegoś spawu zastosować śrubę.
o przeróbkach WSK na crossa było chyba nawet kiedyś w jakimś świecie motocykli czy coś, i tam jednak polecali. wydaje mi się że jak mamy niezarejestrowanego sprzęta, i chcemy go usprawnić żeby się nim lepiej zabawić, to czemu nie? jeśli miałbym jeździć tylko po polach półtora konnym komarem to naprawdę wolałbym już chyba wziąć rower między nogi albo podrasować komara/przerobić na crossa czy mocniejszy silnik dać.
ja może jutro pójdę do kumpla pomierzyć tłok od WSK, miałem iśc już chyba ze 2 tygodnie temu ale nie było okazji-jak bym był to podam wymiary tego tłoka i różnice między nim a tłokiem komara.
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
Przecież wchodzisz np na www.polskiemotocykle.mik.pl i tam masz wszystkie dane włącznie z rozmiarami tłoka czy tam cylindra
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Osobiscie jechalem WSK (albo kawałkiem wski) ze skrzynią z malucha solidną przekładnią łańcuchową, mostem od żuka i solidnymi oponami z traktorowym bieznikiem, co dawało 6 biegow do przodu i 3 do tyłu wechikuł ten wciągał 3 metrową przyczepkę typu fura pełną kamieni, napewno ponad 500kg, pod górę o takim nachyleniu, że na rowerze od tak bym tam nie wiechał.. oczywiście prędkość biegnąca do zera, ale wrażenia niesamowite:-) Gdzieś chyba mam zdjecia tej maszyny.
WSK jak WSK narobili ich trochę, ale w sąsiedniej wsi człowiek robił kiedyś takie z silnikami Junaka, czego bym nie darował..
WSK jak WSK narobili ich trochę, ale w sąsiedniej wsi człowiek robił kiedyś takie z silnikami Junaka, czego bym nie darował..
-
CiastoHiroł - MotoManiak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 22:31
- Lokalizacja: Sosnowiec
Alonzo napisał(a):tzn w crossie nie ma lamp wiec najlepiej je zdemontowac, ale mowie ze w romecie to starsznie brzydko wyglada wiec bym zostawil jak jest, moze kratka na przednia lampe, ale twoj gust twoja decyzja
Też myślałem nad kratko dzięki za podpowieć
- Rafał-14
- MotoManiak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35
marycha_zielarz napisał(a):no jeśli kartery dorobisz samemu to i 350 możesz w komarze zrobić
co do orania WSK... nie wydaje mi się żeby to było sprawne w polu, szczególnie że koła do przyczepki (która z reguły miała napęd z wałem z nie wiem czego) były montowane od malucha, przez co za wąskie, i z pewnością by się zakopały. we wsi obok gościu ma taki sprzęt z przodem WSK i przyczepką, ale on na 3 to jedzie nie wiem czy 5/h, wyje jak głupi, i słyszałem legendy że na tą przyczepkę nawet tonę ładował, ale nie wiem czy wierzyć tym plotom.
a jeśli chcesz wmontować silnik WSK do ramy komara, to pamiętaj że spawy obniżają wytrzymałość metalu, więc nie możesz z nimi przesadzać, i lepiej za każdym razem przemyśl czy nie będzie lepiej zamiast jakiegoś spawu zastosować śrubę.
o przeróbkach WSK na crossa było chyba nawet kiedyś w jakimś świecie motocykli czy coś, i tam jednak polecali. wydaje mi się że jak mamy niezarejestrowanego sprzęta, i chcemy go usprawnić żeby się nim lepiej zabawić, to czemu nie? jeśli miałbym jeździć tylko po polach półtora konnym komarem to naprawdę wolałbym już chyba wziąć rower między nogi albo podrasować komara/przerobić na crossa czy mocniejszy silnik dać.
ja może jutro pójdę do kumpla pomierzyć tłok od WSK, miałem iśc już chyba ze 2 tygodnie temu ale nie było okazji-jak bym był to podam wymiary tego tłoka i różnice między nim a tłokiem komara.
Też chce wsadzić silnik wsk nie do komara ale do rometa im zrobic crossa
- Rafał-14
- MotoManiak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35
adi-12 napisał(a):Ale czego jesteście tak pesymistycznie nastawieni na ten projekt? Chłopak chce coś zdziałać a wy mu odradzacie. Jak wszystko dobrze pospawa wsadzi na tył amory od WSK założy przód np. też od WSK to może coś z tego fajnego wyjdzie a niektórzy pisali że szkoda ogara to pomyślcie sobie ile takich maszyn na chodzie wylądowało na złomie lub zostało skatowanych przez gówniarzy. Jak sie coś chce to musi wyjść
No właśnie dobrze radzisz
- Rafał-14
- MotoManiak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 22 mar 2007, o 15:35
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 205 gości