Hamulce żyletki
Posty: 20
• Strona 2 z 2 • 1, 2
tez by mi sie to przydalo o ile przedni bdb sie sprawuje tyle tylni jest nie do wyregulowania, zmienilem szczeki i nic, albo bardzo slabo hamuje albo jak go podkrece to nie da sie jechac bo ciagle hamuje i nie idzie ustaiwc dobrze sprobuje jeszcze bebny wyczyscic
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
u mnie jest tak ze tylni jest taki że możesz slajdy na asfalcie robić wedle potrzeb, natomiast przedniego już uciągałem sporo ponad tą nakrętkę (dodałem jeszcze takie 2 blaszki na linkę, każda mniej więcej długości tej śruby regulacyjnej, i na początku fajnie hamuje (o stoppie i tak nie ma mowy), ale po kilku kilometrach znów po wszystkiemu... chyba niestety czeka mnie wymiana szczęk...
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
tylko ze te nowe szczeki sa g*wno warte kupilem kiedys do ogara na przod i tyl 4 sztuki (8zl jedna ;| ) i jak przyszlo co do czego ze zostalem przy orginalnych bo mimo ze juz w nich bylo nity widac to dzialaly 3x lepiej od nowych jak macie zajechane szczeki to mozecie owinac blaszka ten cypideusz ktory jest w tym dekielku i porusza szczekami jak ktos chce to moge narysowac mniejwiecej
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
- KLINAR
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 2027
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
- Lokalizacja: Starogard Gdański
ee tam ja kupiłem na przód do simsona i chodzi jak żyleta- a zawsze hamuje przednim bo włąśnie powno się hamować przednim bo skuteczniej. Szkoda że w komarze mi przedni coś nie działa- jakby linka była za krótka
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
To że nowe szczęki gorzej hamują od starych zjechanych to chyba normalne, ponieważ stare tarcze pasują do starych bębnów z rowkami i górkami po obwodzie i przez to mają zdecydowanie większą powierzchnię styku, a nowe stykają się tylko z najwyższymi punktami bębna i muszą się dotrzeć do jego kształtu
- szwagier
Posty: 20
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości