Planowanie głowicy

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Planowanie głowicy

Postprzez Mariusz » 27 sie 2007, o 00:10

stopień sprężania ma duże znaczenie podczas procesu spalania. większe sprężanie i odpowiednia komora spalania, to większa sprawność silnika, efektywniejszy zapłon, wcale nie większe spalanie, oraz przez spalanie całej mieszanki równomierniej czyściejsze spaliny! tak więc plusów wiele, ale są i minusy. przede wszystkim to to że wał ma ciężkie życie z wysokim stopniem sprężania, oraz wszelkie rzeczy które na nim wiszą. ciężej się kopie w starter, i szybciej obroty opadają po odjęciu gazu a szczególnie po odcięciu zapłonu. tak więc opiszę 4 sposoby na większą komprechę. :)
według stopnia trudności:
sposób pierwszy: niezaawansowany
sposób drugi: też niezaawansowany ale trzeba po warsztatach połazić
sposób trzeci: średniozaawansowany
sposób czwarty zaawansowany

potrzebne narzędzia:
I:troche grosza i sklep/złom gdzie nabędziemy głowicę, środek transportu itd.
II:tak jak wyżej, troche grosza, i najlepiej znajomości w warsztacie tokarskim ;)
III:szyba, papiery ścierne od 80 do 800, a z jaką skokowością między nimi to zależy od stanu kasy i chęci, wiaderko wody, mocna taśma klejąca, ew. szlifierka kątowa i tarcze do cięcia metalu (a najlepiej multiszlifierka)
IV:tak jak wyżej, plus pilniki półpłaskie, okrągłe, trójkątne, płaskie-które kto lubi, z tym że iglak albo półpłaski musi być tak czy siak. plastelina, troche oleju, i masa cierpliwości.

przepis:
I: kupujemy głowicę od innego motorku i montujemy do swojego. myślę głównie o użytkownikach komarów z S38, bo oni mogą kupić głowicę od 023 czy 019 i cieszyć się większą kompresją bez większego wysiłku. w przypadku innych sprzętów występują zazwyczaj problemy z rozstawem szpilek itd., więc jeśli chodzi nam tylko o st. sprężania a nie o kształt komory spalania to nie ma co sobie zaprzątać tym sposobem głowy i warto przejść do drugiego sposobu.

II: ten sposób polega na oddaniu swojej głowicy tokarzowi do stoczenia. użytkownicy takich jednostek jak S38, 022, 023, 019, 027, IFA SR51 ( nie wiem jak sie nazywa ten silnik a SR 51 to coś między SR50 a S51 :P ) oddają tokarzowi ze względu na precyzję z jaką to planowanie bęzie zrobione, oraz ze względu na to że nie wymaga ten sposób od nich zbyt wielkiej wiedzy technicznej. użytkownicy 223 mają tylko ten sposób do wyboru, ew. pierwszy, ale nie wiem z jakiego sprzętu dało by się taką dopasować :P

III: tą technikę opisywał już Rudy w swoim topicu (tu: viewtopic.php?t=268), jest to chyba jeden z najpopularniejszych sposobów ;) sposób wymagający naszej ingerencji w głowice, i masy nerwów i cierpliwości. więc do dzieła!
1. zdejmujemy głowicę
1b. punkt opcjonalny, dla użytkowników głowic S38. nie trzeba go nawet w tym przypadku wykonywać, ale bardzo umila robotę. otóż możemy wkręcić głowicę do imadła, żeberkami w dół, tak aby mieć jak na dłoni ten "kwadrat". bierzemy do ręki szlifierkę, i "obrysowujemy" komorę spalania (uwaga! nie wolno mocno dociskać szlifierki! nie chodzi o wycięcie komory, a obrysowanie jej, więc rzeba to robić bardzo delikatnie, z wyczuciem, i precyzją. musi być płytko aby potem komora pslania miała się jak trzymac z resztą głowicy. jeśli nei mamy precyzji to pomińmy ten podpunkt). nie tniemy nic na siłę, tylko rysujemy pierścień wokół komory spalania szlifierką, najlepiej dość daleko od niej, i pierścień o dużej średnicy. chodzi o to aby uszczelka miała się nam potem na czym trzymać, i aby nie wiało nic. proponuję zostawić obwódkę o grubości około 2cm, nawet więcej, bo szlifierką kątową nie mamy dobrej precyzji. wszystko wewnątrz pierścienia zostawiamy w spokoju, i pilnujemy aby nie najechać. na zewnątrz pierścienia natomiast, wyszlifowujemy wszystko na głębokość około 5mm. chodzi o to aby nei planować potem całego "prostokąta", a tylko pierścień pozostawiony wokół komory spalania. taka głowica jest w miarę mocna, moja gdy jeździłem na dwóch uszczelkach wytrzymywała spokojnie, dopiero jak jeszcze troche dopasowałem głowicę i na jednej to mi pękła :(
2. myjemy szybę aby nie było żadnych resztek piasku, papruchów, etc.
3. przyklejamy do szyby papier ścierny taśmą klejącą. nie moczymy go bo zaczynamy od najgrubszego, a do nich zazwyczaj należą nie wodne a zwykłe :P
4. ustalamy jak mocno chcemy planować, i jakimś przyrządem mierzymy jak to bedzie wyglądać na naszej głowicy. odrysowujemy na niej czymś jak głęboko możemy planować. chodzi o to aby potem mieć punkt odniesienia ;)
5. bierzemy do ręki głowicę, i kolistymi ruchami zdzieramy warstwę głowicy. trzeba dociskać równomiernie, i najlepiej na środku głowicy, tak aby jednej połówki nie splanować bardziej i żeby świeca nie wyszła jak w jawkach :P zmieniamy ziarnistość papieru na coraz drobniejszą, i szlifujemy dalej aż nei dojdziemy do punktu odniesienia z pkt. 4, lub aż nam sie nie znudzi jeśli go pominęliśmy :P oczywiście jeśli przydzieramy punkt odniesienia mając przed sobą jeszcze 3 papierki, to nie rezygnujmy, tylko przejdźmy od razu do najdrobniejszego papieru. z doświadczenia wiem że nawet papierem 1200 jak sie chce to można spore nierówności zlikwidować, więc dla chcącego nic trudnego ;)
6. gdy już mamy splanowaną głowicę, to trzeba ją przymierzyć czy nic nie stuka. zakładamy uszczelkę, zakładamy głowicę, jeszcze jej nie przykręcamy, tylko przytrzymujemy mocno ręką i kopiemy bardzo energicznie w starter. musi być z werwą, szczególnie jeśli wal lub tulejka mają już troche luzu, bo przy większych obrotach może się okazać że tłok dochodzi troszkę wyżej, przez właśnie te luzy na wale/tulejce.
7. a)jeśli wszystko jest w porządku, i nie dochodzą do nas żadne stuki/puki, niepokojące wibracje wyczuwalne na głowicy etc., to zakładamy głowicę i się cieszymy splanowaną głowicą. oczywiście głowicę najlepiej wypolerować przed założeniem aby nagar nie osiadał, ale nie będę tu o tym pisał :P może się okazać (raczej nie w komarach/rometach), że po wkręceniu świecy i kopnięciu w starter mamy mniejszą przerwę na świecy niż przed kopnięciem... no to znaczy że przesadziliśmy z planowaniem :) wtedy możemy wkręcić albo krótką świecę (np. iskrę 70tkę made in PRL), zastosować podkładkę pod świecę, lub zastosować dwie uszczelki pod głowicę
b) jeśli jednak czujemy że tłok się spotyka z głowicą, to znaczy że za ostre planowanie przeprowadziliśmy, i należy przejrzeć sposób czwarty :)

IV: to co w trzecim sposobie, z tym że tu zależy nam na ingerencji w kształt komory spalania, przez co planujemy dużo więcej, a potem robimy wszystko byle tylko tłok w głowicę nie walił :)
1. patrz wszystko jak w sposobie III, tyle że planujemy więcej
2. oczywiście tłok wali o głowicę... bierzemy do ręki plastelinę, i wykładamy nią głowicę. smarujemy też tłok olejem (np. mixolem) aby nie przyklejala się do niego plastelina. ustawiamy tłok za GMP, zakładamy głowicę na szpilki, i przyciskamy ręką. w tym czasie kopiemy ostro w starter. ściągamy głowicę ze szpilek i mamy już jak na dłoni komorę spalania ;) nie musimy wyciągać z głowicy plasteliny, bo i tak pewnie sie nie uda, a przecież pamiętamy jak wygląda głowica w środku. mamy odbite gdzie tłok uderza o głowicę, i musimy się tymi miejscami zająć
3. zdzieramy całą plastelinę z głowicy tak aby można było wkroczyć do niej z cięższym sprzętem niż plastelina
4. bierzemy do ręki pilnik i wypiłowujemy wszystkie kolidujące z tłokiem miejsca. zazwyczaj jest to powierzchnia na brzegach głowicy, która poprostu się zmniejsza przy planowaniu. tak jak przed planowaniem komora spalania miała np. promień 38mm, tak po planowaniu będzie pewnie sporo mniej, np. 37mm czy nawet 35mm. dzieje się tak gdy głowica ma przekrój osiowy w postaci bliskiej półkuli. przy korygowaniu tej komory spalania co jakiś czas znów mierzymy naszą komorę jak w pkt. 2
5. gdy już skorygowaliśmy na tyle że w plastelinie nie wygniata tłok "pustych miejsc" z których widać alu, lub poprostu o bardzo cienkiej warstwece plasteliny, to wydrapujemy plastelinę, i dokonujemy testu bez niej. zakładamy głowicę na szpilki i nie przykręcamy, przygniatamy ręką i kopiemy energicznie w starter. jeśłi nic nie stuka to przykręcamy głowicę i asta la vista.
6. jeśli sama głowica się z tłokiem nei spotyka a elektrody świecy tak, to:
stosujemy krótką świecę a nie tą o długim gwincie/dajemy podkładkę pod świecę/dajemy dwie uszczelki pod głowicę/dajemy sobie spokój z tjuningiem jeśli nawet z takim problemem nie umiemy sobie poradzić :P
koszty:
I:5-35zł, plus koszty transportu
II: zależnie od zakładu, mogę tylko zgadywać że koło 30 zł. do tego koszty transportu
III: kartka papieru ściernego to koszt u mnie 1,20, 4 papiery starczą spokojnie, do tego plaster (1zł) i koszty prądu jak boszką sobie pomagamy. więc za 6 zolek można mieć ładną głowicę :D:D:D a przecież papier ścierny można znaleźć u taty w garażu :P
IV: też 6zł, plus 3zł jeśli pilnika w domu nei mamy :P więc 9zł

korzyści i wady:
I:
+ troszke wyższa moc, lepsze przyspieszenie, i lepsze spalanie. przy tym nie musimy się paprać z papierami ściernymi, a często gęsto mamy też lepsze radiatorki. jeśli kupimy dobrą głowicę to mamy pewność że po naszym genialnym planowaniu nie pęknie na pół po 1/4 mili, i pojeździmy na niej długo. poza tym oszczędzamy sobie wiele nerwów.
- ograniczone możliwości tuningu, trzeba zachodu żeby kupić korzystnie głowicę, wysokie koszty
II:
+ jeśli tokarz nam sporo splanuje, to możemy mieć jeszcze większą moc niż w I opcji, jeszcze lepsze przyspieszenie, i jeszcze lepsze spalanie. wykonanie profesjonalne, nie musimy się przejmować czy równo itd.
- nie wiemy czy warstwa alu trzymająca głowicę w kupie nie jest za cienka, i przez to nie wiemy ile na niej pojeździmy, wysokie koszty
III:
+ oszczędność długo szporowanych pieniążków, można splanować tyle ile w sposobie II, i mamy tą satysfakcję że jesteśmy tunerami :D:D:D
- ta niepewność czy nic nie spieprzyliśmy, nie wiemy ile pojeździmy na głowicy
IV:
+ możliwości planowania ograniczające tylko ilością materiału trzymającą komorę spalania z obwódkami szpilek, możliwość (raczej delikatnej, ale jednak) zmiany kształtu komory spalania, można wycisnąć bardzo dużą moc itd., koszty niewiele (jeśli wogóle) wyższe niż w sposobie III
- tu już trzeba się znać jak to ma wyglądać, nie można być partaczem, i wał baaardzo cierpi :P
Ostatnio edytowano 1 wrz 2007, o 02:44 przez Mariusz, łącznie edytowano 1 raz
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Planowanie głowicy

Postprzez Pani Kontekstowa » 27 sie 2007, o 00:10

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Conqeror » 27 sie 2007, o 00:36

Ja jutro jade do tokarza i mi planuje o 2mm . Jak będzie gotowa to pokarze jak wygląda . Mało użytkowników 223 planuje głowice. Tutaj można splanować cylinder o 1 mm na papierze ściernym
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez marcing17 » 27 sie 2007, o 00:46

Brawo! Pochwala sie nalezy :wink: Ile czasu zajelo ci pisanie tego :hmm:
///M42B18 136KM
Avatar użytkownika
marcing17
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3722
Dołączył(a): 19 kwi 2007, o 20:31
Pochwały: 1
Pojazdy: Romet Pony 50M-2, Komar 2350, BMW E30 316i Coupe

Postprzez Mariusz » 27 sie 2007, o 00:53

chyba ponad pół godziny :P plus formatowanie to z 45 minut :P ale nie czas sie liczy, a treść. poza tym foto teraz nie ma, bo komóra zalana, a miałem foto komory spalania mierzonej plasteliną :/ no i pochwały oczywiście nie chcę bo zwisa mi czy będę miał cyferkę 2 czy 3, a nie ukrywam że napisałem z myślą o nowym dziale: tutoriale :P

Conqueror: niebezpiecznie jest planować cylinder. może najpierw zdejmij cylinder, i zamontuj go bez uszczelki, na cienką warstwę silikonu. efekt praktycznie ten sam, tylko okna inaczej :P
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Conqeror » 27 sie 2007, o 07:37

Hym tekst dość długi , szkodaże nie masz aparatu . wogle admini ostatnio o tym zapomniali.

Tak nie można zrobić, bo kanały się nie będą w pełni otwierać
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez radi126 » 27 sie 2007, o 10:07

ja zawsze jednak na tokarce planuję. Wiadomo, swój sprzęt na miejscu, jak nie skorzystać. :wink:
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.

Jest bóg, czy go nie ma?
Nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...
Nie ma boga
Jest MOTÓR
Avatar użytkownika
radi126
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1574
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 11:14
Lokalizacja: Mońki

Postprzez endek » 27 sie 2007, o 10:10

no a ty marycha a ty który sposób wykorzystujesz :D

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Mariusz » 27 sie 2007, o 11:01

no ja oczywiście ten ostatni :P przynajmniej wykorzystałem, bo mi głowica od komprechy pękła :mrgreen: . myślałem na początku że od tego że boszką zjechałem ten prostokąt (to w sporej części się przyczyniło), ale przecież jeździłem ze 2 tygodnie na tej samej głowicy, też zjechanej, tylko na dwóch uszczelkach i nic nie pękało :P troche wybrałem materiału, założyłem jedną uszczelkę, i wyścij 1/4 mili wytrzymał, ale już 1/3 nie :P
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Conqeror » 30 sie 2007, o 23:35

Oto głowica po stoczeniu :
Obrazek

A to po obrobieniu , tak by tłok nie uderzał i by głowica dobrze doszła do tuleji . Załważcie że ten początek progu został splanowany

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez TeKeR » 31 sie 2007, o 01:06

:) brawo marycha_zielarz pochwała sie nalezy :yes:

ładnie to wygląda Conqeror :]
Ogar 200 sprzedany
Simson S51 ;>
Simson S71 (bedzie stska)
Motorynka Pony sprzedana
Shineray Pro 50 sprzedana
Honda NSR JC20 POWER ;]
A+B Zdane ;D
Suzuki GSXR 600 K4 mniam
Avatar użytkownika
TeKeR
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 264
Dołączył(a): 29 sie 2007, o 00:23
Lokalizacja: Mielec

Postprzez RUDY » 31 sie 2007, o 23:24

Widze marycha ze nawiązałeś do mojego patentu z szyba .... http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?t=268
Avatar użytkownika
RUDY
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 267
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:58
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez Mariusz » 1 wrz 2007, o 02:43

oo, no rzeczywiście :D:D:D szczerze to nawet o tym topicu nie pamiętałem, bo to jest ogólnostosowana technika (szyba jest najrówniejsza z łątwodostępnych materiałów :yes: ) ale skoro przypominasz to zamieszczę gdzieś linka do twojego topicu ;)

PS: a co to za zestaw 70ccm w twoim komarze?
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez RUDY » 1 wrz 2007, o 09:26

PS: a co to za zestaw 70ccm w twoim komarze?


dokładnie jest to cylinder 60 po paru szlifach i dorabiany na zamówienie tłok...tez był temat o tym
http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?t=1182&highlight=
Avatar użytkownika
RUDY
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 267
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:58
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez Alonzo » 1 wrz 2007, o 10:15

tez myslalem o planowaniu glowicy w jawce ale kurde jak wal ma mi pasc po 500-tys to sobie dalem spokoj :P i tak w jawce stopien sprezania jest zadowalajacy :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Mariusz » 1 wrz 2007, o 23:07

ale kurde jak wal ma mi pasc po 500-tys to sobie dalem spokoj :P


po 500 tysięcy to ci się nawet trybka w skrzyni wygładzą :mrgreen: więc się tak walem nie przejmuj :D:D:D
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Następna strona

Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości