Obsługa akumulatora

Dział, w którym znajdziecie skuteczne oraz sprawdzone metody rozwiązywania konkretnych problemów.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)

Obsługa akumulatora

Postprzez Kleofas » 8 cze 2008, o 18:12

Spis treści:
:arrow: Sprawdzanie ładowania w pojeździe
:arrow: Sprawdzanie i uzupełnianie poziomu elektrolitu
:arrow: Pomiar stanu naładowania (gęstości elektrolitu)
:arrow: Ładowanie akumulatora
:arrow: Przechowywanie akumulatora w zimie
:arrow: Dodatkowe wskazówki

:arrow: Sprawdzanie ładowania w pojeździe
przyrządy: amperomierz, woltomierz (lub miernik uniwersalny), klucz lub śrubokręt do zdjęcia klem
Oczywiście na początku trzeba się dostać do akumulatora przez zdjęcie pokrywy. Następnie odpinamy od akumulatora klemę "+" (w przypadku motorowerów to najczęściej zwyczajny konektorek). Należy przy tym zachować szczególną ostrożność, żeby nie zewrzeć przypadkowo bieguna + akumulatora z masą :!: Ustawiamy miernik na pomiar natężenia prądu stałego, na odpowiedni zakres pomiaru ( u mnie do 20A). Przekładamy czerwoną wtyczkę na mierniku do gniazda oznaczonego A (pomiar natężenia).
Obrazek

między odpięty wcześniej kabel + a styk akumulatora wpinamy szeregowo miernik, czyli czerwony kabelek miernika do kabla + a czarny do aku. ( na zdjęciu zrobiłem omyłkowo odwrotnie, nie ma to większego znaczenia, tylko wyświetli się nam wartość ujemna.)
Uruchamiamy silnik, włączamy miernik.
Obrazek
Na wysokich obrotach silnika miernik powinien wskazać wartość ok. 0,1 pojemności akumulatora czyli dla aku o pojemności 10 Ah - 1A, dla 5 Ah - 0,5A itd. Są to wartości "książkowe", dotyczą one pojazdów, w których akumulator montowany był seryjnie. Jeżeli mamy samodzielnie skonstruowane ładowanie, osiągnięcie takich wyników jest czasem niemożliwe.
Teraz kolej na pomiar napięcia ładowania. Montujemy ponownie akumulator (podłączamy klemę +), ustawiamy miernik na pomiar napięcia prądu stałego i na odpowiedni zakres. Czerwoną wtyczkę na mierniku umieszczamy w gnieździe oznaczonym V czyli do pomiaru napięcia.
Obrazek
Uruchamiamy silnik, miernik podłączamy równolegle, czyli czerwony kabel do + na akumulatorze, a czarny do -.
Obrazek
Na wyższych obrotach miernik powinien wskazać napięcie od ok. 13,8 V do 14,7 V dla aku 12V i od 6,9 do 7,5 V dla aku 6 V.

:arrow: Sprawdzanie i uzupełnianie poziomu elektrolitu
Czynność tą powinno się wykonywać nie rzadziej niż co 2 tygodnie.
Ustawiamy akumulator na równej poziomej powierzchni. Poziom elektrolitu powinien znajdować sie pomiedzy odpowiednimi kreskami na obudowie, ponadto w każdej z cel powinna być taka sama jago ilość.
Obrazek
Jeżeli poziom elektrolitu spadnie poniżej dolnej kreski należy go uzupełnić wodą destylowaną

:arrow: Pomiar stanu naładowania
Do zmierzenia stanu naładowania akumulatora będzie potrzebny aerometr (do nabycia w każdym motoryzacyjnym od ok. 10 zł)
Najpierw odpinamy przewody od akumulatora i wyjmujemy go z pojazdu. Następnie wyjmujemy/wykręcamy korek z pierwszej celi.
Obrazek
wkładamy aerometr przez otwór i za pomocą gruszki naciągamy do niego elektrolit.
Obrazek
Przy akumulatorze naładowanym w 100% gęstość elektrolitu wynosi 1,28 g/cmsz natomiast gęstość poniżej 1,15 g/cm świadczy o całkowicie rozładowanym akumulatorze (na zdjęciu aku wymaga doładowania). Wypuszczamy elektrolit z aerometru, wyjmujemy go i zamykamy celę korkiem. Czynność powtarzamy dla kolejnych cel. W każdej z nich wynik pomiaru powinien być taki sam.

:arrow: Ładowanie akumulatora
Do ładowania akumulatora oczywiście potrzebny jest prostownik. Prąd ładowania nie powinien przekroczyć 0,1 pojemności aku czyli aku 10 Ah ładujemy prądem 1A, 7 Ah prądem 0,7A itd. Najlepszym wyjściem będzie więc prostownik z możliwością regulacji prądu ładowania. Prostowniki przystosowane do samochodów najczęściej mają dość duży prąd ładowania i za ich pomocą można szybko wykończyć aku. Ja osobiście ładuję swój akumulatorek zrobioną samodzielnie ładowarką skonstruowaną w oparciu o kit samodzielnego montażu "zasilacz regulowany". Sprawdza się idealnie. Oczywiście prostownik powinien też być przystosowany do takiego samego napięcia jak akumulator :wink:
Jeżeli mamy już odpowiedni prostownik, to wystarczy odłączyć akumulator od instalacji pojazdu i podłączyć prostownik. Czarny kabel dajemy na "-" a czerwony na "+". Teoretycznie nie trzeba się bawić w wykręcanie korków, bo w akumulatorach są specjalne kanały odpowietrzające, jeżeli jednak nie mamy 100% pewności, że są drożne to lepiej na czas ładowania koreczki wyjąć. Nie muszę pisać co się może stać, jeżeli kanały będą zatkane a akumulator będzie się silnie gotował :x
Obrazek
Akumulator rozładowany powinien się w pełni naładować po ok. 10 godzinach. Oczywiście jeżeli tylko doładowujemy, to trwa to krócej. Akumulator jest naładowany jeżeli intensywnie "gotuje się", a gęstość elektrolitu przestaje wzrastać i wynosi ok. 1,28 g/cm.
Jeżeli akumulator silnie się nagrzewa należy go odłączyć od ładowania!
Naturalnie podczas ładowania wypada co jakiś czas kontrolować, czy wszystko jest w porządku i czy akumulator nie grzeje się ani zbyt mocno nie gotuje. Nie radzę pozostawiać ładowanego akumulatora np. na noc, bo w skrajnym przypadku może nas obudzić jego wybuch...

:arrow: Przechowywanie aklumulatora w zimie
Podczas rezygnacji z użytkowania pojazdu na dłuższy okres należy wymontować z niego akumulator i przechowywać go w ogrzewanym pomieszczeniu. Co kilka tygodni zaleca się sprawdzanie poziomu elektrolitu i doładowanie akumulatora.

:arrow: Dodatkowe wskazówki
Najpierw odłączamy zacisk - a dopiero potem +. Przy podłączaniu odwrotnie czyli najpierw podłączamy + a potem -.
Zaciski akumulatora powinny stale być pokryte wazeliną techniczną lub smarem
Należy unikać wszelkich spięć biegunów akumulatora np. przypadkowego zwarcia śrubokrętem, bo spowoduje to silne iskrzenie a w skrajnym przypadku (gdy zwarcie potrwa dłużej) może doprowadzić do eksplozji :!:

Tekst napisany wyłącznie dla forum MotoManiacy. Kopiowanie zabronione.
Ostatnio edytowano 9 cze 2008, o 21:30 przez Kleofas, łącznie edytowano 4 razy
Prędkość może kiedyś zabije cię,
lecz dziś to ona żyć ci daje...
Avatar użytkownika
Kleofas
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 27 mar 2007, o 14:20
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Pochwały: 2
Pojazdy: 2 Polonezy i 6 motórów ;)

Obsługa akumulatora

Postprzez Pani Kontekstowa » 8 cze 2008, o 18:12

Pani Kontekstowa
 

Postprzez parcelak » 8 cze 2008, o 18:38

Bardzo ładnie napisany tutorial. Moim zdaniem zasługujesz na pochwałę.
Avatar użytkownika
parcelak
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2696
Dołączył(a): 2 sty 2008, o 17:58
Lokalizacja: Górzno kol.

Postprzez Koner » 8 cze 2008, o 18:43

Tutek bardzo jasno napisany i jak najbardziej przydatny bo ostatnio było kilka pytań jak sprawdzić ładowanie itp,więc na pewno się przyda :wink:
Komar 2351,MZ 150 TS i VW Golf II

Orange County Choppers.

Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Koner
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8304
Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Marcek » 8 cze 2008, o 19:33

Świetny tutek.
Tylko jedna mała uwaga odnośnie prądu ładowania. W samodzielnie dodanych akumulatorach, które mają ładowanie z cewek oświetleniowych (np. w S38, 019, czy 023) nie uzyska się podanego prądu, ale dużo niższe wartości (kilkadziesiąt - kilkaset mA).
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Wojteeek » 8 cze 2008, o 20:11

Niezły tutek :) Dodałbym przy ładowaniu prostownikiem - dobrze jest zdjąć korki - bo aku "gazuje" - a jeśli przewody odpowietrzające będą przytkane to kiepsko może być...
Wojteeek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2059
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:23

Postprzez Łukasz K. » 8 cze 2008, o 21:19

Swir napisał(a):Niezły tutek :) Dodałbym przy ładowaniu prostownikiem - dobrze jest zdjąć korki - bo aku "gazuje" - a jeśli przewody odpowietrzające będą przytkane to kiepsko może być...

Chciałem też to napisać i jeszcze nadmień, że nie powinno zostawiać się podłączonego akumulatora na noc i uważać, żeby nie zrobić spięcia, np śrubokręt dotknie plusa i masy, bo może wywalić akumulator.
Obrazek
...TS350 638.1 - Marzenie czekające na spełnienie... <3
Avatar użytkownika
Łukasz K.
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1625
Dołączył(a): 3 lis 2007, o 12:57
Lokalizacja: CGD
Pojazdy: Romet Router WS50 '12, Volvo S60 2.4i '02

Postprzez Kleofas » 9 cze 2008, o 21:32

Wyedytowałem. Dzięki za podpowiedzi i za docenienie wysiłku :D
Prędkość może kiedyś zabije cię,
lecz dziś to ona żyć ci daje...
Avatar użytkownika
Kleofas
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 27 mar 2007, o 14:20
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Pochwały: 2
Pojazdy: 2 Polonezy i 6 motórów ;)

Postprzez adam1993 » 11 cze 2008, o 22:22

a co z akumulatorami żelowymi? mógłby mi to ktoś wyjaśnić?
zaproszenia lockerz: http://adlock.50gigs.net/
Avatar użytkownika
adam1993
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 30 paź 2007, o 19:57
Lokalizacja: Krzyż Wielkopolski

Postprzez Marcek » 12 cze 2008, o 12:23

a co z akumulatorami żelowymi?

Teoretycznie powinno się stosować specjalne ładowarki, w praktyce ładujesz je normalnym prostownikiem, prądem nieco mniejszym niż 1/10 pojemności przez kilka godzin.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Mariusz » 12 cze 2008, o 12:28

A jeśli prąd ładowania prostownikiem będzie większy to można uszkodzić akumulator? bo łądowałem aku 55ah i zmierzyłem miernikiem prąd jaki daje prostownik, i w najmniejszej opcji dawał 2 ampery z hakiem :/ czy może to też zależeć od akumulatora, i np. w przypadku mniejszego będzie mniejszy prąd ładowania? prostownik jest stary PRLowski jak co więc mało przybajerowany :P
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Black Rider » 12 cze 2008, o 15:00

Tam wszystko pisze tak samo ten prąd na "rozruchu " tez nie moze byc za duzy
Obrazek
Naprawiam sprzęty RTV itp
Avatar użytkownika
Black Rider
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2728
Dołączył(a): 16 sie 2007, o 13:14
Lokalizacja: łask

Postprzez Marcek » 12 cze 2008, o 16:25

marycha_zielarz napisał(a):A jeśli prąd ładowania prostownikiem będzie większy to można uszkodzić akumulator?

Na chwilę nic się nie powinno stać, jednak dłuższe takie ładowanie na pewno nie wyjdzie mu na dobre.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Bajtek » 27 cze 2008, o 10:49

Witam! Nie chcę zakładać nowego tematu a już kilka osób pytało się odnośnie aku. A więc moj stary aku w wsk125 padł i zamierzam kupić aku żelowe 4.5 Ah bo jest ono dosyć tanie. Pewnie to trochę mało ale pozycyjne i stop mam na ledach więc prądu nie powinno zabraknąć. W książcę przeczytałem, że przy najczęściej urzywanych obrotach prąd ładowania wynosi 0,7 A, a prąd ładowania powinien wynosić 0,1 pojemności aku czyli w moim przypadku 0,45 A. Czy w takim razie należy jakoś zmniejszyć prąd ładowania np. opornikiem? Jeśli tak to o jakiej wartości? Ostatnio zamieniłem prostownik selenowy diodą prostowniczą z demontarzu (miała dosyć grube nóżki więc nie powinna się spalić) czy to jakoś podniosło mi prąd ładowania?
Bajtek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 25
Dołączył(a): 7 mar 2008, o 22:28


Powrót do Tutoriale

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości

cron