Skąd niechęć do skuterów?

przez **Marcek** » 6 sie 2007, o 22:46

Piotrek napisał(a):odpadała główka ramy

Jakim cudem to dostało homologację? Gdzie są urzędy (np. UOKiK)? Czy musi sie zdarzyć nieszczęście, żeby zareagowali?

przez **Pani Kontekstowa** » 6 sie 2007, o 22:46

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Mariusz** » 6 sie 2007, o 22:59

nie no, już w tych całych łosiach jak się spojrzy na główkę ramy i na cała rame to zal d... ściska, a jak mój tata to zobaczył (spawacz) to aż się przeraził... poza tym jak można z tak cienkich rurek zrobić ramę do pojadu dwuosobowego i ciężkiego? co w nim tyle waży że jest taki ciężki? chyba silnik

bo innego rozwiązania nie widzę

przez **Conqeror** » 6 sie 2007, o 23:07

A mnei to ***.. że jak jade , to niektórzy sie pod nosem uśmiechają .

przez **SkuteRfan** » 6 sie 2007, o 23:16

Ach Panie Admin...

Piotrek napisał(a):P.S. czytałeś mojego posta nieco wyżej?

Czytałem, nie pisz że chce was "przeżucić" na skutery, bo myśle że to jest nierealne

Fakt troszke przesadziłem z tym" brak mi na ciebie słów" sorki :oops:

Jak miałem komara często przeszukiwałem te forum. Chciałem odwiedzic, "stare" forum i znów zacząłem je wertować tyle, że w poszukiwaniu danych o skuterze. No i to co znalzłem na tym forum to tylko stwierdzenie , że skutery są do kitu itd. więc zarejestrowałem się i od razu poruszyłem ten temat.

Piotrek napisał(a): Yamaha, Peugeot, Aprilia ale nie chinczyk za 2 tysiaki. Nie pisz również że Keeway to marka. Jaka marka sprzedaje się w Biedronkach za cene mniejszą niż 2 tysiące

Po trzykroć razy BZDURA:
-Keeway'a nie da się spotkać sie w biedronce
-Nie za 2 tysiące ( wogóle gdzie ty nowy skuter za 2 patyki widziałeś)
-Keeway to jest węgierska marka, która sama projektuje skutery i co prawda części wytwarzane są w Chinach, lecz niedługo mają otworzyć fabryke na Węgrzach

Piotrek napisał(a):"kiłej" (a moze kingroad hmm no nie wiem ale na pewno jakaś chińska marka więc bez różnicy )

Jednak jest różnica, niektórzy użytkownicy np Marcek lub Marycha_zielarz
Widać pan Admin nie...

quote="Piotrek"] jednocylindrowy czterosuw o takiej malej pojemności to czysty bezsens. Spalanie to udowadnia[/quote]

Tak, tyle że KEEWAY wsadza do swoich skuterków DWUSUWY.

Piotrek napisał(a):Piszesz również iż Tobie "kiłej" się nie posypie bo Ty będziesz o niego dbał. Hmmm.. tu nie chodzi od dbanie - on jest wykonany z produktów słabej jakości i po prostu sama eksploatacja jest dla niego czystym nie szanowaniem. Zresztą kurcze co ja będę pisał (jeszcze zostanę posądzony o jakieś dyskryminowanie) wejdź na oficjalne forum Keeway, KingRoad, itp a zobaczysz co tam ich właściciele o nich piszą. Włos się jeży...

No, włos mi się jeży jak to czytam, już nigdy na niego nie wsiąde bo pęknie mi rama w 32 punktach. Buhahah...

Piotrek napisał(a):Myślę iż usłyszałeś co chciałeś i uszanujesz nasze zdanie na temat skuterów tak jak i my szanujemy Twoją opinię na temat klasyków.

Czemu zakładacie , że mam negatywne zdanie na temat klasyków, sam miałem komara :wink:

Na zakończeniu prosze o to bys uzuzpełnij swoją wiedze na temat tej marki

Pozdr

przez **Robert12139** » 6 sie 2007, o 23:17

Mi też brak słów na ciebie bo myślisz że jak bedziesz dbał o swojego skuterka to on cie przezyje(chyba jak go postawisz w garażu i nie będziesz w ogóle jeździł to może.....)

Hinol napisał(a):Nie podoba mi się też odgłos silnika skutera, który jest moim zdaniem po prostu "tępy" (może dlatego, bo właśnie jest tak jednostajny i ma drażniącą ucho częstotliwość)

Zapomniałem jeszcze napisać że tez nie lubię odgłosu tego silnika.

SkuteRfan napisał(a):Piszesz , że ten skuter sypnnie się po 3 latach. Te zdanie jest tak prawdziwe

Gdybym o tym nie wiedział to bym nie pisał , widziałem keewaya od sąsiada po 2 latach użytkowania.... - plastik ledwo sie trzymał , na podnóżku zrobiły mu sie 2 cm przerwy.

przez **Komarcio** » 6 sie 2007, o 23:22

W całym świecie skuterów najgorsi są niektórzy kierowcy. Śmieją się ze mnie, że mój Komar nie jest taki szybki i dynamiczny jak ich skuter (LITOŚCI!!!!!!!! S38 był skonstruowany na początku lat 60!!!), ale o tym, że mój Pegaz robi wheelie na zawołanie nie pamiętają. Moi rodzice często też słyszą docinki w stylu : a wasz syn sie tłucze na starym Komarku :evil:

Ale Komar ma duszę. Mój dziadek jeździł na Komarku, mój tata jeździł i ja też jeżdżę. Komarek był dla mnie wzorem idealnego jednośladu, niedoścignionym marzeniem i wkurza mnie gadanie w stylu ,,po co jezdzisz tym złomem? Kup sobie skuter."

przez **Robert12139** » 6 sie 2007, o 23:23

SkuteRfan napisał(a):Piotrek napisał:
Yamaha, Peugeot, Aprilia ale nie chinczyk za 2 tysiaki. Nie pisz również że Keeway to marka. Jaka marka sprzedaje się w Biedronkach za cene mniejszą niż 2 tysiące

Po trzykroć razy BZDURA:
-Keeway'a nie da się spotkać sie w biedronce
-Nie za 2 tysiące ( wogóle gdzie ty nowy skuter za 2 patyki widziałeś)

Z tym się akurat zgadzam że keeway'a w biedronce nie sprzedają.
A co do skutera za 2 patyki to a Realu widziałem za 2399 chyba jakoś tak ale już nie pamiętam , ale to nie był keeway.

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 23:24

o jejciu dajcie spokoj temat wyczerpany juz dawno nie ma co ciagnac najwyzej mozemy wywolac niepotrzebna klotnie

przez **Mariusz** » 6 sie 2007, o 23:26

no ale nawet w gazecie motocyklowej jak testowali nie inny skuter jak keeway, to odpadł odblask od kuferka... widział ktoś żeby odpadł odblask z komara? poprostu pomimo że były cięższe czasy, to zwracano uwagę na odpowiednią wytrzymałość materiałów...

keeway węgierski? no bardzo ciekawe... może tak jak romet? :lol:

i za to tez nie lubię skuterów-że łajzy mające (lub nie) prawa do posługiwania się marką która na swoją renomę pracowała tyle lat, eksportowała itd., jest teraz poniżana bo nakleja się jej nalepki na jakiś chiński plebs... właśnie to że kiedyś polacy potrafili produkować swoje pojazdy, a teraz nie dość że chyba tylko WFM i Pronar robią jakiekolwiek motocykle, to jeszcze ktoś chańbi tak kultową markę jak romet skuterami, z którymi przecież nigdy wcześniej nie miała styku, oprócz komarów z automatem, kadetów z automatem, i jakiegoś wynalazku który już co prawda wyglądał dośc skuterowato, ale chyba nawet miał półautomata czy całkiem manuala

szkoda że takiego nigdy na żywo nie widziałem, a był to chyba dantom czy podobnie...

poza tym czemu pozbyłeś się komara?

przez **Komarcio** » 6 sie 2007, o 23:26

popieram przedmowce. Kazdy ma wlasne zdanie i koniec

przez **Conqeror** » 6 sie 2007, o 23:27

Kto sie tu kłóci ? Nadal nei wiem za co ludize sądzą że koamr to gówno

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 23:30

no powoli zaczyna sie rozpetywac klotnia juz padaja argumenty z dwoch stron jedna sie broni druga atakuje zaraz zaczna obydwie atakowac i bedzie klotnia lepije to skonczyc wczesniej niz zrobic zle wrazenie

Conqeror szczerze mowiac na dzisiejsze czasy komar to zlom naprawde dlatego epwnie tez tak mowia, oczywiscie jest to brak szacunku dla zabytku ale pod wzgledem technicznym no niestety czas robi swoje

oczywiscie dla nas koamry rzadza ale prawda jest jaka jest

przez **Conqeror** » 6 sie 2007, o 23:34

Mnie to wkuriwia . Ile razy jednemu i drugiemu tępakowi mozan wpając że pojazd który jeżdzi i odpala od kopa nei można nazwać złomem , gdyż taki poajzd jest totalnie skasowany, zniszczony

przez **Alonzo** » 6 sie 2007, o 23:37

wiesz zlom to szeroko pojete okreslenie, glownie znaczy wlasnie jakies wraki ale moze tez znaczyc przestarzale pojazdy czy pojazdy w kiepskim stanie

komar jest przestarzaly i niekiedy nazywaja go zlom ale glownie z nieiwedzy ze to jest pojazd kultowy, jezdzaca historia no i zabytek

przez **endek** » 6 sie 2007, o 23:40

ja powiem tyle niech kazdy jezdzi na tym co mu odpowiada np.SkuteRfan lubi skuterki noi dobrze nie mam nic przeciwko ,ja za to wole endura i tyle ,kazdy ma inny charakter a po za tym jak komus sie skuter czy inny motorek nie podoba to poprostu go sie nie kupuje.

a co do ludzi panoszących sie na motorkach to nie ma co na nich zwracac wcale uwagi jesli zobaczą nie zwracamy nan ich uwagi to nie bedą tak robić takie jest moje zdanie choć ja nie spotkałem sie z czyms takim jak wiedze kogoś na motorku to zawsze kiwne ręką bądz mrugne swiatłami w celu pozdrowienia przecież to wkońcu motocyklista taki jak ja :wink:

Skąd niechęć do skuterów?

Kto przegląda forum