Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Posty: 48
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Ja kupilem auto blacharsko do roboty i nie widzi mi sie pakować w nie wiecej niż za nie dałem;d . Wiec według mnie auto mi sluzy tylko do jezdzenia a nie szpanowania .
KAWASAKI ER5 Z 1999R
-
MotórzystaPRL - MotoManiak
- Posty: 293
- Dołączył(a): 7 lis 2010, o 16:05
- Lokalizacja: Kowalew
- Pochwały: 3
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Do szpanowania też, ale to zależy jakie auto i jaki stan jego jest
Nie pogardziłbym jaguarem s-type w skórze. Przyzwoita cena i wcale nie jakaś nierealna
Także, wszystko dla mądrych ludzi
Nie pogardziłbym jaguarem s-type w skórze. Przyzwoita cena i wcale nie jakaś nierealna
Także, wszystko dla mądrych ludzi
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Oj tam Jaguar nie musi byś elegancki
http://moto.allegro.pl/jaguar-rost-ekst ... 91540.html
http://moto.allegro.pl/jaguar-rost-ekst ... 91540.html
KIEDYŚ: Komar > Ogar >Hercules > Ogar 205 > Audi 1OO C3 > Corolla E9 > 126p > Vectra A > Lantra J2 > Nissan Altima > CZ 350
A
OBECNIE:WSK 125 & VW Golf Mk2 & Renault Clio I & Quad SAM & Suzuki GSX600F
SPRZEDAM CZĘŚCI: Toyota Corolla E9 1.3 HTB & Opel Omega A 2.3D Caravan
"Bez Gwiazdy nie ma jazdy"
A
OBECNIE:WSK 125 & VW Golf Mk2 & Renault Clio I & Quad SAM & Suzuki GSX600F
SPRZEDAM CZĘŚCI: Toyota Corolla E9 1.3 HTB & Opel Omega A 2.3D Caravan
"Bez Gwiazdy nie ma jazdy"
-
PiotreQ - MotoManiak
- Posty: 163
- Dołączył(a): 13 sie 2009, o 17:47
- Lokalizacja: Kozłówka /k. Lubartowa
- Pochwały: 1
- Pojazdy: WSK 125 & Clio I & Golf Mk2 & Quad SAM & GSX600F
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Paskudztwo wg. mnie. Nie lubię rostów
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Jeżeli dalej gadamy o blacharce auta wartego 5 tys, to powiem tak: Niekiedy warto, niekiedy nie. I tu nie zależy, czy mamy kanta, czy astrę dwójkę.
Dam przykład na sobie: mam ja megane 1997 rok. Oczywiście, większość życia spędziła w Niemczech Do Polski zawitała bodajże w 2008 roku, miała jednego właściciela do maja 2011 roku. Później stała w komisie jakieś 5 miesięcy, trafiłem na nią, kupiłem. Od tego czasu może ze 2-3 tygodnie była garażowana pod wiatą A tak to cały czas bez dachu nad głową.
No i jak się łatwo domyślić, tu trochę rdzy, tam trochę, ale tragicznie nie jest. Z wierzchu praktycznie nie widać, by gdziekolwiek zaczynały się robić bąble czy rudawa. Ale jak otworzymy drzwi, na progach już zaczyna się rudawo. Pod kołem zapasowym również, i jeszcze kilka innych detali, których od razu nie sposób zauważyć. Czyli na chwilę obecną, nie ma sensu w jakikolwiek sposób ingerować w karoserię, bo i tak za wiele nie widać
Dochodzę do wniosku, że na chwilę obecną bardziej opłaca się wsadzić trochę pieniędzy w silnik (drobiazgi, ale pozwolą na spokojny sen ), a samochodem jeździć, jak to ktoś powiedział, "rozkraczy". Wtedy można wyciągnąć silnik, sprzedać go (bo meganek trochę jeździ ), kilka innych rzeczy, które pójdzie w miarę łatwo sprzedać, a budę na złom. A w tym samym czasie, gdy jeździmy tym samochodem, lepiej odkładać pieniądze na kolejne auto, i mieć nadzieję, by megane jeździło jak najdłużej
Auto za 5 tys i liczący jakieś 15 wiosen, to taki głupi okres w życiu samochodu i jego właściciela. Zal go dawać na złom, sprzedać się go nie opłaca, ale z drugiej strony, jest to już stare auto, które posiada stare, nierzadko już nie stosowane rozwiązania. Co z takim samochodem zrobić, to powinien już każdy sam zdecydować. Ja będę jeździł do końca, chyba że wygram w totka
Dam przykład na sobie: mam ja megane 1997 rok. Oczywiście, większość życia spędziła w Niemczech Do Polski zawitała bodajże w 2008 roku, miała jednego właściciela do maja 2011 roku. Później stała w komisie jakieś 5 miesięcy, trafiłem na nią, kupiłem. Od tego czasu może ze 2-3 tygodnie była garażowana pod wiatą A tak to cały czas bez dachu nad głową.
No i jak się łatwo domyślić, tu trochę rdzy, tam trochę, ale tragicznie nie jest. Z wierzchu praktycznie nie widać, by gdziekolwiek zaczynały się robić bąble czy rudawa. Ale jak otworzymy drzwi, na progach już zaczyna się rudawo. Pod kołem zapasowym również, i jeszcze kilka innych detali, których od razu nie sposób zauważyć. Czyli na chwilę obecną, nie ma sensu w jakikolwiek sposób ingerować w karoserię, bo i tak za wiele nie widać
Dochodzę do wniosku, że na chwilę obecną bardziej opłaca się wsadzić trochę pieniędzy w silnik (drobiazgi, ale pozwolą na spokojny sen ), a samochodem jeździć, jak to ktoś powiedział, "rozkraczy". Wtedy można wyciągnąć silnik, sprzedać go (bo meganek trochę jeździ ), kilka innych rzeczy, które pójdzie w miarę łatwo sprzedać, a budę na złom. A w tym samym czasie, gdy jeździmy tym samochodem, lepiej odkładać pieniądze na kolejne auto, i mieć nadzieję, by megane jeździło jak najdłużej
Auto za 5 tys i liczący jakieś 15 wiosen, to taki głupi okres w życiu samochodu i jego właściciela. Zal go dawać na złom, sprzedać się go nie opłaca, ale z drugiej strony, jest to już stare auto, które posiada stare, nierzadko już nie stosowane rozwiązania. Co z takim samochodem zrobić, to powinien już każdy sam zdecydować. Ja będę jeździł do końca, chyba że wygram w totka
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Ja też będę jeździł do końca butli czyli do 2017 Chociaż mnie teraz naszło na zrobienie nowych siłowników tylnej klapy i podswietlenia w środku tych pokręteł oraz radia jakoś, schowka itp
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Jak bym swoim jeździł do końca ważności butli to w tym roku musiałbym go złomować (chyba że zrobie drugiego rosta ) ale szkoda mi go i porobie byle zaprawki aby jeździł, profesjonalnego remontu blacharskiego nie przewiduje w nim
Swoją drogą to na forum praktycznie się nie udzielam a jakoś prawie 140 postów nie wiadomo skąd mam Czas chyba założyć temat ze swoimi pojazdami Koniec OT
Pozdro
Swoją drogą to na forum praktycznie się nie udzielam a jakoś prawie 140 postów nie wiadomo skąd mam Czas chyba założyć temat ze swoimi pojazdami Koniec OT
Pozdro
KIEDYŚ: Komar > Ogar >Hercules > Ogar 205 > Audi 1OO C3 > Corolla E9 > 126p > Vectra A > Lantra J2 > Nissan Altima > CZ 350
A
OBECNIE:WSK 125 & VW Golf Mk2 & Renault Clio I & Quad SAM & Suzuki GSX600F
SPRZEDAM CZĘŚCI: Toyota Corolla E9 1.3 HTB & Opel Omega A 2.3D Caravan
"Bez Gwiazdy nie ma jazdy"
A
OBECNIE:WSK 125 & VW Golf Mk2 & Renault Clio I & Quad SAM & Suzuki GSX600F
SPRZEDAM CZĘŚCI: Toyota Corolla E9 1.3 HTB & Opel Omega A 2.3D Caravan
"Bez Gwiazdy nie ma jazdy"
-
PiotreQ - MotoManiak
- Posty: 163
- Dołączył(a): 13 sie 2009, o 17:47
- Lokalizacja: Kozłówka /k. Lubartowa
- Pochwały: 1
- Pojazdy: WSK 125 & Clio I & Golf Mk2 & Quad SAM & GSX600F
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Lorrenzo napisał(a):Chociaż mnie teraz naszło na zrobienie nowych siłowników tylnej klapy
a teraz podstawiasz kijek ? Pamiętam te rozwiązania w polonezie, siłowniki szybko wysiadły, i już w 96 była listewka do podstawiania klapy
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Re: Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Marek.K. napisał(a):Lorrenzo napisał(a):Chociaż mnie teraz naszło na zrobienie nowych siłowników tylnej klapy
a teraz podstawiasz kijek ? Pamiętam te rozwiązania w polonezie, siłowniki szybko wysiadły, i już w 96 była listewka do podstawiania klapy
haha ja tak miałem w każdym golfie dopiero kupiłem nówke siłownik za 30 pare złotych i teraz trzeba uważać żeby w gębe nie dostać
Jest:
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki
Golf II '90 1,3+lpg
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki
Golf II '90 1,3+lpg
-
Bartezz - MotoManiak
- Posty: 1049
- Dołączył(a): 5 lut 2008, o 17:53
- Lokalizacja: Porąbka
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Scirocco GT, Golf I, Motorynka Pony 301, CZ 175
Re: Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Bartezz napisał(a):Marek.K. napisał(a):Lorrenzo napisał(a):Chociaż mnie teraz naszło na zrobienie nowych siłowników tylnej klapy
a teraz podstawiasz kijek ? Pamiętam te rozwiązania w polonezie, siłowniki szybko wysiadły, i już w 96 była listewka do podstawiania klapy
haha ja tak miałem w każdym golfie dopiero kupiłem nówke siłownik za 30 pare złotych i teraz trzeba uważać żeby w gębe nie dostać
W hondzie też podstawiam, jak jest duży mróz to zazwyczaj nie trzymają, w lecie raczej nie ma problemów, do H pasują z felicji więc 30zł to jest max za nówki siłowniki.
-
Konik - MotoManiak
- Posty: 5415
- Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
- Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
A ja widziałem chyba w Renault Clio 1. gen. jak gość tylną klapę podpierał takim prętem jak się podpiera maskę, i ten pręt był ładnie zamocowany do klapy i zapierał się o coś Siłowników nie demontował
KIEDYŚ: Komar > Ogar >Hercules > Ogar 205 > Audi 1OO C3 > Corolla E9 > 126p > Vectra A > Lantra J2 > Nissan Altima > CZ 350
A
OBECNIE:WSK 125 & VW Golf Mk2 & Renault Clio I & Quad SAM & Suzuki GSX600F
SPRZEDAM CZĘŚCI: Toyota Corolla E9 1.3 HTB & Opel Omega A 2.3D Caravan
"Bez Gwiazdy nie ma jazdy"
A
OBECNIE:WSK 125 & VW Golf Mk2 & Renault Clio I & Quad SAM & Suzuki GSX600F
SPRZEDAM CZĘŚCI: Toyota Corolla E9 1.3 HTB & Opel Omega A 2.3D Caravan
"Bez Gwiazdy nie ma jazdy"
-
PiotreQ - MotoManiak
- Posty: 163
- Dołączył(a): 13 sie 2009, o 17:47
- Lokalizacja: Kozłówka /k. Lubartowa
- Pochwały: 1
- Pojazdy: WSK 125 & Clio I & Golf Mk2 & Quad SAM & GSX600F
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
siłowniki to można podpasować tylko trzeba patrzeć na długość bo ja w pierwszym golfie miałem za długi i klapa stała w pionie
Jest:
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki
Golf II '90 1,3+lpg
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki
Golf II '90 1,3+lpg
-
Bartezz - MotoManiak
- Posty: 1049
- Dołączył(a): 5 lut 2008, o 17:53
- Lokalizacja: Porąbka
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Scirocco GT, Golf I, Motorynka Pony 301, CZ 175
Re: Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Bartezz napisał(a):Marek.K. napisał(a):Lorrenzo napisał(a):Chociaż mnie teraz naszło na zrobienie nowych siłowników tylnej klapy
a teraz podstawiasz kijek ? Pamiętam te rozwiązania w polonezie, siłowniki szybko wysiadły, i już w 96 była listewka do podstawiania klapy
haha ja tak miałem w każdym golfie dopiero kupiłem nówke siłownik za 30 pare złotych i teraz trzeba uważać żeby w gębe nie dostać
Macie po trochu racji. W mojej astrze klapa waży bardzo dużo bo to kombiak
Siłowniki nie podnoszą klapy bo są stare. W lato trzymają pięknie. W zimę czasem tak czasem nie. Kijek mam na zaś, ale na ogół ruszenie siłowników czyli klapę przymknąć i otworzyć szybko z 6-7 razy działa
Wczoraj jak byłem na kasacji stała taka jak moja astra ale z Isuzu klekot.
Siłowniki pięknie podnosiły klapę, mimo mrozu. Chciałem kupić ale pracownik do swojej już dziś je wziął... Chciałem też roletkę tylną i zaczepy do niej na zapas kupić i to tez mu potrzebne. Tylko tyle mu potrzebne, inne mogłem zabrać rzeczy, ale przecież nie będę konsoli rozkręcał zeby zabrać zarówki od sterowania nawiewami. Kto wie czy są dobre...
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Właśnie zauważyłem że na szrotach pierwsze co znika z aut to siłowniki Jest to dość często padająca część W golfie mk1 był zawsze jeden siłownik, w mk2 już są dwa ale przez to że mam w tylnej półce głośniki klapy nie podniesie
Jest:
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki
Golf II '90 1,3+lpg
Scirocco GT '87
Golf I '75 3d 1,1+lpg
Motorynka Pony m301 '87 - od niej się wszystko zaczeło
Były:
Polonez 1.5GLE '94
Golf I '80 5d 1.5d
Golf I '79 1,6d - sprzedany
Golf I '83 1,6GTI - rozbity
Golf I '77 1,1 - poszedł na żyletki
Golf II '90 1,3+lpg
-
Bartezz - MotoManiak
- Posty: 1049
- Dołączył(a): 5 lut 2008, o 17:53
- Lokalizacja: Porąbka
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Scirocco GT, Golf I, Motorynka Pony 301, CZ 175
Korozja auta wartego max 5 tyś- Robić auto czy nie ?
Siłowniki i żarówki oraz w zimę gumowe dywaniki. Sam szukam głębokiej wycieraczki (może oryginalnej) U siebie mam oryginał i jest już dziurawa. A wycieraczki w zimę to najlepiej mieć 3 sztuki bo inaczej będzie mokra wykładzina... Mam 2 głębokie i jedną płytką, ale ta płytka to na lato dobra a nie zimę
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Posty: 48
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 276 gości