Jakie macie oponki;)

[gacekx1]

Przyszła wiosna, czas zmiany opon na letnie. Stąd pytanie na jakich jeżdzicie? Jakie polecacie? Jakich kompletnie unikać??

Może ja zacznę. Mam osobiście w gofie III z przodu Yokohamy AA01 a z tyłu GoodYear Ventura i mogę je polecić. Yokohamy *** się trzymają w zakrętach i hamują, nie zdarzyło mi się zablokować kół jeszcze na nich przy hamowaniu (abs-u nie mam).
Szczerze nie polecam najtańszych Dębic, miałem zimowe i taka lipa że masakra. Tej zimy natomiast bieżnikowane Glob-Gumy sprawowały się wyśmienicie.

Dodam że letnie mam 195/50r15 a zimowe 175/70r14.

[Romecik2t]

Ciekawy temat

Przyszła wiosna, czas zmiany opon na letnie.

Chyba że ktoś jeździ na całosezonowych, czego raczej nie polecam.

Jakie polecacie? Jakich kompletnie unikać??

Wg mnie zawsze lepiej kupić tańsza nówke o dobrych rozmiarach niż jakąś starą używke. Co do firm to chyba nie ma nie wiadomo jakich złych, wszystko zależy od doboru rozmiaru opony do auta i warunków w jakich się jeździ.

gacekx1, Hmm styczności z tymi firmami co podałeś nie miałem ale słyszałem właśnie, że są dobre. Ostatnio kupiliśmy golfa III i opony trzeba było zmienić bo biły trochę (łyse były) a że po kupnie nie było nie wiadomo ile kasy to kupiliśmy letnie barumy brilliantis 2 185/65/14 do alusów. Na suchym asfalcie trzymają świetnie, przy hamowaniu też jest git, koło raczej cieżko zblokować, nawet pomimo że to letnie to jak je kupiliśmy było dużo śniegu u mnie więc nawet przez małe zaspy czy nie odśnieżone drogi jakoś nie traciły przyczepności i szło jakoś zahamować na nich

Szczerze nie polecam najtańszych Dębic, miałem zimowe i taka lipa że masakra.

No te najtańsze to raczej kiepskie są tzn. zależy jaki model opony, niektóre nowsze były poprawione inny bieżnik itp, w escorcie za to mam letnie Dębica Frigo 2 o rozmiarach 175/70/13 Rozmiarami bardziej pod zimówki ale nie mialem felg większych, trzymać trzymają w miarę dobrze bo nówki, bylo by o wiele lepiej gdyby to były np 195/50/15 lub coś koło tego bo takie na lato bardziej się nadają do takiego ciężkiego auta (no może waży 1,1t ale jeździ sie zwykle w kilka osob wiec obciążenie jest), jedynie na luzie troszkę kiepsko na nich leci bo wąskie

Jak będzie kasa to bd myślał nad letnimi 195/50/15 do essiego (rozstaw 4x108) więc jak coś kupię to odpiszę, ewentualnie 185/65/14 lub o profilu 60 (licznik mniej by przekłamywał)

[Tomek]

Jeżeli chodzi o motocyklowe, to polecam Shinko Trail Master
To opony enduro, mają szerokie kostki, ale rowki są głębokie i szerokie dzięki czemu nadają się do delikatnych zabaw w terenie. Mieszanka gumy jest strasznie miękka, świetnie trzyma w zakrętach, można przycierać podnóżkami W deszczu trzyma dobrze, nie wyjeżdża z zakrętu, ale wiele zależy od rodzaju asfaltu. Na żwirze, miękkim piasku itp jest niezła, nie ślizga się i całkiem pewnie się prowadzi. Do cięższego terenu wiadomo, że się nie nadaje na dłuższą metę, ale jeżeli już się zalepi błotem, to zaraz się sama oczyszcza, bo rowki mają półkolisty kształt.
Podobno po 10 000km trzeba by je zmieniać. Na razie potwierdzić nie mogę, bo na tej oponie mam przejechane ok 3000km, ale ślady zużycia nie są wielkie. Pewnie z tyłu zużyłaby się mocniej.

Ogólnie polecam ten model opony. Jak na budżetówkę jest bardzo dobra. Na pewno jest lepszą propozycją niż używana, ale markowa opona. Za swoją zapłaciłem 180zł i nie żałuję, chętnie dokupiłbym drugą na tył

[gacekx1]

Apropos opon to dziś jadę sobie i za ostrym zakrętem (ograniczenie do 30) macha mi gość z audicy 80b3. Zatrzymuje się i okazuje się że mu się wahacz zgiął, nie wyrobił na zakręcie i uderzył kołem w wysoki krawężnik, koło poszło w stronę drzwi;p Oczywiście opony prawie łyse, koła na 3 szpilkach, brak pierścieni dopasowujących (dystansujących). Po prostu masakra.

Myślę że gdyby miał jakieś lepsze oponki to przy deszczowej pogodzie jak dziś mógłby się jednak zmieścić na tym zakręcie;)