Motocykl 125cm3 na kategorię B!

przez **gacekx1** » 6 lip 2014, o 20:46

Witam, mam dobrą wiadomość dla wszystkich motomaniaków, otóż można będzie jeździć motocyklem do 125 pojemności na kategorię B

W końcu zarejestruję wskę i będę sobie nią pyrkał przy niedzieli:D Prawko na motor odkładam z powodu braku czasu

http://superauto24.se.pl/prawo/przeglosowane-od-teraz-prawo-jazdy-kategorii-b-na-motocykl-do-125-ccm_409007.html

przez **Pani Kontekstowa** » 6 lip 2014, o 20:46

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **adrian** » 6 lip 2014, o 22:33

No to teraz pi*zdziki 125 (RS, TZR) pójdą w górę

przez **Romecik2t** » 6 lip 2014, o 22:38

A nie łapiące się na A2 pójda w dół :twisted:

przez **pawel615** » 7 lip 2014, o 14:33

A i tak będą dalej kradli tak jak kradną

przez **adrian** » 7 lip 2014, o 16:43

Odwróci się obecna sytuacja wprowadzili Am to 50 pójdą w dół, za to 125 w górę. Bo jak ktoś chce kupić chińczyk będzie wolał 110

przez **Bartezz** » 7 lip 2014, o 17:38

Nie mowiac ze beda akcje typu rejestrowanie 250 czy innego na 125

przez **Marek.K.** » 7 lip 2014, o 17:38

komary pójdą w dól jupi

przez **Tomek** » 8 lip 2014, o 09:14

Komary już nie pójdą w dół. Mało dzieciaków je kupuje

przez **Marek.K.** » 8 lip 2014, o 14:35

Tomek, kurfa

przez **traktorzysta** » 11 lip 2014, o 12:00

Bartezz napisał(a):Nie mowiac ze beda akcje typu rejestrowanie 250 czy innego na 125

No to już będą niezłe wałki z tym.
Ciekawe, o ile wzrośnie ilość wypadków z "motocyklistami" na 125...

Wg mnie, to zupełnie źle to wymyślili, ale cóż-jak się chce przypodobać wyborcom przed wyborami, to się nie patrzy na ewentualne konsekwencje...

przez **Siczka** » 12 lip 2014, o 11:18

traktorzysta, jak zobaczyłem artykuł z automatami tylko, to juz pomyślałem, że selekcja naturalna zrobi swoje, ale jak jeszcze biegówki dodali...

Pomysł bardzo dobry jest ale za razem beznadziejny. Ktoś kto ma pojęcie o motocyklach, doświadczenie na 50ccm jak śmigał parę lat, już jakieś nawyki, odruchy ma wyrobione i siądzie sobie na 125 i pojedzie w świat bez problemów i dla niego to będzie idealne rozwiązanie bo taka 125 w zupełności wystarcza na trasie, a marudzenie dzieciaków, że 125 nie ma mocy, jest mułowate itp itd jest bzdurą, bo do jazdy normalnej nie potrzeba v-maxa rzędu 280km/h a starczy przelotowo na trasie te 90-100. Dobra 125 w 4T da radę spokojnie utrzymać te 90 na trasie bez katowania jej i spalaniem niskim się odwdzięczy, więc pomysł w tym wypadku jest udany.

Nieudany zaś jest w tym przypadku, gdy dorwie się do tego bezmyślny człowiek, który kwalifikuje się na taką 125, gdyż ma prawko od ponad 3 lat, kupi sobie taki skuterek czy biegówkę nie mając zielonego pojęcia o jeździe, wchodzeniu w zakręty i będzie śmigał nie patrząc na nikogo i na nic. W najlepszym wypadku samemu sobie krzywdę wyrządzi, ale spore ryzyko jest, że może zabić niewinnych ludzi przez swoją głupotę.

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Dla jednego ten pomysł jest zbawieniem a dla drugiego szybszą podwózką do grobu. Jak się ludzie będą pilnować to będzie dobrze a jak nie to zarobią księża, domy pogrzebowe i inne takie.

przez **Romecik2t** » 12 lip 2014, o 12:41

Siczka, Z drugiej strony nie robi to większej różnicy jak siądzie taki przykładowy kierowca jak podałeś na 125 które leci te 110 niż na 50cc które w większości i tak te 90 osiągają (pomijam odblokowane 125cc w 2t bo wg prawa się nie łapią, tak samo jak motorowery pow. 45km/h ale już mniejsza..), jak dla mnie to i tak bez różnicy w tym wypadku, z tym że dla ogarniętych na plus, wygodniej będzie na 125 podróżować :yes:

przez **Tomek** » 12 lip 2014, o 13:10

Dla mnie to żadna różnica przesiadać się z auta na moto. Przepisy są w większości te same, różnią się tylko gabaryty pojazdu i tu różnica auto-moto nie jest problemem. Problem jest w drugą stronę kiedy wiesz że na moto się zmieścisz i odruchowo pchasz się autem

To samo jest w moto z koszem, ale to tak po za tematem.
Chodzi mi tylko o to, że ogarnięty człowiek nauczy się jeździć. Będzie wiedział o brakach i po prostu zwolni bardziej przed zakrętem, następnym razem przejedzie go szybciej, byćmoże poczyta trochę o technice jazdy i jakoś sobie poradzi. Chyba każdy tak zaczynał

Nieogarnięty może się zabić tak samo skutecznie na moto jak i w aucie. Ktoś musi się poświęcić...
Setka to nie jest jakiś szatan, masa też zazwyczaj nie przekracza ok 130kg, są dość proste do ogarnięcia. Po za tym myślę że większość wybierze skutery do jazdy w miejskich korkach gdzie prędkości są stosunkowo bezpieczne.

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 15 lip 2014, o 00:12

Ja tak sobie myślę... Najmądrzejsze byłoby np. po tych 3 latach posiadania kat. B iśc na egzamin na A1 bez żadnych kursów. Zdajesz, dostajesz

przez **Romecik2t** » 15 lip 2014, o 00:18

To już chyba A2 lepiej xD Albo A jesli się ma wiek, przeciez cena jest prawie ta sama.. A mniej ograniczen, nie trzeba szukac 125 z 15KM w dowodzie lub mniej :mrgreen: