Niestety ale mam w tym momencie dylemat. Rok temu przyszedł na świat mój potomek, dotychczasowe moje doświadczenie motoryzacyjne to sedany i SUV'y z średniej wielkości silnikami 2.5, 2,7, 3,2. Teraz mam Mercedesa ML W163, niby dość przestronny ale w momencie gdy muszę zamontować fotelik na jego śliskich skórzanych fotelach (okazało się nawet że ma zbyt długie zapięcia do pasów bezpieczeństwa aby dobrze usztywnić fotelik) dostaje białej gorączki. Bagażnik?
Jedziemy do babci - do zabrania kojec, wózek, karton z pieluchami, torba z ubrankami, torba z kosmetykami, torba z witaminkami, i wiele innych toreb (a to tylko 2 dni)
Pakujemy do samochodu. Kojec - wszedł na styk, wózek składany idzie na spód , karton z pieluchami iiii.... koniec miejsca. Reszta ląduje pod nogami pasażerów bo się nigdzie indziej nie mieści.
Nie będę dalej opisywał mojej trudnej sytuacji bo myślę że juz załapaliście o co mi chodzi.
Potrzebuję porady w doborze samochodu rodzinnego w którym nie będę wyglądał jak tzw "sierota" i gdy przyjdzie wyprzedzić mi traktor zajmie mi to mniej niż 30 sec Cena do 70 tys. Oczywiście wyeliminowanie problemów jak powyżej
POMOCY TATA
Jaka fura rodzinna :)
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Re: Jaka fura rodzinna :)
Wszystko zależy od rozmiaru bagaży i zdolności "pakowacza"
Ja teraz zakupiłam na wyprzedaży rocznika Peugeot 2008 i jestem mega zadowolona. Nie chciałam wielkiego samochodu, bo jak to kobieta - wolę bardziej kompaktowe rozwiązania, ale zależało mi też, żeby był to SUV, wiadomo, łatwiej pokonywać miejskie "przeszkody". Pakujemy się bez problemu, a łóżeczko turystyczne polecam kupić składane
Ja teraz zakupiłam na wyprzedaży rocznika Peugeot 2008 i jestem mega zadowolona. Nie chciałam wielkiego samochodu, bo jak to kobieta - wolę bardziej kompaktowe rozwiązania, ale zależało mi też, żeby był to SUV, wiadomo, łatwiej pokonywać miejskie "przeszkody". Pakujemy się bez problemu, a łóżeczko turystyczne polecam kupić składane
- Ewelka773
- MotoManiak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 17 lis 2017, o 22:47
- Pojazdy: Peugeot 2008
Jaka fura rodzinna :)
Podobnie jak Ewelka tez rozgladam się za czymś pakownym i obrotnym. Dylemat jaki mam to sama nie wiem czy kupić uzywane czy moze lepiej skorzystać i koncem roku wyjechać nowym z salonu.
- motorynka33
- MotoManiak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 16 lis 2017, o 11:41
- Pojazdy: ford mondeo
Jaka fura rodzinna :)
piotrklutek napisał(a):Kojec
Z całym szacunkiem... Ale po kiego grzyba kojec dla dziecka? Jak dla mnie to raczej domena psów, aniżeli ludzi.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 305 gości