Nasze popieprzone sny. :o

Czyli dział, w którym dziedzina tematu nie ma znaczenia.

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomciosz » 6 paź 2015, o 06:23

*Denat. :F
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Pani Kontekstowa » 6 paź 2015, o 06:23

Pani Kontekstowa
 

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez jarekvolvo » 7 paź 2015, o 21:12

Tomek napisał(a): Grunt, że temat wstał


taaa, a potem mokre prześcieradło :yes: :yes: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez jarekvolvo » 7 paź 2015, o 21:16

Motorowerzystka napisał(a):Okazało się że był to murzyn,

He, he - miałem dokładnie tak samo, z tym, że akurat wyczołgaiwałem się spod camiona po zamontowaniu koła zapasowego. Owy ciemnoskóry nachylił się, by spytać, czy może pomóc :F :F ...
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomek » 7 paź 2015, o 22:04

jarekvolvo napisał(a):Owy ciemnoskóry nachylił się, by spytać, czy może pomóc :F :F ...

Tak mi się skojarzyło :D https://www.youtube.com/watch?v=7SPKXa8mRjA
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8663
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez jarekvolvo » 7 paź 2015, o 22:08

Dobre :D :D :yes:
jarekvolvo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 773
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
Lokalizacja: Milanówek
Pochwały: 18
Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomciosz » 17 paź 2015, o 10:07

Jazda MAN-em, który przewozi odpalony dynamit i sam się rozpędza. O.o

Zakręty trzeba było nieźle wyprowadzać.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Motorowerzystka » 11 gru 2015, o 10:25

Szłam sobie przez pole i zobaczyłam leżącego owczarka niemieckiego na jakiś krzakach, miał dziurę w brzuchu i wnętrzności leżące na tym krzaku :shock: Szybko się stamtąd oddaliłam bo zauważyłam jakieś jego drgawki. Gdy byłam już trochę dalej to się odwróciłam i zobaczyłam że podniósł głowę i się na mnie patrzy (o matko, jak to strasznie wyglądało, tym bardziej że miał nienaturalnie wykręconą głowę :shock: brr). Potem byłam już na podwórku gdy przybiegł jakiś czarny pies z krzywymi nogami, zezem, krzywym pyskiem i mnie zaczął gonić (brr), a ja nie mogłam od niego uciec... Koszmar. Później idę poboczem drogi i widzę stojący po drugiej stronie obraz/portret, chciałam go wziąć, ale znienacka pojawiła się jakaś kobieta która podeszła do tego obrazu, obejrzała go i powiedziała że to podróba i nic jest nie wart :F Skąd ona wiedziała że chcę go sprzedać :mrgreen:
Obrazek
Avatar użytkownika
Motorowerzystka
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2972
Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
Lokalizacja: NWE
Pochwały: 7
Pojazdy: Romet Ogar 125

Re: Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Drakhtul » 11 gru 2015, o 12:53

Motorowerzystka napisał(a):Szłam sobie przez pole i zobaczyłam leżącego owczarka niemieckiego na jakiś krzakach, miał dziurę w brzuchu i wnętrzności leżące na tym krzaku :shock: Szybko się stamtąd oddaliłam bo zauważyłam jakieś jego drgawki. Gdy byłam już trochę dalej to się odwróciłam i zobaczyłam że podniósł głowę i się na mnie patrzy (o matko, jak to strasznie wyglądało, tym bardziej że miał nienaturalnie wykręconą głowę :shock: brr). Potem byłam już na podwórku gdy przybiegł jakiś czarny pies z krzywymi nogami, zezem, krzywym pyskiem i mnie zaczął gonić (brr), a ja nie mogłam od niego uciec... Koszmar. Później idę poboczem drogi i widzę stojący po drugiej stronie obraz/portret, chciałam go wziąć, ale znienacka pojawiła się jakaś kobieta która podeszła do tego obrazu, obejrzała go i powiedziała że to podróba i nic jest nie wart :F Skąd ona wiedziała że chcę go sprzedać :mrgreen:


I budzac sie po takim snie przez chwile zastanawiasz sie czy to stalo sie na prawde czy nie. Masakra. Ile razy tak mialem ^^
Drakhtul
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 37
Dołączył(a): 11 gru 2015, o 12:38
Pojazdy: x

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomek » 19 sty 2016, o 12:54

Rzadko opisuję sny, ale ten ma potencjał :D

#mianowicie
Episode 1
Lista obecności na ekonomii. Siedzieliśmy w koło prostokątnego stołu i zaczynaliśmy zajęcia. Kolega- dowcipniś postanowił namalować buźkę na całej stronie listy. Wykładowca zrobił się biały, dostał szkękościsku, mówił coś o drogim papierze...Szarpał tego typa. W końcu strzelił i chyba go zabił. Widząc to strzeliłem mu w nogę. Nie wiem skąd miałem broń, ale koledze się spodobała. Jakiś czarny pistolet z chromowanymi nakładkami na rękojeści i krótką lufą. Kazał mi go schować, bo już nadchodziła policja, a ja wciąż trzymałem go w dłoni.
Byłem lekko ranny. W całym tym zamieszaniu nie zauważyłem tego. Powoli się wykrwawiałem. Po pewnym czasie upadam. Ktoś wzywa karetkę. Wieźli mnie po jakiejś górzystej miejscowości. Zjeżdżaliśmy z górki, pojawił się próg zwalniający. Przed nami ciężarówka z drewnem. Początkowo blokowała nam drogę, nagle przyspieszyła jak rakieta i pojawiła się dużo dalej.
Ambulans musiał skręcić za niedługo w prawo. Kierowca zobaczył pole przez które postanowił skrócić dystans do drogi. Mocno trzęsło, zupełnie jakby miał zaraz się wywrócić...

Episode 2
<Po paru dniach> leżę na podłodze szpitalnego korytarza. Wczołguję się do jakiejś sali. Nie poznaję ludzi, łóżko zajęte. To chyba nie moja. Próbuję dalej. Na podłodze przed drzwiami siedzi dziewczyna otoczona bagażami. Chyba na mnie czeka. Ktoś wniósł mnie do sali i usadził przy stoliku.
Nie mówię, nic nie pamiętam, jestem półwarzywem. Lekarz mówi, że mózg był długo niedokrwiony przez co stan może być nieodwracalny. Bawię się jak dziecko. Przy stoliku siedzą ze mną lekarz i dziewczyna z korytarza. Rozmawiają o ludziach którzy mnie odwiedzają, mówili coś o dziwnej ciotce przychodzącej niemal codziennie, na chwilę pojawił się portfel, chyba brała te pieniądze.
Zacząłem sobie coś przypominać. Nagle wstałem. Ledwo stojąc na nogach wyciągnąłem rękę do przodu i z zamkniętymi oczami zacząłem "strzelać" krzycząc pau pau :F Wszyscy byli zadowoleni. Albo śmiali się ze mnie. Nie ważne. Szybko upadłem bez sił.

Episode 3
Jestem już przed domem. Chyba właśnie ktoś przywiózł mnie ze szpitala. Siedzę na wózku przed bramą. Na werandzie zauważyłem dziewczynę ze szpitala. Przywitała się i powiedziała jak się nazywa. Chciałem zrobić to samo, jąkałem się. Wyksztusiłem swoje imię, ale długo zastanawiałem się nad nazwiskiem. Nie przypomniałem sobie. Z podwórka przyleciał mały pies. Nie szczekał. Był mój? Monika wyszła na drogę, wzięła wózek i wprowadziła go na podwórko.

Episode 4
Budzi mnie koleś wiercący na korytarzu... oh, wait.

Większość scen oprócz jazdy karetką widziałem jako pierwsza osoba. :D
Od dawna nie miałem takich snów. Każda z części trwała około paru godzin. Pamiętam bardzo dużo szczegółów i scen. Aż sobie wszystko zapisałem. Tu udostępniam zarys żeby nie zanudzać :D
Nie wiem czy ma to związek z książką którą wczoraj czytałem. zupełnie przecież nie związaną z tematyką snu. A jednak wyobraźnia mi wróciła. Fajny relaks przed snem, brakowało mi tego :>
Jaki z tego morał? Czytajcie książki :D

Aha. Wszelkie prawa zastrzeżne. Jak zobaczę film/książkę z tą historią, to łapy poupierdzielam :yes:
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8663
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Romecik2t » 19 sty 2016, o 14:49

Wlasnie zniecheciles mnie do czytania ksiazek na cale zycie xD
POZNAJ HISTORIĘ ORAZ REGULAMIN FORUM.
Dodaj się na mapę! :arrow: Mapa Użytkowników
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Romecik2t
#mod
#mod
 
Posty: 11089
Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
Pochwały: 45

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomek » 19 sty 2016, o 15:03

Romecik2t, ale przyznaj, byłoby z tego romansidło dla niewiast :F

Przez ostatnie dwa lata czytałem Dawkinsa, Bega, Russela. Ciężko tam sobie coś wyobrażać. Niedawno zacząłem czytać 20 000 mil podmorskiej żeglugi. Jakie to lekkie i przyjemne :mrgreen:
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8663
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomciosz » 19 sty 2016, o 15:07

Obyś nie miał snów proroczych. :D
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.

Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko

Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR :P
Avatar użytkownika
Tomciosz
Ekspert
Ekspert
 
Posty: 4996
Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
Pochwały: 88
Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomek » 19 sty 2016, o 15:12

Tomciosz, egzamin z matmy? :F
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8663
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Romecik2t » 19 sty 2016, o 15:28

Nie czaje co tam romantycznego.. DLa mnie to pamietnik psychopaty :F
POZNAJ HISTORIĘ ORAZ REGULAMIN FORUM.
Dodaj się na mapę! :arrow: Mapa Użytkowników
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Romecik2t
#mod
#mod
 
Posty: 11089
Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
Pochwały: 45

Nasze popieprzone sny. :o

Postprzez Tomek » 19 sty 2016, o 16:26

Ponoć w snach wychodzą takie kwiatki :?
Avatar użytkownika
Tomek
#mod
#mod
 
Posty: 8663
Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
Lokalizacja: Dirksland, NL
Pochwały: 75
Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 225 gości