!!!JAK OSZUKAC ALKOMAT!!!

Czyli dział, w którym dziedzina tematu nie ma znaczenia.

Postprzez Marcek » 8 lip 2008, o 16:53

Pitucha napisał(a):Ty nigdy nie wziąłeś łyka alkoholu przed 18?

Nie. Zresztą po 18-ce o ile pamiętam zdarzyło mi się spróbować tylko raz (był to mały łyczek, a nie picie "do bólu").

Pitucha napisał(a):Oj Marcek wyluzuj trochę

Jak o to chodzi nie wyluzuję - zaczyna się od piwa, a kończy w izbie wytrzeźwień.
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez Pani Kontekstowa » 8 lip 2008, o 16:53

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Konrad » 8 lip 2008, o 16:56

Panowie nawet jeżeli nie mamy tych 18 lat to zachowajcie się jak ludzie, czujesz że bombka wchodzi to idziesz coś porobić aby wytrzeźwieć.Najlepiej ścigać się z kumplami (tylko nie na motorkach)albo rąbać kupe drzewa :wink: Ale jestem zdania Marcka bez alkoholu można się obejść
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez rolnik1234 » 8 lip 2008, o 17:30

A ja tam dobrym piwkiem nie pogardzę 8) Czasem można nawet wypić więcej ale trzeba to kontrolować to o żadnym nałogu nie ma mowy. Ja jakoś w poprzednie wakacje co sobotę po 2-3 piwa wypijałem i jakoś od Września przestałem i alkoholu nie miałem dobre pół roku w ustach no na sylwestra lampka szampana. I normalnie idzie to odłożyć. Wystarczy wiedzieć kiedy można wypić i oczywiście nawet nie myśleć o jeździe samochodem po tym no i nic się nie stanie. A gadanie
Marcek napisał(a):zaczyna się od piwa, a kończy w izbie wytrzeźwień.

trochę mnie rozśmiesza bo co drugi człowiek powinien być alkoholikiem. :yes: Też miałem takiego kolegę co twierdził że nigdy nie wypije alkoholu. No i jak tak twierdził to już wiedziałem żeby nigdy mu nie proponować wyskoczyć na browarka. Kiedyś sam zaproponował się zdziwiłem i mu odmówiłem mówiąc żeby się trzymał tego czego sobie postanowił. No i poszedł na piwo z kim innym :yes: No i jakoś jest nadal takim samym człowiekiem choć teraz już razem wyskoczymy sobie okazyjnie na piwko. Oczywiście sam nie popieram picia żeby później żygać. Wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem i w miarę rozsądku :yes:
rolnik1234
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 12 kwi 2007, o 16:37

Postprzez Pitucha » 8 lip 2008, o 17:33

Quniuś napisał(a):Ale jestem zdania Marcka bez alkoholu można się obejść


Da się, pewnie, że się da... ;) Też jestem tego zdania, ale alkohol w małych ilościach nikomu jeszcze nie zaszkodził :) :P Dobra.. Nikogo nie am zamiaru umoralniać ;) Każdy robi co chce ;)

Pitucha napisał:
Oj Marcek wyluzuj trochę


Jak o to chodzi nie wyluzuję - zaczyna się od piwa, a kończy w izbie wytrzeźwień.


Ale jak ktoś chleje codziennie to tak, a jak ja np. ( przykład taki ) wypije, 2-3 razy do roku, jedno piwo, to przecież nie jestem już na marginesie społecznym;) ;P


Kryniu napisał(a):nie popieram picia żeby później żygać. Wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem i w miarę rozsądku :yes:



Quniuś napisał(a):Panowie nawet jeżeli nie mamy tych 18 lat to zachowajcie się jak ludzie, czujesz że bombka wchodzi



Oczywiście ;) Ostatnio mieliśmy ognisko na zakończenie roku, i było jakieś tam piwo ;) To wiedziałem,z ę jak wypije dużo, to
1. Rodzice się zczają
2. Musze wracać do domu motorem, i co to y było jak bym za dużo tego piwa wypił?

Więc wypiłem tylko jedno piwko, na początku, i zanim jechałem do domu, to wszystko było w porząsiu ;)
Prawo jazdy kat. A - 11.09.2012, kat. B - 27.04.2012 :]
Pitucha
*supporting
*supporting
 
Posty: 2522
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 12:23
Lokalizacja: Okolice Lublina
Pochwały: 2
Pojazdy: Peugeot 406 2.0 HDI 90KM

Postprzez Marcek » 8 lip 2008, o 19:00

Kryniu napisał(a):A gadanie

zaczyna się od piwa, a kończy w izbie wytrzeźwień.

trochę mnie rozśmiesza bo co drugi człowiek powinien być alkoholikiem.


Chyba nie zaprzeczysz, że spora grupka osób, którzy zaczynają pić w wieku 14-15 lat kończy jako nałogowcy.
Oczywiście nie mówię tu o próbowaniu, to, że ktoś raz spróbuje z ciekawości jestem w stanie zrozumieć.
Gorzej, jeśli to próbowanie zaczyna się podobać. Wtedy z piwa przechodzi się na coś mocniejszego, a to już nie jest dobre.
Jeśli ktoś umie sobie powiedzieć "dość" to w porządku, gorzej, jeśli nie potrafi przestać. Dlatego lepiej w ogóle nie zaczynać.

Kryniu napisał(a):No i poszedł na piwo z kim innym

Mnie to nie grozi - piwo mi śmierdzi na kilometr :D
Avatar użytkownika
Marcek
@admin
@admin
 
Posty: 6019
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 4

Postprzez maxskiba » 8 lip 2008, o 19:02

Po pierwsze nie piję dużo. Piję tylko okazyjnie np. urodziny, dyskoteka, sylwester itp. ostatnio wypilem cos z % jakies 2 mies temu. jakby co to juz sie nie bujcie ze nie umiem pic :twisted: poza tym nie wsiadl bym za kolko po piciu (mi nigdy sie nie zdazylo, no przepraszam raz jechalem rowerem po browarku :D ale tylko po jednym i rower to nie to co motor, samochod)jakby co to mnie nigdy rodzice nie zczaili, umiem sie dobrze zachowac nawet po duzej ilosci alkoholu, alkomat kupili bardziej z powodu mojego brata (lubil czesto gdzies wypasc nie mowiac gdzie idzie i wracal kilka godzin pozniej, zlapali go 2-3 razy)
no ale wiecie kazdy woli "dmuchac na zimne" niz miec problem
PS dla ogolnej wiadomosci dzis pije 98% niepelnoletnich w wieku okolo 14-17 wiem z wlasnego doswiadczenia :>
Avatar użytkownika
maxskiba
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 gru 2007, o 20:14
Lokalizacja: Zamość k/Bydgoszczy

Postprzez pawel15 » 8 lip 2008, o 19:39

maxskiba napisał(a):dla ogolnej wiadomosci dzis pije 98% niepelnoletnich w wieku okolo 14-17 wiem z wlasnego doswiadczenia :>

O to nie wiedziałem, że aż tyle- ja jestem w tych 2% niepijących 8) .
Kryniu napisał(a):Wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem i w miarę rozsądku

Absolutnie święte słowa i w 100% się z nimi zgadzam :yes: .
**Wiele serc, jedno bicie ::: WSK ::: ponad życie**
Prawko B zdane :)!!!
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
pawel15
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1790
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
Lokalizacja: Dąbie

Postprzez Octopus » 8 lip 2008, o 19:47

Naprawdę można obejść się bez alkoholu.

Życie bez alkocholu to egzystowanie z dnia na dzień :D
Dziadek opowiadał mi kiedyś kiedy miał z 20 lat, i jakiś kolega z wojska był w szpitalu. Nie wolno mu było pić, to kupili ćwiartke spirytusu i kilka gram do kroplówki dodali. Podobno strasznie piekło, ale takiej bomby za takie pieniądze nigdy nie widział.
Tak opowiadał mi dziadek, nie wiem czy to również mit czy jak... Ja wierze :]

BTW. Spróbujcie pić wódke widelcem. Nie szybko zapieprzać tylko normalnie, ale widelcem. Jeden kieliszek to jak po 4 normalnie :D Testowane!
Avatar użytkownika
Octopus
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 189
Dołączył(a): 17 sty 2008, o 18:18
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez rolnik1234 » 8 lip 2008, o 19:51

pawel15 napisał(a):PS dla ogolnej wiadomosci dzis pije 98% niepelnoletnich w wieku okolo 14-17 wiem z wlasnego doswiadczenia :>

Nie pije tylko próbowało kiedyś alkohol a to jest różnica :)

Marcek napisał(a):Chyba nie zaprzeczysz, że spora grupka osób, którzy zaczynają pić w wieku 14-15 lat kończy jako nałogowcy.

Zależy co rozumiesz jako zaczynanie pić. Jeżeli chodzi o to że wypiją przykładowo 3 lub 4 browary w przeciągu wakacji no to się nie zgodzę że kończą jako nałogowcy. No a nie spotkałem jeszcze 14-15 latka który pije regularnie alkohol co kilka dni :/ Od alkoholu tak szybko nie idzie się uzależnić jak od narkotyków.
rolnik1234
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 12 kwi 2007, o 16:37

Postprzez Beton » 8 lip 2008, o 20:27

Też nei mam tych 18 tylko 15 i pije tak okazyjnie 1-2 razy w roku. Mój kolega ma 17. Rok temu na jego urodzinkach było piwko ( kazdy po jednym ). Wziął lyka chwile potrzymał i wyplul mówił ze nie dobre ze nigdy juz nie wypije. Ostatnio z nim byłem na urodzinach u kolezanki to pil jeden za drugim i tak 5 wypil troche sie pobujal, drzewa to ogniska dorabal i byl juz normalny. Ja tak jak mowilem 1-2 razy w roku po jednym piwku.

A pozatym lepiej jest chyba sobie wypić okazyjnie alkochol niż palić codziennie papierosy. Ja przez rok palilem i w koncu doszedłem do wniosku że to tylko strata kasy ( ceny szlug szly w gore ) i przestałem. I powiem wam z doswiadczenia że 90% dzieci w wieku 12-14 lat próboje już nałogów. Ja sie wyrwałem kolega jakos nei moze ( ale ma 18 lat to mu nie bronie ).

[ Dodano: 08 Lip 2008, 20:29 ]

Nie raz widze u mnie w mieście ( po starych miejscówkach, albo w parku bo sam tam chodzilem :oops: ) to widze ze tam praktycznie codziennie siedza dzieciaki i pala. Czasem się upiją i leza tam. Ale taka jest teraz rzeczywistosc. Sprzedaja nieletnim bo chca zarobic, a jak nie to dzieciaki biora typowego zula z pod sklepu aby im kupil i daja mu 1 fajke albo reszte i niech sie cieszy.
Avatar użytkownika
Beton
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2321
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 13:33
Lokalizacja: Oława
Pojazdy: BMW E60 525d

Postprzez pawel15 » 8 lip 2008, o 20:34

A pozatym lepiej jest chyba sobie wypić okazyjnie alkochol niż palić codziennie papierosy.

Tu masz racje- fajki są o wiele droższe od piwa i palisz je praktycznie codziennie.
Poza tym ja to zawsze se tak myślę, ze jak mam pić piwo albo palić fajki to już lepiej sobie grosza odłożyć i wlać paliwa do WSKi :).
**Wiele serc, jedno bicie ::: WSK ::: ponad życie**
Prawko B zdane :)!!!
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
pawel15
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1790
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
Lokalizacja: Dąbie

Postprzez Beton » 8 lip 2008, o 20:37

pawel15 napisał(a):ajki są o wiele droższe od piwa i palisz je praktycznie codziennie

Jak byłem u szczytu to 1 paczka była za mało. A za te pieniądze co straciłem to bym już miał może i nawet Simsona. BO załóżmy tak 7 zł co 1-2 dni przez ponad rok.
Avatar użytkownika
Beton
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2321
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 13:33
Lokalizacja: Oława
Pojazdy: BMW E60 525d

Postprzez Barthezz » 8 lip 2008, o 20:54

Ja na tych wakacjach ani gramu alkoholu nie wypiłem, to nie znaczy ze nie lubie kiedys piwko wypic. Nigdy nie paliłem nałogowo. Dla mnie to strata kasy :]
Wykonuje naprawy/remonty silników Romet, Komar, Simson, WSK. Info na GG lub PW. Dojazd do klienta.
Avatar użytkownika
Barthezz
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2202
Dołączył(a): 14 sie 2007, o 20:57
Lokalizacja: Polska->Lublin-> Świdnik->TRAWNIKI
Pojazdy: Vw Lupo 1.0 Cagiva W8 Simson S51 i jakieś tam graty...

Postprzez Beton » 8 lip 2008, o 21:12

Kiedyś było taniej to co innego :D A teraz to sie po prostu nei opłaca :]
Avatar użytkownika
Beton
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2321
Dołączył(a): 2 lis 2007, o 13:33
Lokalizacja: Oława
Pojazdy: BMW E60 525d

Postprzez Barthezz » 8 lip 2008, o 21:31

U nas fajki z ukrainy są po 4,50 ;) Ale dla mnie i tak szkoda kasy... i zdrowia
Wykonuje naprawy/remonty silników Romet, Komar, Simson, WSK. Info na GG lub PW. Dojazd do klienta.
Avatar użytkownika
Barthezz
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2202
Dołączył(a): 14 sie 2007, o 20:57
Lokalizacja: Polska->Lublin-> Świdnik->TRAWNIKI
Pojazdy: Vw Lupo 1.0 Cagiva W8 Simson S51 i jakieś tam graty...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 201 gości