teleskopy do rometa
http://www.wrzuta.pl/obraz/o2jTaYqmzA/
teleskopy do rometa
Posty: 7
• Strona 1 z 1
-
adrian - MotoManiak
- Posty: 3008
- Dołączył(a): 6 sie 2007, o 08:38
- Lokalizacja: Oświęcim
- Pochwały: 31
- Pojazdy: Audi A7
fajne dzieki ale moim skromnym zdaniem te stare na wachaczach sa wygodniejsze i latwiejsze w remontach nie wiem jak wy moze tez sie wypowiecie
[img][570:131]http://r9.fodey.com/2040/7cb617bf423744adabf209b617d22e4d.0.gif[/img]
<A HREF="http://www.osp.rogowo.org"><IMG></a>
<A HREF="http://www.osp.rogowo.org"><IMG></a>
-
ABRUZZI - MotoManiak
- Posty: 1011
- Dołączył(a): 19 lip 2007, o 09:32
- Lokalizacja: Rogowo
Te na wachaczach są ładniejsze. Czy wygodniejsze? Teleskopy są lepsze na duże dziury, wachacze na małe nierówności asfaltu.
30KM wydaje się w zupełności wystarczające. Ale 60KM pozostawia już pewien niedosyt
-
Komarcio - MotoManiak
- Posty: 1672
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 21:03
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
wyglad i latwiej je naprawic no i mniej z nimi roboty kiedys mialem motorynke na teleskopach koles nie dbal o ten sprzet no i teleskopy wogule nie dzialaly a wachacze jednak by byly sprawne w takim przypadku teleskopy sa dobre jesli mialy dobredo wlasciciecla krory wlewal oleju w nie jak bylo trzeba i wogole ja mam wachacze i komfort jazdy jest w miare wysoki jak na komara
[img][570:131]http://r9.fodey.com/2040/7cb617bf423744adabf209b617d22e4d.0.gif[/img]
<A HREF="http://www.osp.rogowo.org"><IMG></a>
<A HREF="http://www.osp.rogowo.org"><IMG></a>
-
ABRUZZI - MotoManiak
- Posty: 1011
- Dołączył(a): 19 lip 2007, o 09:32
- Lokalizacja: Rogowo
a ja miałem komara z tym "genialnym" upside-down i amortyzować amortyzowały, ale niestety miały taki luz na boki że w zakrętach (asfaltowych!) to i do 30 zwalniałem... potem założyłem te wachaczowe, i nei wiem czemu, ale w poprzednim sezonie chodziły zarombiście, nei miały luzów na boki ani nic, a teraz taki sie luz na boki zrobił że koło mi trze o widełki podczas skrętów... a zaczęło sie niewinnie, bo tylko troszke krzywo koło było, zrobiłem krzywizne (łożyska) i chodziły znów spoko. ale potem znów zaczęły *** fochy, potem to już całkiem, i np. podczas wyjazdu z garażu (zawracanie tyłem) już darły o widełki. zrobiłem patent ze śrubami, i znów były ładnie i sztywno. ale nie minęło tak wiele czasu i teraz w dziurach jak i w zakrętach koło mi trze o widełki... jestem już bezsilny, nie mam pieprzonych tulejek (i nigdy nie miałem) i jakoś wcześniej jeździły spoko a teraz już świrują... dzisiaj może pojade na złom i kupię znów jakieś upside down bo mnie szlag trafia...
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
marycha pewnie im bardziej usztywniales te lapki wachacza to one bardziej posowały sie po skosie przez to tulejki momentalnie sie scierały i u ciebie pewnie te tulejki sa wyjechane
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
- KLINAR
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 2027
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
- Lokalizacja: Starogard Gdański
te w sprężynach? nie mam ich ale nigdy nei miałem
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości