Ulepszony korbowód w S-38

Dział opisujący drobne przeróbki, Wasze patenty, usprawniające technicznie lub wizualnie jednoślady.

Ulepszony korbowód w S-38

Postprzez Aleksander » 3 lip 2007, o 23:50

Od niedawna mamy na rynku pełne wały do silników kwadratowych z korobowodami w których mamy łożysko igiełkowe zamiast tuleji korbowodu

Zastanówcie sie czy nie warto kupić korbowód i przerobić go tak aby weszło do niego łożysko igielkowe zamiast tuleji. Przy okazji możemy zregenrować
stary wał a tym samym ulepszyć silnik!
Co to da i czy łożysko igiełkowe podniesie obroty silnika a może sam chałas mechaniczny silnika zmaleje?
Żyj i pozwól żyć komarom

PANIE JA JESTEM FACHURKA , OD BIDETA DO BIZETA
Avatar użytkownika
Aleksander
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 2127
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 14:33
Lokalizacja: zaściankowo
Pojazdy: komar2352 ogar205 komar 232 syrena 105L

Ulepszony korbowód w S-38

Postprzez Pani Kontekstowa » 3 lip 2007, o 23:50

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Conqeror » 3 lip 2007, o 23:58

ja myślalem nad zmianą korobowodu , ale od czego . Moze simsona ?
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Mariusz » 3 lip 2007, o 23:59

tiaaa... kupić korbowód do oryginalnego silnika to sztuka, tak samo z łożyskami... gościówa w sklepie mi ostatnio powiedziała że mam w komarze sworzeń od III biegówki! stwierdziła że są mneijsze w II biegówkach! tyle to i ja wiedziałem, ale w wałach z komara były właśnie te mniejsze... poprostu zalali rynek tymi podróbami, a one mają mniejszy sworzeń (ten dolny), i co najgorsze wszelkie korbowody i łożyska też pod nie robią...
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Jakub_s14 » 20 sie 2009, o 18:35

wybaczcie że odkopuję ale jestem nowy na tym forum. Remontuję komarka i szukam informacji dlatego grzebie w starociach.
NIektórymi informacjami mogę się podzilić może za pół roku ktoś przeczyta ten post i na coś mu się przyda.

Otóż remontuję komarka i chciałem do niego kupić wał z łożyskiem igiełkowym na sworzniu.
Zadzwoniłem do gościa co ma na sprzedaż polski wał do komara.
Co ciekawe ten wał kosztuje 135 złotych a do rometa 55 złotych i jest z łożyskiem igiełkowym.
Zapytałem go czy jest możliwość aby załatwił taki wał do komarka, z tym łożyskiem.
Koleś odpowiedział że te wały do rometów są ściągane z chin a łożysko w nich to nie jest dobra rozwiązanie.
Zwykła tulejka mosiężna jest o wiele wytrzymalsza.
Po tej rozmowie odpuściłem sobie cudowanie z łożyskiem igiełkowym w komarku.
Mówił jeszcze że dość często te łożyska nie wytrzymują. Natomiast tulejka w komarze jest bardzo wytrzymała.
Pozdrawim.
Co Cie nie zabije to Cie wzmocni.
Jakub_s14
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 14 sie 2009, o 19:08

Postprzez Koszmar3 » 20 sie 2009, o 22:06

Nie taka znowu wytrzymała... Igły to lepsze rozwiązanie o ile tylko są przyzwoitej jakości. Miałem polski 019 i czeski 223 przebudowane na igły i wrażenia bardzo pozytywne :) Na pewno są odporniejsze na wysoką prędkość obrotową i mniej wybredne ze smarowaniem. Teraz docieram 025 z pełnym wałem nowym do kwadrata. Po zwalczeniu przesunięcia klina o 45 stopni chodzi obiecująco. I kiedyś koniecznie muszę W2b na igły przerobić bo tam cholerna tulejka najsłabszym punktem silnika jest :?
Koszmar3
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 33
Dołączył(a): 2 sie 2009, o 22:31

Postprzez marcing17 » 20 sie 2009, o 23:10

Przede wszystkim, po przeróbce na łożysko igiełkowe, można lać mieszankę 1:50 tak jak np. do simsona.
///M42B18 136KM
Avatar użytkownika
marcing17
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3722
Dołączył(a): 19 kwi 2007, o 20:31
Pochwały: 1
Pojazdy: Romet Pony 50M-2, Komar 2350, BMW E30 316i Coupe

Postprzez Jakub_s14 » 23 sie 2009, o 18:30

Kurcze no nie wiem nie jestem przekonany. Koleś wyraźnie zaznaczył że łożyska igiełkowe są mniej wytrzymałe.
A mówicie że mieszankę będzie można lać 1:50? Czyli tak jakby to że lejemy 1:30 to właśnie przez tą tuleję?

A teraz taki mały off top. Jak uważacie można by na wał do komarka założyć łożyska kryte obustronnie??
Polepszyłby się wtedy stopień sprężanie i zmniejszyła pojemność szkodliwa skrzyni korbowej? Łożyska by wytrzymały?
Jeżeli nie o podejrzewam że można by z każdej strony silnika zostawić tylko zamknięcie przy simmeringach. Wtedy szczelnosć simmeringów by się zwiększyła co ni?

A tak na marginesie to do komarka kupować łożyska zwykłe, czy te C3 które mają większy luz? Podobno przez niektórych zwane są wzmacnianymi.
Co o tym sądzicie?
Co Cie nie zabije to Cie wzmocni.
Jakub_s14
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 14 sie 2009, o 19:08

Postprzez Mariusz » 23 sie 2009, o 21:33

zwykłe, czy te C3

Jak instrukcja nakazuje-C3
Jak uważacie można by na wał do komarka założyć łożyska kryte obustronnie??
To zły pomysł, mianowicie na pewno wypłuka z nich smar, a niekoniecznie wciśnie olej. Może się w pewnym momencie okazać że łożyska pracują na sucho. a te pare mm3 nie zrobi z twojego komarka mustanga
Jeżeli nie o podejrzewam że można by z każdej strony silnika zostawić tylko zamknięcie przy simmeringach. Wtedy szczelnosć simmeringów by się zwiększyła co ni?


Może tak może nie, powiem ci tyle z własnego doświadczenia że one chyba nie są zbyt szczelne, u siebie musiałem wymieniać simmer a ta uszczelka na łożysku niby była dobra (bo zostawiłem tak jak napisaleś z nadzieją żebędzie szczelniej) a tu pupa, tamta w łożysku wyglądała na dobrą, a smar spomiędzy łożyska a simmera wywiało i wiatry ciągnął.
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Kuba » 23 sie 2009, o 21:39

Mariusz a dałeś z-ety, czy rs'y/rx'y
2 pierwsze litery alfabetu w kieszeni :]
Avatar użytkownika
Kuba
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 6491
Dołączył(a): 21 gru 2008, o 20:55
Lokalizacja: Tworóg
Pochwały: 2

Postprzez Mariusz » 30 sie 2009, o 18:51

elomoto: kupiłem łożyska 2xRS ale powyciągałem te uszczelki od strony wału zostawiając tylko te od strony simmeringu. na pewno nie zostawiłbym całkiem zakrytych łożysk-co prawda w skuterach wodnych spotyka się kryte łożyska nawet główki czy stopy korbowodu, ale takie technologie to wolę zostawić motorówkom a nie ryzykować w 40to letnim motorowerze który wszędzie ma "nieco" większe luzy i "nieco" większe bicia
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Kuba » 30 sie 2009, o 20:00

nie no, mi tylko chodziło o to, że tylko rs'y zapewniają całkowitą szczelność :]
2 pierwsze litery alfabetu w kieszeni :]
Avatar użytkownika
Kuba
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 6491
Dołączył(a): 21 gru 2008, o 20:55
Lokalizacja: Tworóg
Pochwały: 2

Postprzez Mariusz » 30 sie 2009, o 22:04

Jak widać po moich łożyskach-jednak nie.
te z blaszkami też są dobre, do takich miejsc gdzie nei zagraża woda, chemia etc a chodzi tylko o ot żeby smar ze środka nie uciekał to ZZ jest bardzo dobry. I lżej się kręci.
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez c64club » 2 wrz 2009, o 08:49

ZZ jest dobrze użyć przy zębatce zdawczej - obrać od strony skrzyni a zostawić osłonę od strony simmera. Nawet jak go rozwali, to się piasek i inne dziadostwo nie włamie do biegboksa.

Wał s38 ma taką samą średnicę, długość korbowodu i skok jak nowszm miejscu Dezamety, ale ma w innym miejscu klin. Przerabiał ktoś taki wał? Chciałbym Komarynkę zaopatrzyć w nowy wał, a jedyny wał jaki wyhaczyłem, koleś ma za 160 zł. Wiem, że to oryginał z zapasów, ale mimo mojego szacunku do oryginału chciałbym dziadziusiowi zafundować igły na sworzniu. Normalnego wału z panewką nie przerobi się na igły, bo się główka korbowodu rozleci.
Obrazek Gmole, przyczepki, wózki boczne, przeróbki moto? Taaaaak Toczenie, spawanie, elektryka i inna "rzeźba" - jak ktoś potrzebuje Obrazek

Sprzedam:
-części do silnika Jawki, prawie wszystkie, regenerowane lub nowe. @ komplety "flaków" i komplet karterów
Mój moto FAQ - fakty, mity, porady
Avatar użytkownika
c64club
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1408
Dołączył(a): 25 paź 2008, o 19:40
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 13
Pojazdy: Komar 2320, Ogar 200 z silnikiem Lifan 139, Kingway Naked 50, Romet K125 z wózkiem bocznym

Postprzez Konrad » 2 wrz 2009, o 15:53

Można przerobić czemu nie, trzeba wykonać cienkościenną bierznię albo upewnić się z jakiego materiału jest wykonany ów korbowód i jaką ma twardość.
Avatar użytkownika
Konrad
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
 
Posty: 7324
Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
Lokalizacja: Lędziny
Pochwały: 3

Postprzez Kuba » 2 wrz 2009, o 17:38

mi koleś w sklepie powiedział, że stopa korbowodu nie jest nawęglana i walcowana, a łożyska igiełkowe mają bardzo małą powierzchnię nacisku, przez co stopa się "rozciąga" i dostaje luzów
2 pierwsze litery alfabetu w kieszeni :]
Avatar użytkownika
Kuba
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 6491
Dołączył(a): 21 gru 2008, o 20:55
Lokalizacja: Tworóg
Pochwały: 2

Następna strona

Powrót do Modyfikacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości

cron