

Zapraszam do dyskusji.
Angler napisał(a):Bezsprzecznie, najlepszym i najtańszym kosmetykiem samochodowym jest woda. Bez wody nic nie zdziałasz.
Angler napisał(a):janosikmz19822, się śmiej, ale bez wody, to nawet nóg śmierdzących nie umyjesz, nie wspominając o aucie całym.
Bubles napisał(a):po myciu wodą trzeba zawsze czymś, ten lakier potem zabezpieczyć
Tomek napisał(a):A co powiecie na wosk koloryzujący?
Tomek napisał(a):Do tej pory użyłem tylko politury renowacyjnej, efekt był zadowalający jak na pracę ręczną.
Tomek napisał(a):Chcę tylko lekko nabłyszczyć lakier i zabezpieczyć go przed wszelkimi warunkami atmosferycznymi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości