Czy polecacie Jawę ts 350?

przez **Talerz** » 15 mar 2009, o 17:17

Ziela96 Twoją wypowiedzią obrażasz posiadaczy tych sprzętów (bynajmniej mnie ja mam Jawę i jestem baardzo zadowolony z niej). A co do smarowania to pewnie, że jest lepsze gdy silnik nie spala mieszanki :!:

To jest logiczne zresztą :wink:

przez **Pani Kontekstowa** » 15 mar 2009, o 17:17

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **matejo 17l** » 15 mar 2009, o 17:22

No właśnie. "Tależ" Możesz mi powiedzieć ile to pali w trasie po mieście, przy spokojnej jeździe i jak go przeciągasz? dzięki z góry

przez **Talerz** » 15 mar 2009, o 17:25

matejo 17l "Talerz xD
Co do spalania to powiem tak:
Jeśli lubisz poszaleć to około 8-10 litrów
Normalna jazda w trasie 4-5 litrów
W mieście nie sprawdzałem bo mam 16 lat ^^
A co do "przeciągania" to nie wiem o co chodzi

przez **matejo 17l** » 15 mar 2009, o 17:28

Aha spox, czyli mi spali 10l. Rozumiem Ja 17 :yes:

Na szczęście odroczki wycofali i już można wszystkim szaleć :mrgreen:

. Tylko trzeba umieć uciekać i znać teren.

przez **Talerz** » 15 mar 2009, o 17:31

matejo 17l
Co do uciekania tym da radę

A to 10 litrów to pali jak tak fest będziesz szalał cały czas ale powiem, że szkoda takiego motocykla

Ja to tylko tak czasem sobie poszaleje tak to tylko szybko jeżdżę

przez **matejo 17l** » 15 mar 2009, o 17:40

Mnie też kręci duża prędkość. To jest najlepsze... Ale nie ogarem 200. A samochodem to nie to samo, ale jak sie niema co sie lubi to sie lubi co sie ma.

Problem w tym że ja nie mam wyobraźni i często jes upss... Chociaż ostatnio nabrałem rispectu do życia Jadąc samochodem po szosie na której był lud, przy 130 pomyślałem co by było jak bym wpadł w poślizg, i odrazu noga z gazu.

Teraz jestem bardziej rozważny. Najlepsze jest to że jestem świadomy swojej głupoty, która na szczęście zanika... ale co chcieć wkońcu za miecha na prawko to trzeba xD

przez **Ziela** » 15 mar 2009, o 19:43

matejo 17l napisał(a):Rozumiem Ja 17

matejo 17l napisał(a):Mnie też kręci duża prędkość. To jest najlepsze...

matejo 17l napisał(a):Jadąc samochodem po szosie na której był lud, przy 130

Tylko trzeba umieć uciekać i znać teren.

Panowie Czapki z głów !

Mamy tu kaskadera!

TalerzWiadomo jak dbasz tak masz ale wg mnie zakup jawy sie nie opłaca bo pali jak smok lubi sie popsuć ma kiepską elektryke to by było na tyle pozdro

przez **Kleofas** » 15 mar 2009, o 20:08

matejo 17l napisał(a):Quniuś co za stanowczość Popieram twoja wypowieć. Poprostu konstrukcjia silnika przewyższa ich rozum i inteligencjie he he. Podkreślam że motocykl był produkowany+- 30 lat temu he he

Jawa 350 classic jest produkowana jeszcze do dzisiaj, Wygląd ma trochę zmieniony, jest hamulec tarczowy, trochę zmieniona elektryka ale silnik ten sam. Swoją drogą produkcja opiera się na eksporcie do byłego ZSRR, bo już nawet w Czechach zbytu na to nie ma. Jakby nie patrzeć dziś taki silnik to już nie jest szczyt nowoczesności.

http://www.jawa.eu/editor/image/stranky ... ek2_38.jpg
http://www.jawa.eu/editor/image/stranky ... ek2_68.jpg

przez **Angler** » 15 mar 2009, o 20:26

Kleofas napisał(a):silnik to już nie jest szczyt nowoczesności

a przez ten właśnie silnik już Jawy 350 nowej nie da rady zarejestrować.

A awaryjność to kwestia taka jest czy ktoś zadba i zrobi wszystko co trzeba zanim się rozleci (czyt. naprawy na czas, a nie bo się zepsuło).

przez **Ziela** » 15 mar 2009, o 20:34

Kleofas napisał(a):http://www.jawa.eu/editor/image/stranky...ek2_38.jpg

jaki kibel... TS w porównaniu z tym to jakieś ferrari

przez **matejo 17l** » 18 mar 2009, o 18:47

Mam pytanko.

Czy to prawda że wał w jawie ts350 jest fabrycznie źle wyważony czy coś takiego i czy to prawda że bardzo szybko siadają łańcuszki sprzęgłowe? Mówił tak Mój kolega po fahu xD. Miał kiedyś. Podobno kupowali nówki jawy 5 tysi przejechali i łańcuszki dowalały o obudowę...

przez **Konrad** » 18 mar 2009, o 19:12

jak ktoś źle wyważył nie mając pojęcia to potem tak jest. Gdyby wał był źle wyważony moto gubiło by niskie obroty i wpadało by w wibracje ponad normalne. Co do łańcuszka warto zainwestować w dobry wszystko porządnie poskładać i nie ma na co narzekać :wink:

przez **Jarwis** » 18 mar 2009, o 19:27

Nie jestem osobiście posiadaczem Jawy 350, ale ma dwie mój dziadek. Od kupna jego pierwszej Jawy 350 minęło już blisko 20 lat. Przez ten czas dziadek nie zaglądał nigdy do silnika, lał paliwo i jeździł.Jedynie co wymienił to fajkę świecy, która po nagrzaniu nie przewodziła prądu.Z wałem i łańcuszkiem ocierającym o dekiel także nie ma żadnych problemów. Według mnie odpowiednio eksploatowany oraz serwisowany motocykl może przejechać bezproblemowo wiele kilometrów i nie wiem czemu wiele ludzi sądzi że Jawa to bardzo wadliwy motor.

przez **matejo 17l** » 18 mar 2009, o 21:56

Jarwis napisał(a):motor.

Nie mów na motocykl "motor". To jest duża różnica ogromna. Najlepiej uczyć sie odrazu bo potem są nie domówienia

przez **Angler** » 18 mar 2009, o 21:58

matejo 17l napisał(a):
Jarwis napisał(a):motor.

Nie mów na motocykl "motor". To jest duża różnica ogromna. Najlepiej uczyć sie odrazu bo potem są nie domówienia

W tym wypadku raczej na jadno wychodzi, bo i tak chodzi pewnie o motor w znaczeniu silnik.

Czy polecacie Jawę ts 350?

Kto przegląda forum