Problem z ELBĄ simson - ładowanie

Jeśli masz problem z motocyklem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Problem z ELBĄ simson - ładowanie

Postprzez Adi.G. » 18 kwi 2007, o 20:24

otóż mam taki problem.

Z cewki ładującej idzie ładny prądzik- 15-16 v
z prostownika też idzie jakieś 18-14V
A po podłączeniu miernika do styków akumulatora miernik szaleje

U kumpla sprawdzałem miernikiem i z kabli idących do aku ma czyste 14-16 V

o mogło się popsuć w ELBIE może tyrystor?

Obrazek

To jest elba od środka
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Problem z ELBĄ simson - ładowanie

Postprzez Pani Kontekstowa » 18 kwi 2007, o 20:24

Pani Kontekstowa
 

Re: Problem z ELBĄ simson - ładowanie

Postprzez Piotrek » 18 kwi 2007, o 21:30

adi-12 napisał(a):o mogło się popsuć w ELBIE może tyrystor?


Pare lat temu i mnie nurtowało to to pytanie. Wraz z kumplem elektornikiem powalczyliśmy z tym i nic z tego nie wyszło.. Skończyło się na tym iż kupiłem nową tą część. To jest elektronika i naprawdę cięzko coś z nie wyciosać gdy zaczyna szwankować.

http://agmot.pl/sklep.php?s=elba&kod=0&k=36

albo:

http://www.wilmat.torun.com.pl/_upload/ ... liczny.txt
Avatar użytkownika
Piotrek
@admin
@admin
 
Posty: 3689
Dołączył(a): 19 mar 2007, o 19:13
Pochwały: 10
Pojazdy: Skoda Octavia III 1.4 TSI, 150 KM, Ambition + Amazing

Postprzez Adi.G. » 18 kwi 2007, o 21:46

Wiesz juz jeden kupiłem i nie wiem czy się zwalił czy nie....
a 40 złotych na ulicy nie leży a to może być jakaś popierdółka jutro jeszcze wezme go do szkoły mam takiego nauczyciela fizyki co jest elektronikiem to mi go obada
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Adi.G. » 26 kwi 2007, o 17:42

Dziś badałem miernikiem wszystko w simsonie. I sprawa wygląda tak jak podepne kabelki z cewki ładowania do prostownika to prąd jest dalej jakby zmienny a wziąłem ten prostownik do domu i go sprawdziłem czy prostuje i prostuje. Nie wiem co jest grane. Prostownik prostuje a jak go odepne do simka to nie prostuje może to wina cewki??

I mam jeszcze inne pytanko czy pomiędzy stykami w elbie 59a i 49 powinno być przejście?? tzn że jak podepniemy prąd do 59a to czy wyjdzie przez 49 ??
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Re: Problem z ELBĄ simson - ładowanie

Postprzez Adamo » 26 kwi 2007, o 18:19

Piotrek napisał(a):
adi-12 napisał(a):o mogło się popsuć w ELBIE może tyrystor?


Pare lat temu i mnie nurtowało to to pytanie. Wraz z kumplem elektornikiem powalczyliśmy z tym i nic z tego nie wyszło.. Skończyło się na tym iż kupiłem nową tą część. To jest elektronika i naprawdę cięzko coś z nie wyciosać gdy zaczyna szwankować.

http://agmot.pl/sklep.php?s=elba&kod=0&k=36

albo:

http://www.wilmat.torun.com.pl/_upload/ ... liczny.txt



No nie róbcie sobie jaj.Przecież ten układ jest już z wyglądu banalnie prosty.Widocznie cienki elektronik był z tego kumpla, przecież tam jest dosłownie parę typowych części, na jednostronnej płytce.Gdybym miał to w tej chwili na stole przed sobą to za parę minut by działało.Niestety jeśli ktoś nie jest "kumaty" w elektronice , to tego nie naprawi, nawet gdybym ci zaczął tłumaczyć co pomierzyć i jak zabrać się do naprawy, to i tak niewiele by to pomogło.Dlatego że zabawę z elektroniką należy zaczynać od podstaw, raczej nie nauczysz się jej naprawiając jakieś urządzenie.

Zrób ostrzejsze foto, to jak chcesz to powiem ci co mogło paść i jak to sprawdzić.

pozdro
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Alonzo » 26 kwi 2007, o 18:25

no dobra ale ty jestes w tym pewnie kilka lat a Adi dopiero co otworzyl puszke Elby i skad ma wiedziec co i jak, wiec spokojnie wytlumacz poporstu, taka moja uwaga :)
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Adamo » 26 kwi 2007, o 18:28

Alonzo napisał(a):no dobra ale ty jestes w tym pewnie kilka lat a Adi dopiero co otworzyl puszke Elby i skad ma wiedziec co i jak, wiec spokojnie wytlumacz poporstu, taka moja uwaga :)


Ja nic do Adiego nie mam.Skomentowałem jedynie post Piotrka z tym jego całym "kumplem elektronikiem".Napisałem tylko żeby się nie szykował na wielkie sukcesy z własnoręczną naprawą.Każdy musi jakoś zacząć, tak jak napisałem jeśli dostanę wyrażniejsze fotki to chętnie postaram się pomóc.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Alonzo » 26 kwi 2007, o 18:30

nie no ja nie kwestionuje tego tylko tak napisalem, bo wlasnie ten komentarz co do slow Piotrka byl taki niezbyt mily, ale nie wazne, nie bede nabijal postow :P poporstu uwage zwrocilem :) mam nadzieje ze nie urazilem :) czekamy na fotki, ja niezbyt pomoge ale Adamo pewnie tak :)
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Adamo » 26 kwi 2007, o 18:53

Piotrek się chyba nie obrazi (mam nadzieję)...ale ja pracuje w zawodzie monter- elektronik i codziennie w pracy ,muszę polutować i uruchomić kilkanascie o wiele bardziej złożonych układów, a jak coś zrypię to sam muszę to naprawić.W elektronice wszystko jest możliwe, wszystko da się naprawić - jeśli wszystkie części są na swoim miejscu i są sprawne to musi działać przecież cudów nie ma .Osobnym zagadnieniem jest to że czasem po prostu nie opłaca się reperować ze względu na koszta i niską cenę nowego sprzetu.Jednak W tej całej "elbie" widzę dosłownie kilka popularnych elementów, które razem kosztują może z 10zł. Tak wiec skoro nowa kosztuje ok 40zł to nawet się opłaca naprawiać.Wszystko zależy od lepszych fotek, chęci zacięcia Adiego...bo naprawa pierwszego (nawet prostego) urządzenia elektronicznego , gdy się nie ma podstaw teoretycznych nie jest bynajmniej prosta.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Adi.G. » 26 kwi 2007, o 20:37

Słuchajcie odkryłem wadę mojego układu ładowania. Skusiłem się o zdięcie magneta i iskrownika- patrze a tu kabelki od cewki ładowania oderwane :oops: Mam nadzieję że to tylko to. Co do tematu z elektroniką podstawy znam- sam skonstruowałem radio jednotranzystorowe + wzmacniacz do tego :D Tak więc jak co to pisz- jeszcze i tak musze kupić ten tyrystor bo się nóżki od niego pourywały :x W tym nowszym modelu elby nosi on oznaczenie
TIC106D, jutro zdam wam relacje czy chodzi ładowanie czy nie
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2


Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 361 gości