Zapala i gaśnie

Jeśli masz problem z motocyklem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Postprzez Conqeror » 24 kwi 2007, o 21:42

Pływaki też zmieniałem . Blaszke tak zagiołem że pływak wogle nie odcinał paliwa i sie cały czas wylewało , ale to nic nie pomogło . Trzeba nacisnąć pompke
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Pani Kontekstowa » 24 kwi 2007, o 21:42

Pani Kontekstowa
 

Postprzez endek » 24 kwi 2007, o 21:44

Conqeror napisał(a):Pływaki też zmieniałem . Blaszke tak zagiołem że pływak wogle nie odcinał paliwa i sie cały czas wylewało , ale to nic nie pomogło . Trzeba nacisnąć pompke


czyli musisz trzymać na przelewnie a moze która dysza jest zapchana przeczyśc(przedmuchaj) jeszcze gażnik spręzonym powietrzem

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Conqeror » 24 kwi 2007, o 21:47

Czyściłem wszystko kompresorem . Ale nei wiem czy to dało dobry efekt , myśle by wygotować
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez endek » 24 kwi 2007, o 21:56

a masz gdzieś w okolicy jeszcze jedną jawke jesli tak to poprzerzycaj cześci i wtedy beedziesz widział czy sie poprawi czy nie :wink:

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Conqeror » 24 kwi 2007, o 22:00

niby tak ale moj koelga to taki jkais boi dudek i raczej nei będize odkręcał
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez endek » 24 kwi 2007, o 22:04

Conqeror napisał(a):niby tak ale moj koelga to taki jkais boi dudek i raczej nei będize odkręcał


no ale ten sposób mógł by byc najskuteczniejszy bo tak to tylko można przypuszczać czego to może być wina

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Conqeror » 24 kwi 2007, o 22:09

ale przeceiz mam 3 gażniki i efekt ten sam . Mi i tak sie wydaje że uszczelka nawaliła
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Adamo » 24 kwi 2007, o 22:12

Możliwe jest też to że się rozszczelniła uszczelka między połówkami silnika i skrzynia korbowa jest nieszczelna, i silnik nie ma siły wciągnąć paliwa, jest w stanie zrobić to dopiero wtedy gdy jego poziom w gaźniku jest ekstremalnie wysoki, lub jeśli poprzez pompkę pomoże mu wtłoczyć paliwo.Miałem taki problem kiedyś w silniku s38B .Złożyłem go później na silikon i było ok.Najlepsze jest to że silikon nie był żarodporny - tylko zwykły szklarski , i wsio było ok :)
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Conqeror » 24 kwi 2007, o 22:14

Adamo dokładnie tak samo myśle . Przezież przez naciśnięci pompki wlewasz mu prawei jak do " ryja " paliwo i wtedy działa .

A tobie to S38 też zapalało i zara gasło ??
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez KLINAR » 24 kwi 2007, o 22:19

no to czeka cie rozkladanie silnika ;] przy okazji radzilbym zdjac oslonki z tych lozysk by nie byly zamkniete ;)
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
KLINAR
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 2027
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postprzez Pioter » 24 kwi 2007, o 22:20

zobacz platynki. Ja tak samo mialem
Avatar użytkownika
Pioter
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 120
Dołączył(a): 5 kwi 2007, o 12:41
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez Adamo » 24 kwi 2007, o 22:21

Tak ! działo się identycznie jak w twoim przypadku.Co ja się nakombinowałem , nawet nie macie pojęcia .Odpalał na kilka-kilkanaście sekund popyrkał i gasł , a jeśli się mu nacisnęło przycisk przelewania to potrafił chodzić dalej.Okazało się że to wina złego uszczelnienia skrzyni korbowej.Ten silnik kupiłem od jednego dziadka i on tam dał jakąś b.cienką uszczelkę i połówki były słabo skręcone i przez to się troszke rozszczelniła uszczelka.Oczywiście zauważyłem to dopiero po rozkręceniu silnika.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Conqeror » 24 kwi 2007, o 22:53

teraz do go ja dokręce , tak po rasowsku. Kupie Hermeicta i uszczelki . teraz musi być dobrze jak zdjąc . te metlaowe osłonki ??
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez KLINAR » 25 kwi 2007, o 11:14

ja jak zakladalem lozysko do ogara w kapie tam gdzie jest blaszka sprzegla tez bylo zamkniete i bez problemu wyjalem te oslonki podwazajac je srubokretem ;) tylko nie wal mlotkiem bo poryrasz cale lozysko
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
KLINAR
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 2027
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postprzez Conqeror » 25 kwi 2007, o 22:11

Kupiłem dziś uszczelki i zaczołem rozpoławiać silnik . Odkręcam sprzęgłozdejmuje tą zębatke i biore szeroki śrrubokręt by przymierzyć sie do śrub . ! śruba a tu lekko jedną ręka . Zdziwłem sie , druga tak samo . Wziołem małego palca dociskam do 3 śruby i sie odkręciła . To juz zprawde było przegięcie . Rozpołowiłem i w tym miejscu gdzie była te lekkie śruby to uszczelka była mokra . Oczywiscei był to olej z paliwem .

Teraz zawaliłem na slikon i docisłem śrubami . Jutro wezme zawołam kogoś mocniejszego by mi to zarąbał jeszcze mocniej . Mam nadizeje że będzie już dobrze
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 411 gości

cron