jak wymienić łożysko silnik s38

przez **gość 2** » 24 kwi 2007, o 18:55

jak wymienić łożysko silnik s38 na wale korbowym w komarze(chodzi mi o to igiełkowe ) jak sie do niego dobrać?

przez **Pani Kontekstowa** » 24 kwi 2007, o 18:55

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 24 kwi 2007, o 18:58

Ty raczej tego nie zrobisz- chyba że masz praskę hydrauliczną :wink:

Najlepiej oddać to do ślusarza albo jakiegoś zakład, który regeneruje wały- ja dałem za wymianę łożyska i korbowodu 30 zł ( oczywiście za samą usługę- korbowód wcześniej sam kupiłem)

przez **endek** » 24 kwi 2007, o 20:30

adi-12 napisał(a):Ty raczej tego nie zrobisz- chyba że masz praskę hydrauliczną
Najlepiej oddać to do ślusarza albo jakiegoś zakład, który regeneruje wały- ja dałem za wymianę łożyska i korbowodu 30 zł ( oczywiście za samą usługę- korbowód wcześniej sam kupiłem)

maja samą prase i tak tego nie zrobisz idelanie (musi być idealnie ustawiony oraz wyważony jesli nie to bede po krutkim czasie padać łożyska na wale Pozdro :wink:

przez **KLINAR** » 24 kwi 2007, o 20:45

moj kumpel na imadle, duzym mlotkiem, i przecinakiem rozpolowil wal

zmienil lozysko, zlozyl silnik

jezdzil ta motorynka (bo z niej byl silnik) ponad pol roku i w koncu ja sprzedal

ale chodzila jak nalezy i niemial zadnych problemow z walem

przez **endek** » 24 kwi 2007, o 20:54

hehe to niezły z niego agent zeby samemu cos takiego zrobić bo ja chciałęm rozpołowić wał od DT i za h.. nie mogłem,moze przez to ze jest masywniejszy i lepszej jakości :wink:

przez **KLINAR** » 24 kwi 2007, o 21:06

Nie no po pierwsze yamaha to nie romet

a po drugie to juz jest enduro a to zwykly stary motórek

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 24 kwi 2007, o 21:06

Niektóre wały się poddają a niektóre stawiają więkrzy opór :lol:

przez **Alonzo** » 24 kwi 2007, o 21:16

no moj komarowy mimo swych 34lat jest w idealnym stanie, a jawoski mimo iz ma luzy na boki takie ze od jedenj szpilki do drugiej moge korbowodem siegnac to nie ma zadnych luzowow gora dol i jezdzi bdb

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 24 kwi 2007, o 21:19

Mój wał z '65 roku też ideał- miał zrobone około 3500 km

A w tym silniku co teraz kupiłem za 30 zł wał ma już wyczuwalny luz- im starsze, tym lepsze

przez **Alonzo** » 24 kwi 2007, o 21:21

wal jest jak wino im starszy tym lepszy

:P:P:P poporstu te oryginalne waly sa rometowskie robione na prof maszynach i z dosc duza dokladnoscia a dzisiaj to gdzies po garazach robia nie staraja bo i po co byle zarobic

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 24 kwi 2007, o 21:24

I tu się z tobą zgodze im starszy romet tym lepszy, bo w fabryce maszyny, które wytwarzały cześći się zużywały i z każdym kolejnym egzemplarzem malała jakość. Tak zakończyła swój los syrena- zyżyte maszyny, z których powstawały syreny nie nadawały się już do dalszej eksploatacji

przez **endek** » 24 kwi 2007, o 21:29

jesli sie nie załuje oleju do miesznaki to wał nie powinen szybko dostawać luzu przeważnie tak z 10tys km wytrzymuje spokojnie chyba ze był już regenerowany na jakiś lichych cześciach

przez **Conqeror** » 24 kwi 2007, o 23:27

Kładziemy na imadło , bierzemy pobijak młotek i nawalamy w ten sworzeń . Wal powininen sie rozpołowić . Można rozbić wał ktory ma np krzywy bolec lub schlane gwinty i sprawdzić czy nei ma luzów w tym dobrym . Potem zbijamy i centrujemy na imadle by było równo ( za te połowki ) . Ja ktak zrobiłem i było dobrze

przez **Mariusz** » 24 kwi 2007, o 23:39

jak wymienić łożysko silnik s38 na wale korbowym w komarze(chodzi mi o to igiełkowe ) jak sie do niego dobrać?

a masz takie łożysko? jeśli masz, to pochwal mi się na PW skąd, jeśli nie to powiem ci że takie łożysko kupić jest tak łatwo jak znaleźć w noc świętojańską kwiat paproci...

Kładziemy na imadło , bierzemy pobijak młotek i nawalamy w ten sworzeń . Wal powininen sie rozpołowić . Można rozbić wał ktory ma np krzywy bolec lub schlane gwinty i sprawdzić czy nei ma luzów w tym dobrym . Potem zbijamy i centrujemy na imadle by było równo ( za te połowki )

no widzicie? nigdy nie mów nigdy

oto ful profeszjonal poradnik

przez **Conqeror** » 24 kwi 2007, o 23:49

Ej ja tak robiłem i było dobrze . Łoożyska igiekowe brałem z innych wałow . W sumei rozbiłem 4 wałki . Szczerze ale taki wał nei maił żadnych luzów co mnei cieszylo