Wżer w kanale ssącym cylindra

przez **Hinol** » 28 kwi 2007, o 10:22

Mam problem. Ostatnio zauważyłem, że w moim cylindrze w kanale ssącym jest dość duży wżer (mniej więcej w połowie długości i dość głęboki prawie 5 mm). Wygląda to na jakiś błąd w odlewie i na pewno utrudnia on przepływ mieszanki i tym samym silnik nie pracuje juz tak jak trzeba. Poza tym robię tuning Sałka + polerowanie wszystkiego co się da, więc takie coś jest nie do zaakceptowanie. I teraz pytanie: Czy da się jakoś ten wżer usunąć, np naspawać go a potem przeszlifować? Kanał jak wiecie ma bardzo małą średnicę i nie wiem czy to jest wykonalne. A może macie jakieś inne pomysły?

przez **Pani Kontekstowa** » 28 kwi 2007, o 10:22

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Gość** » 30 kwi 2007, o 22:33

Naspawa go każdy spawacz (w argonie). Sam możesz się pobawić w aluweld (albo pochodne) ale nie mając palnika i doświadczenia ciężko to zrobić samemu i przy okazji nie uszkodzić cylindra. Proponuję spawacza.

przez **Conqeror** » 30 kwi 2007, o 23:00

no nie wiem czy da rade , zawsze można krociec rozwiercić ale 5 mm t osporo

przez **Hinol** » 1 maja 2007, o 08:27

No tak sam przeciez tego nie będę robił bo nie mam bladego pojęcia o spawaniu. Ale mówicie że u spawacza dałoby radę? W takim razie już jestem spokojny bo to naprawdę mały otwór i nie wiedziałem czy sie będzie dało to całe ustrojstwo spawalnicze włożyć.

PS Prace nad moim komarkiem znowu ruszyły. Silnik rozebrany, skrzynia korbowa wypolerowana, rama i blachy wypiaskowane, w przyszłym tygodniu bedą juz polakierowane. Teraz chciałem właśnie wziąć się za polerkę kanałów w cylindrze, całego silnika z zewnątrz i bębnów hamulcowych. Reszta metalowych (nie polakierowanych) części będzie w chromie. Zamieszczę w najbliższym czasie fotki.

przez **KLINAR** » 1 maja 2007, o 08:37

Hinol napisał(a):No tak sam przeciez tego nie będę robił bo nie mam bladego pojęcia o spawaniu. Ale mówicie że u spawacza dałoby radę? W takim razie już jestem spokojny bo to naprawdę mały otwór i nie wiedziałem czy sie będzie dało to całe ustrojstwo spawalnicze włożyć.

PS Prace nad moim komarkiem znowu ruszyły. Silnik rozebrany, skrzynia korbowa wypolerowana, rama i blachy wypiaskowane, w przyszłym tygodniu bedą juz polakierowane. Teraz chciałem właśnie wziąć się za polerkę kanałów w cylindrze, całego silnika z zewnątrz i bębnów hamulcowych. Reszta metalowych (nie polakierowanych) części będzie w chromie. Zamieszczę w najbliższym czasie fotki.

tyle ze pamietaj ze zwyklym migomatem czy gazowka nie zespawasz aluminium

do tego jest potrzebny inny sprzet

przez **Hinol** » 1 maja 2007, o 09:01

Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego nie chcę tego robić samemu.