Malowanie

Jeśli masz problem z motocyklem i nie wiesz jak go rozwiązać, napisz a na pewno ktoś Ci pomoże.
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.

Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.


    Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
    Komar 2351 regulacja zapłonu
    Regulacja zapłonu Komar 2351

Postprzez Adamo » 2 maja 2007, o 21:40

kadzaf napisał(a):
hehe no wiesz jak ktoś ma w brut kasy i nie ma na co je przeznaczyć to takie rzeczy robi.Ostanio kumpel kupił Ogara za 350zł za malowanie dał 420zł całego, i teraz elektryke też wymienia ok 150zł i nadal ma cheć pakowania w niego kasy. :lol: :wink: :roll:


Ja pierdykam , zapisz swego kumpla na jakies leczenie , jak ma zam dużo kasy to może mi np. ją dać :D , tak serio to takie coś może ma jakiś minimalny sens jeśli motorek zostanie z tobą na "wieki wieków" w przeciwnym wypadku duża cześć zainwestowanej kasy pójdzie w cholerę przy sprzedaży.

ps. Ja też do pancerki kupiłem juz części za trochę ponad 120 zł, ale chcę żeby mi służyła w miarę bezawaryjnie, ale za 300zł na bank bym jej nie pomalował, zresztą i tak bym nikomu nie zapłacił, bo mogę pożyczyć pistolet, sprężarkę mam swoją , a malować umiem.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Pani Kontekstowa » 2 maja 2007, o 21:40

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Hinol » 2 maja 2007, o 23:02

Wiesz Adamo kasa gra tu mniejszą rolę niż sentyment i jestem w stanie wydać jej tyle ile trzeba żeby efekt był jak należy. Co do lakierowania to będę to robił sam pod okiem mojego znajomego który się zajmije lakieowaniem na co dzień, a rama była robiona w zeszłym roku, kiedy nie miałem odpowiedniego sprzętu i doświadczenia. Powiem tylko że moim zdaniem opłacało się (rama była warta dużo więcej niż koszt lakierowania) za taki efekt. Tanie pistolety można dostać za 100zł. Ale nie licz na fajerwerki z takim sprzętem. Poza tym trzeba mieć też odpowiedni kompresor i komorę. Myślę że jak ktoś chce mieć coś naprawdę fajnie zrobione to poczeka i uzbiera na to. Gdybym chciał to już dawno bym kupił coś szybszego i mocniejszego ale tu chodzi o pasję, a nie o koszty. Może kiedyś to zrozumiesz. Jeśli chcesz to sprzedaj se swój motowek nawet 10 razy. Ja swojego nie sprzedam za nic.
Avatar użytkownika
Hinol
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 572
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 14:09
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Postprzez gołąb » 3 maja 2007, o 11:09

kupilem wczoraj taki preparat ze nakladasz pendzlem na farbe czekasz 15 minut i zdzierasz ja paznokciem
Avatar użytkownika
gołąb
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 281
Dołączył(a): 28 mar 2007, o 10:43
Lokalizacja: Śliwica/e

Postprzez Lizard » 3 maja 2007, o 15:22

Hinol napisał(a):Wiesz Adamo kasa gra tu mniejszą rolę niż sentyment


Sentyment do czego? Jak się przesiądzie na coś lepszego/ większego to taki moplik ląduje na Allegro i ktoś go kupuje za 300 złotych.

ale tu chodzi o pasję, a nie o koszty.


Pewnie, że chodzi o pasję- motoryzacyjną.


Ja swojego nie sprzedam za nic.


Sprzedasz jak ci się skończy miejsce albo będziesz potrzebował kasy.
Lizard
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1015
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 15:43
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Adamo » 3 maja 2007, o 15:47

Ja blachy do pancerki zacząłem dziś malować farbą chemoutwardzalną przy pomocy specjalnego wałka , który jest ogólnie przeznaczony do lakierów, lecz spisuje się przy tej farbie świetnie.Kolor na jaki maluje to taka złamana biel - lekko kremowy kolor.Efekt jest naprawdę zadowalający, wygląda jak pomalowane lakierem samochodowym poprzez natrysk.Na malowanie wydam ok 50zł, a nie 300, do tego farba ta ma tak kosmiczną wytrzymałość na różne czynniki zewnętrzne, że lakier samochodowy może o takiej tylko pomarzyć.Jednocześnie owa farba nadaje taki sam efekt dekoracyjny.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez endek » 3 maja 2007, o 16:16

a jaki dajecie podład ? akryl

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Adamo » 3 maja 2007, o 16:34

kadzaf napisał(a):a jaki dajecie podład ? akryl


Właśnie akryl akurat pod tą farbę nie podejdzie, ja zastosowałem ochronny alkidowy podkład do metalu f-my "Tikkurila".Można dać też coś ftalowego, lub nawet minię
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Hinol » 3 maja 2007, o 22:14

Efektu takiego jak przez malowanie natryskiem nie uzyskasz (chyba, że przejedziesz to jeszcze jakimiś drobniutkimi papierami ściernymi, np. 2500 a potem jeszcze wypolerujesz), lecz na pewno bedzie trwałe. Tańsza alternatywa lakierowania z podobnym efektem. Co kto lubi - dobry pomysł Adamo. :)

Lizard - Nie sprzedam mojego moto właśnie przez sentyment. Jest u mnie w rodzinie od nowości i nie wyobrażam sobie się go pozbywać. Miejsca mam jeszcze dużo :wink:. Na coś większego na pewno się przesiądę jak tylko będę miał prawko, ale Komarka zachowam choćby tak ot do picu, żeby sobie zrobić rundkę od czasu do czasu. Traktuję go jak żywą istotę, jak domownika więc tym bardziej go nie sprzedam. 8)
Avatar użytkownika
Hinol
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 572
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 14:09
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Poprzednia strona

Powrót do Pomoc

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 340 gości