nie rusza z miejsca

przez **papaj** » 7 maja 2007, o 19:52

gdy odpalam motorower i chce ruszyć z miejsca to szarpnie nim i gaśnie od razu;/ jedynie na pycha pociągnie ale i to sie wolno rozpędza.w ogóle to strasznie kopci ale to już pewnie wina simmeringów wiec będę musiał je wymienić.

przez **Pani Kontekstowa** » 7 maja 2007, o 19:52

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Jakub Knight** » 7 maja 2007, o 20:00

A może poprostu lejesz za dużo oleju do benzyny?

przez **ronio** » 7 maja 2007, o 20:00

Jeśli juz wiesz ze to wina simmeringów to moze łapac lewe powietrze przez co nie ma siły ciagnać wyimen simmery i powinno byc ok

przez **papaj** » 7 maja 2007, o 20:27

na pewno to simmeringi bo mi cieknie na ziemie przepalony olej.

przez **Alonzo** » 7 maja 2007, o 20:28

a wez sprobuj dodac duzo gazu i powoli puszczac sprzeglo, tak jak bys ruszal samochodem z duzym obciazeniem wtedy przynamniej nie bedziesz musial odpychac sie az do naprawy

przez **papaj** » 7 maja 2007, o 20:31

próbowałem tez nie skutkuje;/ jedyne wyjście to kupić nowe simmeringi i olej wymienić

przez **Alonzo** » 7 maja 2007, o 20:33

jak to nie

nawet najszlabszy silnik tak ruszy

widac twoj silnik nie ma w ogole mocy, lepiej wez go wyczysc, wydech glowica, tlok moze masz pelno nagaru

przez **papaj** » 7 maja 2007, o 20:34

spoko zobaczy sie:D ale i tak mam zamiar je wymienić na nowe

przez **Alonzo** » 7 maja 2007, o 20:36

simeringi zawsze mozna wymienic

ale czyscic trzeba regularnie bo zawsze nagar sie robi, wiec moze przyszla pora

przez **papaj** » 7 maja 2007, o 20:38

wiec jutro biorę sie do roboty dzięki za wskazówkę