Co mam zrobić ??

przez **Conqeror** » 11 maja 2007, o 21:44

Jak wiecie pękła mi rama . Nie wie mza bardoz co zrobić . Kilka osob mi doradzało i jestem ciekaw co wy powiecie.

Mam kilka opcji :
1.Rozsprzedać Komarak na części ,tzn. silnik papiery itp. a potem dorzucić i kupić sobie Ogara 200 lub Jawe Mustang z paierami

2. Zakupić rame z ogara 200 , złożyć wsyzstko na nwoej ramei , dokręcić tablice i jezdzić . Osoba ktora to kupi juz tego nei zarejestruje .

3. Zespawać rame wydłużająć ja o kilka cm . Wstawaijąć rure w rure ramy i walnąć spawa . Taki spaw powinien wytrzymać .

Wszystko też zalezy od moich starych , ale raczej woleli by bym kupił se nowy sprzęcik

przez **Pani Kontekstowa** » 11 maja 2007, o 21:44

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 21:47

ja bym ci radzil poszukac jakiejsjawki mustang

albo jakiegos zajechanego ogara za nieduza cene z papierem

przez **Conqeror** » 11 maja 2007, o 21:49

Też tak myśle silnik mam dobry ( bez jednego mocownaia można sie obejść ) Wstawić i szaleć .

Szkdoa że nei zrobiłem ankiety

przez **Mr.Rezystor** » 11 maja 2007, o 21:54

Według mnie to wstaw rurę w ramę przewierć ją z ramą i zkręć na śruby M8
i daj mocny spaw najlepiej sporą elektrodą, tylko nie taką, która spali ci ramę.

przez **pawel komar** » 11 maja 2007, o 21:56

w zależności gdzie ci pękła ekonomicznym sposobejm jest spawanie zespawaj MAGiem

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 22:01

w sumie to gdzie ci ta rama pekla? wiecie niby to bedzie dobrze wygladalo jak bedzie zaspawane ale ja nie chcialbym zeby rama pekla chociazby przy tych 40km/h a z taka rama nigdy nie wiadomo

przez **Conqeror** » 11 maja 2007, o 22:04

Wiesz ja bede jechal nie 40 ale 70 wiec to jest roznica

http://www.free.pl/img/my.php?id=qks7rwv5wy278f5f

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 22:07

nie no napisalem ze nie chcialbym zeby mi ta rama pekla podczas jazdy przy chociaz 40km/h a wole nie myslec co byloby gdyby poszla przy predkosci 70 km/h... jak masz sie polamac to chociaz zalatw inna rame i przebij nr bo tak to nie ma sensu

przez **Conqeror** » 11 maja 2007, o 22:10

to co jest na żółto to pęknięcie bo drugiej stonie jest minimalne na spawie

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 22:13

w sumie tak patrzac to az tak grozne to to nie jest... myslalem ze jakos gorzej jest peknieta

a jakbys w kolo dal jakis plaskownikow czycos ?

przez **Jakub Knight** » 11 maja 2007, o 22:13

Myślę ze dobry spaw powinien trzymac

przez **Mariusz** » 11 maja 2007, o 23:22

a pękła sama rura czy poprostu te boczki odlatują? sprawdź dobrze bo może się wydawać że rama pęka a poprostu boczki odlatujące zostawiają resztki spawu, zresztą zamalowałes na żółto i nie widać co i jak

przez **Conqeror** » 12 maja 2007, o 01:12

to nei jest zdjęcie pokazujace pekniece , moge zrobic jutro . to jest pekniecie tej rury

przez **Mariusz** » 12 maja 2007, o 21:17

jak rura pękła to radzę ci to sprzedać na części, ramę zostawić na pamiątkę lub przetopić na serwis obiadowy (złom) a ew. zostawić sobie co ciekawsze części zamienne.

przez **Mr.Rezystor** » 12 maja 2007, o 22:53

Ja bym to jednak pospawał. Mocny spaw grubą elektrodą i wysokim amperażem, ale nie tak wysokim żeby spaw był granatowy, ani żeby ci tej rury w ramie nie popaliło. Dobra spoina trzyma mocno, ja mam ciągnik własnej roboty, w którym jest spawana przez mojego wujka, który w tym zawodzie pracował cały czas, rama i sam silnik w nim waż 700kg!!!. Dobry spaw ma mieć biały kolor.

Co mam zrobić ??

Którą opcjai by była najlepsza ??

Co mam zrobić ??

Co mam zrobić ??

Kto przegląda forum