Kilka rad

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 22:51

Nie badzmy znow tacy rygorystyczni. Mysle ze upomnienie wystarczy.

przez **Pani Kontekstowa** » 16 cze 2007, o 22:51

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Piotrek** » 16 cze 2007, o 22:57

piteer napisał(a):a moderatorzy mogli by nakładać punkty ujemne za nabijanie sie z kogoś - nie każdy wszystko wie...

Widać, że jesteś tu nowy...

Zapraszam do lektury tego:

http://motomaniacy.com/viewtopic.php?t=2

stąd dowiesz się między innymi tego, że u nas nie ma moderatorów.. oraz czemu ich nie ma.

Po drugie to nie wydaje mi się aby Lizard się tu z kogoś nabijał.

P.S. I mamy kolejny dowód jakie to ryzyko nadać komuś rangę moderatora.. Jak widać każdy inaczej interpretuje daną sytuacje i gdyby piteer był modem to Lizard wyłapał by już warna.. A może by tak bardziej postarać się zrozumieć drugą osobę?

przez **Aleksander** » 16 cze 2007, o 23:04

Fakt nasi adminowie potrafią pisać mądre słowa

Ja też kiedyś miałem pewien okes załamania na forum i jakoś udało się obronic swój honor pomimo to do dzis nie odszedłem i nie ma zamiaru
z tego co wiem lizard to stary uzytkownik naszego forum tak samo jak ja
P.S
Lizard albo masz kłopot ze swioim życiem osobisstym albo z rodizną nie wninakam dalej ale jesli chcesz stroić takie chumory to wyjaw nam swój problem i neiwstyd z sie i wal prosto z mosstu.
Mamy aż dwóch admionów oni są od tego zeby nam pomóc kiedy widzą że cos jest nie tak .
Z tego co piszesz ze wkurza cię życie możesz popać w jakiś nałóg..
wiec troche wyluzzuj strzel sobie zimnego browara i przejdz sie na spacer

będzie dobrze popatrz na życie z innej strony

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 23:11

ew. pogadaj z pedagogiem szkolnym

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 16 cze 2007, o 23:15

Cożeście się czepili każdy ma gorszy dzień..
Jutro będzie lepszy dzień :wink:

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 23:17

kazdy dzien jest swietny. Zyjemy tak krotko, ze szkoda tracic czas na zmartwienia

przez **Alonzo** » 16 cze 2007, o 23:21

ej no dajcie spokoj, juz sie wyjasnilo i koniec, to jest sprawa Lizarda i tyle, takze nie meczcie juz bo offtop robicie tylko

przez **Lizard** » 16 cze 2007, o 23:48

Dzięki za takie podejście do tematu (czyli mnie

) Kolejny dowód, że to forum jest "inne" (lepsze) niż wszystkie...

EOT

przez **Marcek** » 17 cze 2007, o 10:17

Lizard napisał(a):EOT

...więc wracając do meritum:
oprócz sprawdzenia tego, o czym pisał autor tematu dołożyłbym jeszcze to, że trzeba zacząć od zwracania uwagi na rzeczy najdroższe do wymiany. Czyli dobrze jest zdjąć głowicę i sprawdzić próg na cylindrze, stan opon i obręczy, lakier, zmianę biegów.
Jeśli podstawowe rzeczy są OK, wtedy możemy zacząć się czepiać szczegółów, żeby jeszcze zbić cenę. Czyli sprawdzamy światła, linki, sprzęgło, itp.
Nie wolno dać się też nabrać na częstą sztuczkę sprzedawców, typu: "Nie pali, ale to tylko kwestia świecy", albo: "Kopci, ale wystarczy zmienić simmerig". Jeśli to naprawdę takie błahostki, niech sam je naprawi przed sprzedażą. Potem może się okazać, że zamiast uszkodzonego simmeringu znajdziemy pęknięty karter.

przez **endek** » 17 cze 2007, o 10:38

jak w 4t należy sprawdzic kompresje (na wyczucie),kolor spalin,prace silnika(stuki szumy itp),jakość oleju( na bagnecie) itp
ale jak masz doczynienia np z jakim scigaczem 4 cylindrowym to troche by ci zeszło zdjecie głowicy

Pozdro

przez **Marcek** » 17 cze 2007, o 10:47

Pierwsze zdanie tematu brzmi:

mam zamiar umieścić w poście kilka rad dla kupujących motorower

przez **Mariusz** » 17 cze 2007, o 14:16

no w ścigaczu to byś musiał pewnei z pół motoru rozebrać

ja jeszcze swoje kolejne grosze dorzucę: jeśli sprzedawca pisze np. "brakuje tylko modułu, wystarczy kupić i będzie żyleta" to postarajmy się rozejrzeć po okolicy, i przed kupnem motoru pożyczyć od kogoś taki moduł. najlepiej to wogóle z właścicielem modułu jechać po motor, bo po I to zna tą konstrukcję (skoro moduł pasuje to musi mieć takiego samego sprzęta

) i wie jakie są typowe niedomagania a jakie nie, po II to wie że mu go nie zwiniemy i nie oddamy, a po trzecie gdy sprzedawca zobaczy że z kimś doświadczonym przyjechaliśmy to tez będzie pokorniejszy. warto by było też przed kupnem spytać właściciela o numery ramy i silnika, i popytać w jakiś urzędach etc. czy taki pojazd był rejestrowany w polsce, dowiedzieć się coś o nim, i jeśli to możliwe to spytać w odpowiednim urzędzie czy nei był kradziony. nei wiem jaki urząd się tym zajmuje, czy wydział komunikacji, czy policja, ale szczególnie gdy kupowany sprzęt trochę kosztuje to warto się wypytać.

przez **pawel15** » 17 cze 2007, o 14:46

Czyli dobrze jest zdjąć głowicę i sprawdzić próg na cylindrze, stan opon i obręczy, lakier, zmianę biegów.
Jeśli podstawowe rzeczy są OK, wtedy możemy zacząć się czepiać szczegółów, żeby jeszcze zbić cenę. Czyli sprawdzamy światła, linki, sprzęgło, itp.
Nie wolno dać się też nabrać na częstą sztuczkę sprzedawców, typu: "Nie pali, ale to tylko kwestia świecy", albo: "Kopci, ale wystarczy zmienić simmerig". Jeśli to naprawdę takie błahostki, niech sam je naprawi przed sprzedażą. Potem może się okazać, że zamiast uszkodzonego simmeringu znajdziemy pęknięty karter.

Oczywiście warto także sprawdzić czy rama nie jest krzywa i czy jej rdza nie bierze. warto takze zobaczyc za którym kopem pali silnik bo czytałem zę do 3 kopa to jest dobrze i w ogóle czy trzyma obroty od góry do dołu.]
A co do Lizarda to zostawmy chłopaka w spokoju. Ma problemy jak każdy inny i myślę że sobie jak najszybciej z nimi poradzi i zacznie patrzeć na świat jak każdy z nas.

przez **Conqeror** » 17 cze 2007, o 15:19

ja przed kupnem bym sprawdził jego V max

przez **endek** » 17 cze 2007, o 16:48

Conqeror napisał(a):ja przed kupnem bym sprawdził jego V max

a jesli byłby silnik na dotarciu albo przykładowo poj z 1000cm

pozdro

Kilka rad

Kto przegląda forum