Ponieważ co rusz pojawia się temat ustawienia zapłonu postanowiłem trochę dopomóc w tej sprawie.
Oto przyrząd:
Żeby wejść w posiadanie takiego czegoś,potrzebujemy:starą świecę,kawałek drutu o średnicy 6mm i korek od buteleczki z lekarstwem.
Z narzędzi potrzebny jest młotek,śrubokręt z dobrej stali lub jakiś wybijak,wiertarka z wiertłem 3mm,okrągły pilniczek,skalpel lub nożyk i piłka do metalu.No i ok.1-1,5 godz czasu.
Zaczynamy od rozbicia izolatora:
Uzyskujemy takie "cuś":
Odrywamy elektrodę dolną i ucinamy to co było schowane w porcelanie:
Kolejną czynnością jest zagrzanie korpusu świecy palnikiem lub-w moim przypadku-nad gazem:
Teraz należy gorący element wrzucić do zimnej wody:
Ostatnie czynności są ważne,ponieważ zagrzanie i gwałtowne ostudzenie powoduje,że porcelana staje się słabsza.Próbowałem ją pokruszyć wcześniej i ze śrubokręta zrobił mi się "pędzel".Skutkiem obróbki termicznej widocznie pojawiły się jakieś mikropęknięcia,dzięki którym łatwiej poszło.Ale to nie wszystko-teraz wiercimy wiertłem 3mm resztkę górnej elektrody:
Sorry za jakość tego zdjęcia,ale mam tylko jedno gniazdko w piwnicy,więc jak wierciłem,to nie mogłem świecić.Wiercimy po to,żeby kruszona porcelana miała gdzie "uciec".Wydłubujemy resztki porcelanki:
I uzyskujemy takie coś:
Teraz zdobywamy korek od lekarstwa.U mnie zginął niepostrzeżenie,kiedy nikogo nie było w pobliżu
Zdobyłem również aluminiowy drut 6mm.To takie coś,na czym niewiasty robią szaliki i skarpetki.Teraz pozostaje te trzy elementy połączyć w całość:
W tym celu w korku robimy dziurę o średnicy naszego pręta.Użyłem do tego skalpela i pilniczka,ponieważ zależało mi na tym,żeby pręt przesuwał się z lekkim oporem,tzn.nie opadał pod własnym ciężarem:
Przyszedł czas na wyskalowanie naszego przyrządu.Jak widać,użyłem do tego celu zwykłej podziałki i nożyka.Ponacinałem takie kreski co 1mm:
Osadziłem korek w górze korpusu i przyciąłem pręt na długość 7cm:
Ten korek nie musi być akurat taki.To miałem pod ręką(tzn.w szafce z lekami)Chodzi o to żeby uzyskać u góry jakąś równą powierzchnię.Może to być "korkowy" korek albo jakiś styropian wepchnięty do korpusu i zeszlifowany na równo.
Następnie lekko rozklepałem dolny koniec "czujnika",żeby nie wypadł i gdzieś nie zginął:
Przyrząd gotowy!
Jeżeli teraz wkręcimy go w miejsce świecy,to tłok popchnie czujnik w GMP (ZZ) i on w tej pozycji zostanie.Dlatego ważne było,żeby drut nie latał pod własnym ciężarem.Cofamy magnetem tłok w dół i wciskamy czujnik o 1,5mm,czy ile tam chcemy,w czym pomaga skala wydrapana na czujniku.
Tu są 2 zdjecia,niestety bez głowicy,bo nie mam zapasowej,a moto już na zimę opatulone.Jak się dobrze przyjrzeć to widać różnicę w położeniu czujnika:
W rzeczywistości widać to zupełnie dobrze.
Teraz ustawianie zapłonu.Co to jest-każdy doskonale wie.Starałem się,żeby było widać przerywacz:
Pozyskujemy jakiś cienki papierek,np.z paczki papierosów:
I wkładamy między platynki:
Przyrząd wkręcony w głowicę,tłok cofnięty w dół przez pokręcenie magnetem w LEWO,czujnik wciśnięty o 1,5mm,zatem teraz przykładamy palec do czujnika i pokręcamy magnetem w PRAWO,aż nie poczujemy,że tłok dotknął czujnika.Wówczas lekko pociągamy papierek w przerywaczu sprawdzając,czy daje się wyciągnąć.Jeżeli siedzi mocno,to luzujemy 3 śruby mocujące podstawę aparatu zapłonowego:
I przekręcamy podstawę(samą podstawę-nie magneto!)
Żeby przyspieszyć zapłon W LEWO:
Żeby opóźnić zapłon W PRAWO:
Pokręcamy w żądaną stronę do momentu aż papierek w przerywaczu nie zacznie dawać się z oporem wyciągać.To znaczy,że przerywacz zaczyna się otwierać,czyli w tym momencie nastąpi przeskok iskry na świecy.
Pozostaje dokręcić aparat zapłonowy,wykręcić przyrząd i zastąpić go świecą.Gotowe!
Na koniec jeszcze przypomnienie:Jeżeli zapłon jest ustawiony bez zarzutu,to warto zaznaczyć jego położenie nabijając kreskę:
Jej druga część powinna być na karterze,tam gdzie opiera się iskrownik.
Warto też-skoro już kapa jest odkręcona-kapnąć kroplę oleju na poduszkę smarowniczą:
Byle nie przesadzić z ilością,żeby przerywacz i wszystko wkoło się nie zachlapało.
Życzę powodzenia,zwłaszcza początkującym Motomaniakom,z myślą o których druga część tekstu została napisana.Stare wygi zapewne to wiedza.
Tekst został napisany wyłącznie dla Forum Motomaniacy i jest prawem chroniony.Stąd jego kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody jest nielegalne.
Zapłon Komara i przyrząd do ustawiania.
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
No naprawdę świetnie ,fajnie ,ciekawie ,zrozumiale napisany, bardzo przemyślany tutek Jak najbardziej pochwała Ci sie za to należy.Teraz sumują to z innymi tutkami na ten temat nowi użytkownicy nie będą mieli chyba już żadnych wątpliwości bo wszystko jest napisane bardzo prosto i są fotki ,co jest ważne dla nowych użytkowników,którzy jeszcze nie znają się na rzeczy.naprawdę świetnie to napisałeś
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Dzięki za uznanie!
Fotek może aż za dużo,ale to łatwiej zapamiętać jak się zobaczy,dlatego nawet te proste czynności uwieczniłem.
Fotek może aż za dużo,ale to łatwiej zapamiętać jak się zobaczy,dlatego nawet te proste czynności uwieczniłem.
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
Od przybytku głowa nie boli A przynajmniej jest wszystko krok po kroku i raczej nikt się nie przyczepi że czegoś nie ma i nie będzie miał żadnych wątpliwości,a co najważniejsze poradziłeś sobie bez silnika
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Tutek świetny wszystko jasno i przejrzyście opisane . Pochwała jak najbardziej zasłużona.
A jak by tak tą porcelanową końcówkę oblać benzyną i potem wrzucić do zimnej wody?
P.s: Phantom nie pal tych Męskich . Jeżeli oczywiście to Twoje
Phantom napisał(a):Ostatnie czynności są ważne,ponieważ zagrzanie i gwałtowne ostudzenie powoduje,że porcelana staje się słabsza.Próbowałem ją pokruszyć wcześniej i ze śrubokręta zrobił mi się "pędzel".Skutkiem obróbki termicznej widocznie pojawiły się jakieś mikropęknięcia,dzięki którym łatwiej poszło.Ale to nie wszystko-teraz wiercimy wiertłem 3mm resztkę górnej elektrody:
A jak by tak tą porcelanową końcówkę oblać benzyną i potem wrzucić do zimnej wody?
P.s: Phantom nie pal tych Męskich . Jeżeli oczywiście to Twoje
- pawel15
- MotoManiak
- Posty: 1790
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
- Lokalizacja: Dąbie
Obawiam się,że benzyna może nie dać odpowiednio wysokiej temperatury.Ale można świecę do pieca na trochę wrzucić albo w ognisku zagrzać.
A gdybym nie palił "Męskich",to skąd wziąłbym taki cienki Papierek?
Ale zgadzam się-mądre to to nie jest...
A gdybym nie palił "Męskich",to skąd wziąłbym taki cienki Papierek?
Ale zgadzam się-mądre to to nie jest...
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
Świetny tutek Też używałem podobnego przyrządu do ustawiania zapłonu, jest dużo poręczniejszy niż suwmiarka.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
mam taki sam tylko zmaist zaslepki od lekoów przylutowałem blaszke
Żyj i pozwól żyć komarom
PANIE JA JESTEM FACHURKA , OD BIDETA DO BIZETA
PANIE JA JESTEM FACHURKA , OD BIDETA DO BIZETA
-
Aleksander - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2127
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 14:33
- Lokalizacja: zaściankowo
- Pojazdy: komar2352 ogar205 komar 232 syrena 105L
Uwielbiam takie tutoriale. Wszystko jak na dłoni, i te zdjęcia pokazujące dokładnie co należy zrobić SUPER!
- Mateusz
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 3683
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:46
- Lokalizacja: WM 6668A
Niezmiernie mi miło,że Wam się podoba.
Na przyszłość również się postaram o bogatą dokumentacje fotograficzną
Dzięki!
Na przyszłość również się postaram o bogatą dokumentacje fotograficzną
Dzięki!
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
Też kiedyś myślałem nad takim użadzeniem ale nie wiedziałem jak wybić
porcelane ze świecy. Phantom tutek pierwsza klasa i jeszcze lepiej
porcelane ze świecy. Phantom tutek pierwsza klasa i jeszcze lepiej
-
Rajfus - MotoManiak
- Posty: 260
- Dołączył(a): 19 maja 2007, o 16:29
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Pojazdy: Romet Ogar 200 "bzyk"
Mateusz napisał(a):Uwielbiam takie tutoriale.
Jak również bo..
Mateusz napisał(a):Wszystko jak na dłoni, i te zdjęcia pokazujące dokładnie co należy zrobić
Czyli jednym słowem tutorial z prawdziwego zdarzenia. Dzięki
-
Piotrek - @admin
- Posty: 3689
- Dołączył(a): 19 mar 2007, o 19:13
- Pochwały: 10
- Pojazdy: Skoda Octavia III 1.4 TSI, 150 KM, Ambition + Amazing
-
pawel615 - MotoManiak
- Posty: 2991
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
- Lokalizacja: za górami za lasami....
- Pochwały: 7
Tutek sie przyda do gokarta
a tak wyglada moje "urzadzonko" zrobilem je sobie gdy mi silikon podsychal czyli jakies 30 min (15min budowa, 15min faja, napic sie cos zjesc) :
troszke zmienilem konstrukcje otoz zamiast preta uzylem sruby M6 i nakretki na sprezynce (ochrona przed samowolnym przekreceniem) i jak mam tlok w gmp ustawiam nakretke tak ze sruba dotyka tloka, mierze suwmiarka ile tego mam dodaje ( 1.4-1.8 mm dla Simsona, 2.8-3mm dla Rometa) i ustawiam wyprzedzenie zaplonu
a tak wyglada moje "urzadzonko" zrobilem je sobie gdy mi silikon podsychal czyli jakies 30 min (15min budowa, 15min faja, napic sie cos zjesc) :
troszke zmienilem konstrukcje otoz zamiast preta uzylem sruby M6 i nakretki na sprezynce (ochrona przed samowolnym przekreceniem) i jak mam tlok w gmp ustawiam nakretke tak ze sruba dotyka tloka, mierze suwmiarka ile tego mam dodaje ( 1.4-1.8 mm dla Simsona, 2.8-3mm dla Rometa) i ustawiam wyprzedzenie zaplonu
Zdravim =MRS=
Pro-Mastah Weteran
Elektronika, elektryka, mechanika pojazdowa i użytkowa.
Pro-Mastah Weteran
Elektronika, elektryka, mechanika pojazdowa i użytkowa.
-
Marek - *supporting
- Posty: 2179
- Dołączył(a): 5 paź 2007, o 00:32
- Lokalizacja: Oberschlesien - Ratibor
- Pojazdy: In Comming >> MT SM XX
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości