Gdy silnik jest juz poza ramą, przychodzi czas na jego rozbiórkę, w tym celu zacząłbym od spusczenia oleju ze skrzynki biegów, odkręcamy korek spustowy i podkładamy jakies naczynie(polecił bym zrobić to na rozgrzanym silniku)
Do zdjęcia aparatu zapłonowego musimy odgiąć podkładkę kontrującą nakrętkę 'trzymającą' koło zamachowe, do tej czynnosci wystarczy zwykły sróbokręt z promocji w biedronce. Następną rzeczą będzie odkręcenie tejże nakrętki - bierzemy do ręki klucz nasadowy 15mm, blokujemy koło zamachowe śróbokrętem (wkładamy go między cewki) i odkręcamy:
Następnie bierzemy ściągacz (nie polecam robić tego śróbokrętem) i ściągamy koło. W tym celu nakręcamy jego zewnętrzny gwint na gwint w 'magnecie' i kręcimy jego wewnętrzną częścią aż do poluzowania się owego koła
Po zdjęciu koła przystępujemy do odkręcania zapłonu, pomocą posłuży nam klucz 8mm(proponuję dla wygody uprzednio zaznaczyć ustawienie zapłonu)
Następną czynnością którą wypada wykonać jest odkręcenie osłony na zębatkę zdawczą. I tutaj również z pomocą pospieszy nam śróbokręt z promocji.
Po zdjęciu osłonki przystępujemy do ściągania zębatki zdawczej, odginamy podkładkę kontrująca i odkręcamy nakrętkę uprzednio blokując zębatkę np sróbokretem
Następnie mozemy odkręcic prawą pokrywę(od strony sprzęgła), gdyby nie chciała od razu 'zejść' mozna ją delikatnie udeżyć młotkiem przez kawałek drewna
Później odbezpieczamy zawleczki trzymające sprzegło, następnie odginamy podkładkę kontrująca i kluczem nasadowym 14mm odkręcamy kosz sprzęgłowy blokując go jakimś narzędziem po czym go sciągamy. W następnej kolejności należy odgiąć podkładkę kontrującą i odkręcic zaznaczoną nakrętk kluczem 24mm.
Po owych czynnościach przyszedł czas na głowice i cylinder. W dłoń bierzemy klucz nasadowy 10mm i odkręcany po przekątnej nakrętki od szpilek(między czasie można odkręcic starter kluczem 13mm)
Kolejną czynnością którą będziemy mieli zaszczyt wykonąc bedzie odkręcenie srub łączących kartery, wybicie gumowych tulei - do wykonania tej czynności potrzebna bedzie rurka o srednicy równiej mniej wiecej średnicy otworu w karterze oraz inna tulejka trochu mniejszej strednicy niż ta gumowa oraz niewielki młotek. Można tez wybić sworzen tłoka podobną metodą tyle ,że najepierw trzeba wyciągnąć zabezpieczenia
Następnie przystępujemy do rozdzielenia połówek, pamiętając przy tym żeby nie wsadzać między nie twardych narzędzi. Pomocne może się okazać uderzanie młotkiem(oczywiście poprzez drewno) w wał korbowy, wystający elemenyt skrzyni biegów czy tez starter, nie pownno to sprawić jakiegoś wielkiego kłopotu. Po rozdzieleniu uzyskujemy takowy widok:
Zdaję sobie jednak sprawę, iż dla wielu uzytkowników tego forum czynności te są bardzo oczywiste, lecz myślę iż jakiemuś odsetkowi użytkowników choć trochę on pomoże, pozdrawiam
Demontaż silnika s38
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Demontaż silnika s38
Ostatnio edytowano 28 sty 2008, o 16:27 przez Jakub Knight, łącznie edytowano 1 raz
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
spoko tutek (flaszka sie należy) napewno sie przyda ja równiez musze jakiego zapodać bo tez sporo silników patrosze .pozdro
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Bardzo dobrze to opisałeś i fajnie że dałeś dobre zdjecia . Na pewno wielu się to przyda, myślę że zasługujesz na pochwałę
-
@rek - MotoManiak
- Posty: 356
- Dołączył(a): 23 sie 2007, o 14:58
- Lokalizacja: (Bestwinka)
Tutek fajny ale trochę się poczepiam Jak to w moim zwyczaju
Dodaj też że należy wyczyścić kartery A będzie ŚWIETNIE
To nie jest śruba Tylko nakrętka Na klucz 24.CZęsto popełniasz takie błędy myląc śrubę z nakrętką A wału podczas rozkładania silnika nie powinno się udażać nawet przez drewnoJakub Knight napisał(a): W następnej kolejności należy odgiąć podkładkę kontrującą i odkręcic zaznaczoną sróbę kluczem 22mm(głowy nie dam).
Dodaj też że należy wyczyścić kartery A będzie ŚWIETNIE
-
Konrad - Przyjaciel forum
- Posty: 7324
- Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
- Lokalizacja: Lędziny
- Pochwały: 3
Ja takich rzeczy opisowych nie będę się czepiał ale taki temat już jest i to nawet z filmem a więc jest on już dopracowany do perfekcji.
http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?t=459
Ale z drugiej strony plus za to że chciało Ci się napisać
http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?t=459
Ale z drugiej strony plus za to że chciało Ci się napisać
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Massz racje, myśle co innego - pisze co innego postaram się to poprawićTo nie jest śruba Tylko nakrętka Na klucz 24
Lekkie puknięcie napewno mu nie zaszkodziA wału podczas rozkładania silnika nie powinno się udażać nawet przez drewno
ps: dziękuję za krytykę
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
Jakub Knight napisał(a):Lekkie puknięcie napewno mu nie zaszkodzi
To zależy od stanu wału, łożysk i miejsca na łożyska.Wiesz są nadal w użyciu takie silnik w których wał lata z jakiś 1cm w boki.Dlatego niczym go nie udeżam.Poza tym stosuję się do rad Sałka i przy zakładaniu wału(jak również wyciąganiu) nie używam młotka
[ Dodano: 28 Sty 2008, 15:30 ]
Ps: jak to robisz że Twoje zdjęcia są duże na szerokość strony
-
Konrad - Przyjaciel forum
- Posty: 7324
- Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
- Lokalizacja: Lędziny
- Pochwały: 3
Wiesz są nadal w użyciu takie silnik w których wał lata z jakiś 1cm w boki
I takiego walu nie powinno sie wgl zakladac do silnika...
[ Dodano: 28 Sty 2008, 17:55 ]
Poza tym stosuję się do rad Sałka
Jesli juz to do rad pana Sałka, to nie jest twój kolega
Ps: jak to robisz że Twoje zdjęcia są duże na szerokość strony
Wystarczy wpisac odpowiedni kod, jesli wrzucasz zdjecie na fotosik to tam masz rozne kody oczywiscie opisane i wystarczy skopiowac odpowiadajacy ci kod i cieszysz sie zdjeciem np w pelnym rozmiarze
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
- KLINAR
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 2027
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 234 gości