RN clio 1.4 16v hamulcee . Ciągle trzyma jeden. I wydech....

przez **alus** » 15 wrz 2009, o 23:29

Wiec tak jak to na rn przystało coś sie ****ało. Samochód nie był w moich rekach przez tydzień stał na 1 bez ręcznego . I nabił mu ktoś ponad 100km. Ogólnie dzisaj został przestawiony przed plac jakieś 100m. Zaciągniety ręczny i poszedłem . Przedchwilą wsiadam. Zapalam spuszczam ręczny . garu je mu a on ani rusz. potem pożadnie pocisnołem to lekko sie przepchnoł. Próbowałem pchac tz przód bo ugrząz na środku ulicy xD. No jakoś go teraz przephałem. I tak jedno lewe tylne koło ani rusz reszta spoko

i zauważyłem że wydech jest dupnięty bo dudni... samochód ma mały przebieg (67kkm i już sie sprzęgło sypie ale taki już było kupione [pewnie nieźle kręcony do tyłu przebieg ... ]) SAMOCHÓD NIE MÓJ ZOSTAWIONY NA PRZECHOWANIE I JAZDE . POWIEDZIANE BYŁO ŻE MA NIE STAĆ !! A JECHAĆ SIE NIE DA xDDD

przez **Pani Kontekstowa** » 15 wrz 2009, o 23:29

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Marcek** » 15 wrz 2009, o 23:32

Zdejmij koło i delikatnie gumowym albo drewnianym młotkiem opukaj bęben. Jeśli nie pomoże musisz go zdjąć.

przez **alus** » 15 wrz 2009, o 23:32

W trabiczku jak hamulce zapiekło to wystarczyło przepchac ;P

przez **AnDr3w** » 16 wrz 2009, o 11:30

Ktory to rok?
On ma beben? tarcze czy i tarcze i beben z tyłu?

przez **adrian** » 16 wrz 2009, o 11:57

u mnie tez tak koło chwyciło 3 razy we fiescie i jak 2 razy ruszałem to sie jakos odpiekło a za 3 jak chwyciło i zapiekło mi cylinderk to niebyło *** zeby go odblokowac. jeszcze stary rozpier*** nakretke bo zapomniał że jest tam lewy gwint (odkreca sie w prawo).

odkrec koło popukaj jak niepuści to szykuj sie na wymiane cylinderka.

przez **endek** » 16 wrz 2009, o 14:17

alus napisał(a):Wiec tak jak to na rn przystało coś sie ****ało. Samochód nie był w moich rekach przez tydzień stał na 1 bez ręcznego . I nabił mu ktoś ponad 100km. Ogólnie dzisaj został przestawiony przed plac jakieś 100m. Zaciągniety ręczny i poszedłem . Przedchwilą wsiadam. Zapalam spuszczam ręczny . garu je mu a on ani rusz. potem pożadnie pocisnołem to lekko sie przepchnoł. Próbowałem pchac tz przód bo ugrząz na środku ulicy xD. No jakoś go teraz przephałem. I tak jedno lewe tylne koło ani rusz reszta spoko i zauważyłem że wydech jest dupnięty bo dudni... samochód ma mały przebieg (67kkm i już sie sprzęgło sypie ale taki już było kupione [pewnie nieźle kręcony do tyłu przebieg ... ]) SAMOCHÓD NIE MÓJ ZOSTAWIONY NA PRZECHOWANIE I JAZDE . POWIEDZIANE BYŁO ŻE MA NIE STAĆ !! A JECHAĆ SIE NIE DA xDDD

nie rozumiem dopiero go kupiłes czy komus pozyczałes auto?

,co do blokuacego sie koła to raczej bedziesz musiał sie pobawic i rozrecic wszstko ,skoro zablokowało koło to napewno samo przekrecenie nie wystarczy (moze zapieczona linka) itp ,
co do przebiegu to watpie w te 67k (moze zapomiałes dodac 1 albo 2 przed ta liczba wtedy bardziej realne) teraz to 2-3 latki maja o wiele wiekszy przebieg niz ten co podałes

przez **Konrad** » 16 wrz 2009, o 20:38

alus podaj rok, dokładny model, silnik. Mam prakty w serwisie Reno więc na jutro będizesz miał odpowiedź :F