matka opowiadała, ze jej znajomy chciał spalić baniak po benzynie i trzymając go nad ogniem nagle się zapalił i wystrzelił jak rakieta z rąk.
Drugą rzeczą to nie trzymanie butelek podpiwku kujawskiego w kuchni, bo jak wystrzeli cała kuchnia ubabrana, miałem taką przygodę, że chcą wziąć butelkę tego napoju, z rondla(stał na podwórku) podchodziłem i tu nagle pokrywa wylatuje w górę, a butelka znalazła się 200m dalej
Ostrzezenia i przestrogi
Posty: 43
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Ostrzegam wszystkich, że jak coś tniecie np krajzegą to musicie cholernie uważać i mieć dobre oświetlenie. Mój ojciec ciął kiedyś deski na krajzedze i dosłownie sekunda nie uwagi i stracił lewego małego palca.
Inna sprawa to benzyna - nie trzymajcie baniek z benzyną obok żarówek halogenowych - u mnie w garazu tak było, na szczęście mała butelka. Siedziałem sobie i grzebałem przy motorze aż nagle butelka się rozprysła...
Jak odkręcacie jakieś zapieczone śruby to odsuńcie palce od nich jak najdalej się da. To samo tyczy się wkręcania. Wielokrotnie zdarzyło się że śrubokręt w najlepszym wypadku spowodował u mnie ból, a w najgorszym że po prostu wbił mi się w rękę... do czasu kiedy zacząłem do takich rzeczy używać rękawić albo przynajmniej ręce jakoś chować.
Inna sprawa to benzyna - nie trzymajcie baniek z benzyną obok żarówek halogenowych - u mnie w garazu tak było, na szczęście mała butelka. Siedziałem sobie i grzebałem przy motorze aż nagle butelka się rozprysła...
Jak odkręcacie jakieś zapieczone śruby to odsuńcie palce od nich jak najdalej się da. To samo tyczy się wkręcania. Wielokrotnie zdarzyło się że śrubokręt w najlepszym wypadku spowodował u mnie ból, a w najgorszym że po prostu wbił mi się w rękę... do czasu kiedy zacząłem do takich rzeczy używać rękawić albo przynajmniej ręce jakoś chować.
Docieranie Pony M1 - przeliczanie wg producenta (w godzinach) - 6h/15h
Pasjonat motoryzacji.
Przyjaciele Rometów to także moi przyjaciele!
http://doman30.pl.tl
moja stronka zapraszam
http://nasza-klasa.pl/profile/6129855
Wysyłajcie zaproszenia, jednoczmy się
www.youtube.pl/doman30
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji moich filmów.
Pasjonat motoryzacji.
Przyjaciele Rometów to także moi przyjaciele!
http://doman30.pl.tl
moja stronka zapraszam
http://nasza-klasa.pl/profile/6129855
Wysyłajcie zaproszenia, jednoczmy się
www.youtube.pl/doman30
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji moich filmów.
-
doman30 - MotoManiak
- Posty: 877
- Dołączył(a): 22 lis 2009, o 14:05
- Lokalizacja: Koszalin
do krajzegi i do wiercenia nigdy nie używać rekawić, mogą się wkręcić, a przy okzji ja zawsze bez rekawić robię, tylko potem rak ciężko jest domyć
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Jak masz rękawice na rozmiar dłoni to nic sie nie wkręci. Poza tym kto przy wierceniu trzyma ręce aż tak blisko wiertła itp ?
Docieranie Pony M1 - przeliczanie wg producenta (w godzinach) - 6h/15h
Pasjonat motoryzacji.
Przyjaciele Rometów to także moi przyjaciele!
http://doman30.pl.tl
moja stronka zapraszam
http://nasza-klasa.pl/profile/6129855
Wysyłajcie zaproszenia, jednoczmy się
www.youtube.pl/doman30
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji moich filmów.
Pasjonat motoryzacji.
Przyjaciele Rometów to także moi przyjaciele!
http://doman30.pl.tl
moja stronka zapraszam
http://nasza-klasa.pl/profile/6129855
Wysyłajcie zaproszenia, jednoczmy się
www.youtube.pl/doman30
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji moich filmów.
-
doman30 - MotoManiak
- Posty: 877
- Dołączył(a): 22 lis 2009, o 14:05
- Lokalizacja: Koszalin
wiesz rózni są "mądrzy" inaczej więc się nie dziw
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Heh to ja w garażu mając syf rozłożyłem sobie stare prześcieradło i na nim siedziałem robiąc coś przy silniku a w między czasie robiąc półkę na śrubokręty i wiercąc dziurę w drewnie wiertłem dotkłem prześcieradła reszty domyślcie się sami ; )
-
kamilq19 - MotoManiak
- Posty: 646
- Dołączył(a): 29 wrz 2009, o 21:00
- Pochwały: 2
Zachowujcie totalną ostrożność przy akumulatorach i większych kołach.
Z różnych opowiadań wiem ile robi nagłe pęknięcie opony przy samochodzie itp, tak więc ostrożnie z pompowaniem i nie trzymać za blisko głowy
Co do akumulatorów też przydało by się uważać, nie tak dawno ładowałem takie malutkie akumulatorki od jakiejś ruskiej latarki, właściwe napięcie, ogólnie wszystko ok..i dobrze że poszedłem umyć ręce, bo gdy wyszedłem z pokoju to tylko był straszliwie potężny huk, zaraz potem kupa dymu i latarka wraz z akumulatorkami w częściach rozrzucona po całym pokoju i jeszcze w sąsiednim :F To samo się tyczy akumulatorów wysokopojemnościowych, czyli tych w samochodach - ojcu kiedyś w kombajnie wybuchł gdy był ładowany prostownikiem. Została tylko podstawa :F
Z różnych opowiadań wiem ile robi nagłe pęknięcie opony przy samochodzie itp, tak więc ostrożnie z pompowaniem i nie trzymać za blisko głowy
Co do akumulatorów też przydało by się uważać, nie tak dawno ładowałem takie malutkie akumulatorki od jakiejś ruskiej latarki, właściwe napięcie, ogólnie wszystko ok..i dobrze że poszedłem umyć ręce, bo gdy wyszedłem z pokoju to tylko był straszliwie potężny huk, zaraz potem kupa dymu i latarka wraz z akumulatorkami w częściach rozrzucona po całym pokoju i jeszcze w sąsiednim :F To samo się tyczy akumulatorów wysokopojemnościowych, czyli tych w samochodach - ojcu kiedyś w kombajnie wybuchł gdy był ładowany prostownikiem. Została tylko podstawa :F
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
dieludolfs napisał(a):To samo się tyczy akumulatorów wysokopojemnościowych, czyli tych w samochodach - ojcu kiedyś w kombajnie wybuchł gdy był ładowany prostownikiem. Została tylko podstawa :F
Przy ładowaniu takich akumulatorów,powinno się wykręcać korki, lub chociaż przeczyścić otwory odpowietrzające.Ale lepiej to i to razem.W normalnej eksploatacji, otwory tez powinny być czyste.
-
kuba_74 - MotoManiak
- Posty: 363
- Dołączył(a): 15 sie 2009, o 22:23
- Lokalizacja: Usa
- Pojazdy: Be free in your desires, night games.
Nie polecam rękawic nawet na rozmiar dłoni do krajzeg i wiertarek chwila nieuwagi i zamiast zranić palca można stracić czasem rękę...Sam pracowałem przy wiertarce i element w którym wierciłem na wiertarce kolumnowej jakoś chciałem przesunąć i miałem rękawice wiertło złapało rękawice i zawinęło mi rękę tak że miałem połamane wszystkie palce i nadgarstek...Rękawice polecam przy cięciu kątówką ktoś kiedyś mnie zagadał i zaraz po wyłączeniu jej gdy jeszcze nie zatrzymała się tarcza przyłożyłem palce oczywiście tarcza się zatrzymała dość szybko ale goić to się nie chciało już tak...
-
Michaus - Zwycięzca konkursu
- Posty: 768
- Dołączył(a): 14 paź 2009, o 20:48
Przy szlifierce kątowej pamiętajcie, by zawsze była osłona, oczywiście odpowiednio ustawiona, ponieważ raz tnąc boszką bez osłony "uciekła" mi w stronę brzucha, całe szczęście skończyło się na dziurze w bluzce wierzchniej...
Do wiertarek także nie polecam rękawic, do krajzegi też
Do wiertarek także nie polecam rękawic, do krajzegi też
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Przy pracy z kompresorem Polecam sprawdzać ciśnienie jakie jest raz byłem świadkiem jak rozerwało butlę od kompresora w blaszaku z podwójną blachą i ociepleniem rurka przebiła ścianę i zatrzymała się na dachu garażu sąsiada ( tnąc go jeszcze jakieś 90cm)
-
Michaus - Zwycięzca konkursu
- Posty: 768
- Dołączył(a): 14 paź 2009, o 20:48
Ostrzezenia i przestrogi
Ja chciałem powiedzieć że jak czyścicie jakiś karter rozpuszczalnikiem to na świerzym powietrzu bo opary są trujące.
-
majsterr - MotoManiak
- Posty: 804
- Dołączył(a): 19 lip 2017, o 22:37
- Lokalizacja: Małe miasteczko w województwie śląskim :D
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Audi a4b5 suzuki gn 125 WSK 125 CZ 175 MZ ts 250 ogar 205 Romet 50-t1 jawka mustang
Posty: 43
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Sprawy dotyczące forum
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości