Ruszanie z miejsca- poradnik

Miejsce gdzie możecie prowadzić swobodne rozmowy na tematy motoryzacyjne. Taki Off-topic ale związany z motoryzacją!

Postprzez pawel615 » 17 cze 2007, o 22:21

to ja powiem jak zsiadac
sprzeglo
hamulec
lluz
gaszenie kluczykiem
zakrecanie kranika
stawiamy na podnozki
zapinami lancuchami
wlaczamy alarm
idziemy po koc i siekiere
rozkladamy w garazu i spimy w garazu
jak cos to siekierom w leb
Avatar użytkownika
pawel615
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2991
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
Lokalizacja: za górami za lasami....
Pochwały: 7

Postprzez Pani Kontekstowa » 17 cze 2007, o 22:21

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Alonzo » 17 cze 2007, o 22:48

jak jechac :
- po ruszeniu rozpedzamy sie na pierwszym biegu, predkosc reguluje sie manetka w prawej rece,
- gdy juz sie rozpedzimy wciskamy sprzeglo i puszczamy gaz
- wrzucamy wyzszy bieg
- puszczamy sprzeglo
- dodajemy gazu
- jadziemy z jaka predkoscia nam wygodnie
- jesli mamy wiecej biegow to zmieniamy bieg zgodnie z wskazowkami wyzej
- jezeli dojezdzamy do sygnalizacji swietlnej zalecane jest wrzucenie luzu i wychamowanie przed sygnalizacja, przejezdzamy na zielonym swietle
- redukcje wykonujemy podbnie jak zmiane biegu z ta roznica ze po puszczeniu sprzegla dodajemy duzo gazu zeby nie zmulilo chyba ze chamujemy biegami
- jezeli widzimy ze pojazdowi jadacemu przed nami zapalaja sie mocniej swiatla zalecane jest przychamowanie i dostosowanie predkosci do tego pojazdu
- jezeli ktos po przezytaniu tych wskazowek nie bedzie czegos orzumial zalecane jest sprzedanie motoru/auta i tezymanie sie z dala od motoryzacji

:P:P:P:D
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez pawel615 » 18 cze 2007, o 21:02

albo wepchac moto na gore i zapier... na dol
Avatar użytkownika
pawel615
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2991
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
Lokalizacja: za górami za lasami....
Pochwały: 7

Postprzez sutek » 19 cze 2007, o 08:44

a ja napisze jak mi dryna nie chce odpalić z kopa to jak z popychu przy pomozy kolegi.

1. Siadamy na moto.
2.nie odpalając go wrzucamy 1 bieg lub 2.
3.naciskamy sprzęgło i trzymamy.
4.kolega lub ktoś inny nas pcha.
5.trzymając sprzęgło powoli dodajemy gazu i puszczapy sprzęgło.(powoli).
6.jedziemy.

jeżeli to nie zadziała. ---wymienic kolege---
Avatar użytkownika
sutek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2412
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Mariusz » 19 cze 2007, o 14:28

kolega lub ktoś inny nas pcha.



ja sobie radzę bez takich homoseksualnych czynności :P nie wiem jak inni ale ja nie lubię z kolegami...
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Koner » 19 cze 2007, o 15:11

Ja u siebie w komarze jak nie chce odpalić(co naszczęście się rzadko zdarza)wciskam sprzęgło,wrzucam 2,rozpędzam się trochę i w pewnym momęcie "przysiadam" na komara puszczając sprzęgło i żaden kolega nie jest mi potrzebny :D :)
Komar 2351,MZ 150 TS i VW Golf II

Orange County Choppers.

Piszę poprawnie po polsku.
Avatar użytkownika
Koner
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8304
Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez pawel615 » 19 cze 2007, o 21:09

no ja tez a ciezszy moto to bez przyciskania
Avatar użytkownika
pawel615
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2991
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
Lokalizacja: za górami za lasami....
Pochwały: 7

Postprzez sutek » 20 cze 2007, o 08:35

marycha_zielarz napisał(a):
kolega lub ktoś inny nas pcha.



ja sobie radzę bez takich homoseksualnych czynności :P nie wiem jak inni ale ja nie lubię z kolegami...


hahaha :D poprostu pisze tak bo kiedyś jak robiłem "bez pomocy innego człowieka" :D to spadłem i nie chce tego więcej przeżyć
Avatar użytkownika
sutek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 2412
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez endek » 20 cze 2007, o 09:04

ja tam nie mam nic przeciwko pchaniu :) tyle ze do pchania musiałbym zwerbować jakieś ładne koleżanki 8)

z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Avatar użytkownika
endek
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 8963
Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pochwały: 1

Postprzez Mariusz » 20 cze 2007, o 17:08

no właśnie, bo z kolegami się pchać :D:D:D? heh, dobra, kończmy już bo dzieci demoralizujemy :P co do odpalania metodą "sztucznego rozpędzania motoroweru biegiem przybocznym" (:D:D:D) to radzę sobie zazwyczaj sam, i odpalam na jedynce a nie jak to zazwyczaj robią na dwójce, bo na jedynce chociaż nie muszę tak szybko biegać...
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Postprzez Alonzo » 20 cze 2007, o 18:30

ja jawake tez na jedynce pchalem zawsze jak nie chciala z kopa, wystarczylo sie raz odepchnac i juz zalapala, a komara na jedynce nie da rady nawet jak usiade kolo sie slizga trzeba biec na dwojce :P
Alonzo
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5550
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
Lokalizacja: Dobroń

Postprzez Jakub Knight » 20 cze 2007, o 18:31

Alonzo napisał(a):ja jawake tez na jedynce pchalem zawsze jak nie chciala z kopa, wystarczylo sie raz odepchnac i juz zalapala, a komara na jedynce nie da rady nawet jak usiade kolo sie slizga trzeba biec na dwojce :P
Da rade na 1 :wink: trzba nachwile na niego usiac i sie bedzie krecic :wink:
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
Avatar użytkownika
Jakub Knight
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 1319
Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Mariusz » 20 cze 2007, o 18:35

a ja na gm 13f i całkiem pozginanych mocowaniach (więc lewe wiatry) miałem taką sytuację że komar rwał od najniższych obrotów, ale wkręcał się tak nisko że Vmax nawet 4 dych nie wynosił... w każdym bądź razie wtedy wystarczyło tylko siedząc na siodełku wrzucić jedyneczkę, i regulując sprzęgłem odepchnąć się (RAZ!) nogą i już zapalał :D
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.

uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
Avatar użytkownika
Mariusz
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 7045
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
Lokalizacja: Kleśniska

Poprzednia strona

Powrót do MotoChat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 465 gości