Kontrowersyjne osiągi.

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 15 lip 2007, o 19:18

ale simsony wychodzące z fabryki posuwały 60 i były to motorowery, hehe a simsony 70 jechały 75 i były juz motocyklami, to wszystko jest dziwne, ale muszę zauważyc iż simson jest dostosowany do prędkośći powyżej 70 i nie jest strach się bać jechać takim czymś

przez **Pani Kontekstowa** » 15 lip 2007, o 19:18

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Phantom** » 15 lip 2007, o 19:20

Wyreczyles mnie Marcek.Ja juz nie chcialem sie odzywac i komentowac powyzszych tekstow,bo po co sie denerwowac.Ale jak widze,zarowno Ty,jak i paru innych doskonale chwyciliscie o co mi chodzi w tym watku.

Pozdro,i dlugich lat bez wypadku!

przez **Konik** » 15 lip 2007, o 21:24

Jeśli jedzie więcej niż 45 km/h jest to motocykl Wink

ale ma te 50ccm czyli motorower to jest. a motycykl moze jechac 45 też

ale tu glownie chodzi o motorowery. bo 70 wyciska simek a to motorower jest. chyba ze sie ma 60ccm to co innego

przez **Alonzo** » 15 lip 2007, o 21:28

nie nie nie, motorower to pojazd silnikowy o pojemnosci do 50ccm nie przekraczajacy 45km/h . jesli ma 50ccm a jedzie szybciej to prawnie jest juz motocyklem, motorower musi spelniac obydwa te warunki jesli ktorys z nich nie jest spelniony nie jest juz motorowerem

przez **Adrian.K.** » 15 lip 2007, o 21:43

Alonzo napisał(a):kask chroni glowe ale karku przed zlamaniem nie( co prawda niedawno czytalem o takich kolnierzach Razz ) takze wystarczy ze ci wywali z motorua tu kaskiem centralnie w drzewko i dalej wiadomo

zaczne od tego ze ja bez kasku jezdze
na mz tez jechałem bez kasku
a jechalismy 90 na zakręcie
a po prostce 150 jak nie więcej

wiem ze przy 20 km/h mozna sie zabic

ale ja jezdze po tej prostce
szybko ale jak widze ze cos jest daleko
i nie wiem co to zwalniam

jezdze z rozsądkiem

przez **endek** » 15 lip 2007, o 21:43

adi-12 napisał(a):Ja mam simka sr 50 i jeżdze nim około 50~45 na spokojnie, osobiście nie lubię przyciskać ale jak jakiś gnój na kiblu robi szpan to przyciskam i lece około 70 i potwierdzam gówniarzom że moroty są jak wino im starsze tym lepsze... a plastik niech sie schowa bo ten szajs nie utworzy ponownej historii jak romet simson czy jawka...

gorzej jesli jakiś gnój ma odblokowanego odkurzacza

pozdro

przez **Konik** » 15 lip 2007, o 21:47

kadzaf napisał(a):gorzej jesli jakiś gnój ma odblokowanego odkurzacza Smile pozdro

no bo odkurzacze sypia niezle. ale to jest Szajstwo (plastikowe gówno) w ktorym trzeba za byle gowno dawac duzo kasy.

przez **Alonzo** » 15 lip 2007, o 21:48

zaczne od tego ze ja bez kasku jezdze

to nie ma sie czym chwalic, jeszcze gorzej, bez kasku byle wywrotka i po tobie, ja kiedys sie wywalilem na jawce przy 70km/h i dzieki kaskowi skonczylo sie na kilku szwach, dobra skonczmy ta dyskusje bo widze ze do niczego nie rpowadzi jesli wg ciebie jazda bez kasku na leciutkim motorwerze przy 70km/h jest bezpieczna twoja sprawa

przez **Marcek** » 15 lip 2007, o 21:49

Sorry, ale:

zaczne od tego ze ja bez kasku jezdze

i

jezdze z rozsądkiem

wzajemnie się wykluczają.
NA MIŁOŚĆ BOSKĄ, NIE JEŹDZIJCIE BEZ KASKÓW. Życie Wam nie miłe? Tu nie chodzi o mandaty, to akurat najniższa cena jaką można za to zapłacić. Różnie może się zdarzyć. Możesz np. zasłabnąć za kierownicą. Wtedy nie pomoże wolna jazda. Jak się wywrócisz i przywalisz głową w kamień czy krawężnik, masz małe szanse na wyjście cało.

przez **endek** » 15 lip 2007, o 21:56

Alonzo napisał(a):
zaczne od tego ze ja bez kasku jezdze

to nie ma sie czym chwalic, jeszcze gorzej, bez kasku byle wywrotka i po tobie, ja kiedys sie wywalilem na jawce przy 70km/h i dzieki kaskowi skonczylo sie na kilku szwach, dobra skonczmy ta dyskusje bo widze ze do niczego nie rpowadzi jesli wg ciebie jazda bez kasku na leciutkim motorwerze przy 70km/h jest bezpieczna twoja sprawa

ee to musisz wiecej trenowac ja to(nie chce sie chwalić) ale nie zaliczam gleb choć tez z dużymi predkościami a co do kasku to zakładam jak jade w dalszą droge czyli gdzieś powyżej z 5km chyba ze jade w dwóch gdzies na przejazdzke to tez nie bo nie przekraczam 70km/h a na prostej to cieżko jest sie wywalić (trza miec chyba niezłego pecha)

przez **Konik** » 15 lip 2007, o 22:01

ja zaniedługo kupuje kask i jezdze w kasku. wole byc bezpieczniejszym niz narazac zycie.

przez **Adrian.K.** » 15 lip 2007, o 22:14

ja tez postaram sie o kask
ale narazie nie jezdze daleko wiec nie potrzebny mi

przez **Alonzo** » 15 lip 2007, o 22:37

ee to musisz wiecej trenowac

tzn ja sie wywalilem na prostej drodze, ale mialem pecha bylo po deszczu i wielka dziura byla zalana woda po brzeg a bylo ciemno zauwazylem ja w ostatnim momencie bo sie zlewala z droga wjechalem i dalej wiedomo

wiec nie potrzebny mi

nie chce sie juz spierac bo i tak zrobisz jak zechcesz, nikt nie lubi byc zmuszany a i ja nie chce kogos zmuszac ale kask jest zawsze potrzebny

przez **Adrian.K.** » 15 lip 2007, o 22:56

no dobra zainwestuje w kask

przez **Adrian.K.** » 15 lip 2007, o 22:56

wystarczy taki za 60zł

Kontrowersyjne osiągi.

Kto przegląda forum