Marek.K. napisał(a):co da opona zimowa na lodzie
Na lodzie nic nie da. Właściwie to po lodzie samochodem się nie jeździ
Ale na oszronionej jezdni, zaśnieżonej itp. daje bardzo wiele Miałem porównanie w tamtym roku. Całą zimę na zimówkach, meganką. A że musiałem przy niej porobić kilka drobiazgów, to była uziemiona przez jakiś tydzień. W tym czasie jeździłem kangiem - świeżo kupiony, był na letnich. 2 razy uratowałem się jakimś cudem od stłuczki, bo praktycznie nie hamowały te opony. Po dwóch dniach założone opony zimowe, używki, różnica kolosalna
Bezpieczeństwo jest u mnie ostatnią rzeczą, na której oszczędzam. Lepiej kupić 2 komplety opon, zimowe i letnie, niż wjechać komuś w dupę lub wlecieć do rowu. Szkoda, że jednak nie wszyscy tak uważają...