allegro

przez **Alonzo** » 1 kwi 2007, o 00:14

przeciez zuki byly w dieslach, ale bardziej popularne byly te benzynowe, w ogole w prl'u to diesle byly malo popularne, tylko w duzych sprzetach z nich korzystano(autobusy, ciezarowki, ciagniki) a reszta to benzynki

przez **Pani Kontekstowa** » 1 kwi 2007, o 00:14

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Marcek** » 1 kwi 2007, o 11:11

Bo w tamtym czasie diesle byly slabe, ciężkie, powolne i mało wysilone. Dlatego w osobówkach ich nie było.

przez **Alonzo** » 1 kwi 2007, o 12:00

glownie dlatego ze te wszystkie diesle byly wolnossace, dzisiaj same turbo jezdza dlatego sa uzywane ale gdyby nie wymyslili turbiny to tak samo by bylo ja wtedy

przez **Marcek** » 1 kwi 2007, o 12:23

Alonzo napisał(a):glownie dlatego ze te wszystkie diesle byly wolnossace, dzisiaj same turbo jezdza dlatego sa uzywane ale gdyby nie wymyslili turbiny to tak samo by bylo ja wtedy

Jeszcze niedawno były klasyczne, wolnossące diesle, np.w VW, Fiacie, czy "francuzach". Jednak ich kultura pracy i parametry były znacznie lepsze niż diesli z lat 60 czy 70-tych.
Na egzaminie na prawko jechałem Puntem II z wolnossącym Dieslem 1,9 i szło całkiem nieźle. Przede wszystkim był bardzo elastyczny. A samochodu z turbiną raczej nie kupiłbym. Trzeba pamiętac, żeby wystudzić turbinę przed zgaszenim, stosować dobry olej, a w razie usterki naprawa jest droga.

przez **Alonzo** » 1 kwi 2007, o 12:31

dzisiaj diesel bez turbiny to tak jak benzyna bez bezposredniego wtrysku

np. taki ford escort, jedna wersja diesel 2.0 wolnossacy 46km, druga turbo diesel 2.0 juz ponad 100km

przez **Marcek** » 1 kwi 2007, o 12:38

Alonzo napisał(a):dzisiaj diesel bez turbiny to tak jak benzyna bez bezposredniego wtrysku

Masz rację, nie wyobrażam sobie, żeby np. do Pandy wsadzić diesla bez turbo. A tak z pojemności 1.3 uzyskano całkiem przyzwoitą moc. Ale np. w wypadku VW: wolnossący diesel miał chyba 64 KM, najsłabszy TDI 90 KM, a różnica w cenie była nieproporcjonalnie duża. Jednak dla mnie im mniej skomplikowany samochód, tym lepiej.[/list]

przez **pawel15** » 1 kwi 2007, o 13:00

http://allegro.pl/item181451615_komar_mr232_1966_na_pedaly.html
Ładnie się zachował

- sporo orginalnych, białych lindek tylko ten bagażnik troche go szpeci :roll:

. [/quote]

przez **Alonzo** » 1 kwi 2007, o 14:26

Jednak dla mnie im mniej skomplikowany samochód, tym lepiej

to chyba mauch albo syrena beda najlepsze

:P

ten komarek, calkiem ladny, oryginalne malowanie ma

ten bagaznik to nie problem kilka srobek

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 1 kwi 2007, o 16:00

Ano jak dziś przeglądałem allegro obejrzałęm też te aukcje. No komarek w bdb stanie orginał lakier tylko brak papierów, ale ma jeszcze tabliczkę rejestracyjną starego typu ( ja miałem taką samą w moim mr-232) świetny materiał do odbudowy

przez **Marcek** » 1 kwi 2007, o 18:24

Alonzo napisał(a):
Jednak dla mnie im mniej skomplikowany samochód, tym lepiej

to chyba mauch albo syrena beda najlepsze :P

Bez przesady, ma być jeszcze ekonomiczne i w miare dynamiczne. Słowem Tico wystarczy

A co do tego Komara - cena jest dobra jak na taki stan.

przez **Alonzo** » 1 kwi 2007, o 18:53

Słowem Tico wystarczy

no spalnia te wszystkie wymagania

ale z bezpieczenstwem cienko, ja widzialem jak sekatorem cieli blache z tico, normalnie az sie przerazilem jakie to cienkie, jak papier, w sumie maluch nie lepszy

przez **Marcek** » 1 kwi 2007, o 19:11

Poziom bezpieczenstwa jest podobno niski, oby nigdy nie trzeba było tego sprawdzać.

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 4 kwi 2007, o 21:35

http://moto.allegro.pl/item181953219_su ... lecam.html

fajny wynalazek w pole sam raz na ziemniaki

przez **Alonzo** » 4 kwi 2007, o 21:38

ja nie moge czemu ktos dal silnik z przodu jak w rowerach z silnikiem, nie lepiej bylo dac pod rame ja w motorze, eeech ludzie maja pomysly

przez **Koner** » 4 kwi 2007, o 21:53

Pomysł całkiem orginalny.Ciekawe jak się prowadzi?

allegro

Kto przegląda forum