Plany jak zrobic gokarda!

przez **PAUL ZIOM** » 25 kwi 2007, o 08:26

Wiec tak jak w temacie jak ktos ma te plany jak go zrobic to niech daje linki abo wysyla na poczte do mnie paul_q@o2.pl Z Góry Dzięki!

przez **Pani Kontekstowa** » 25 kwi 2007, o 08:26

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **KLINAR** » 25 kwi 2007, o 11:16

to zalezy na bazie jakie silnika chcesz to robic? robisz to od podstaw czy np cos na bazie malucha? czy to bedzie mialo silnik od motoru?

przez **Adamo** » 25 kwi 2007, o 11:49

KLINAR napisał(a):to zalezy na bazie jakie silnika chcesz to robic? robisz to od podstaw czy np cos na bazie malucha? czy to bedzie mialo silnik od motoru?

Z silnikiem od malucha będzie ciężki i trochę mułowaty.Lepiej załatw sobie silnik od jawy/CZ 350, silnik od malucha ma przy niemal 2 razy większej pojemności (650ccm) tylko 2,5km więcej, a taki silnik od jawy jest o wiele lżejszy, i pali trochę mniej paliwa, no i to dwusuw , więc łatwiejsza naprawa, jest mniejszy o wiele od silnika z malucha przez co łatwiej go wkomponować w ramę gokarta.

przez **kapsel** » 25 kwi 2007, o 12:17

Kup klatkę do malucha, dospawaj dwie rury i masz już ramę.

Adamo, silnik od malucha na pewno nie będzie mułowaty, przy rami z paru rur.

Moje Pojazdy - klik · przez **Adi.G.** » 25 kwi 2007, o 12:18

Mój kumpel ma książkę o kartingu- może uda mi się ją pożyczyć i zrobie foty

przez **Adamo** » 25 kwi 2007, o 12:25

kapsel napisał(a):Kup klatkę do malucha, dospawaj dwie rury i masz już ramę.

Adamo, silnik od malucha na pewno nie będzie mułowaty, przy rami z paru rur.

No tak, ale porównanie

Sam silnik jest cieższy ponad 2 razy !! + cieżka skrzynia

a silnik jawa/CZ350 jest tak samo mocny a waży ponad 2 razy mniej !!!

A kaszlak z ramą z rurek zamiast nadwozia to g_wno a nie gokard.
Takie postępowanie to pójście na łatwiznę , dla tych niepełnosprytnych.
Z silnika jawy350 , dobrych kół + trochę szrotu samochodowego + wizyta w składzie stali (ceowniki ,rury,blacha itd...) pozwala na zrobienie takiego gokarta , że ten przerobiony kaszlak się chowa, zanim ten przerobiony kaszel się rozpędzi do 60km/h to tamten drugi gokart dysponujący taką samą mocą, a o wiele lżejszy , będzie już z kilometr dalej ....taka prawda

Jednym słowem jak ktoś chce mieć dobrego gokarta , to niech załatwia silnik od jawy/cz 350 , i kogoś kto ma pojęcie o tym.Dlatego właśnie ludzie idą na łatwiznę i pzerabiają kaszlaki , bo przy konstrukcji w 100% własnego gokarta wysiadają np. przy konstrukcji/przystosowaniu z innego pojazdu mechanizmu różnicowego

przez **kapsel** » 25 kwi 2007, o 14:29

O cholera... nie wiem czemu ale jakoś w głowie zamieniły mi się słowa z gokartd na buggy :oops:

przez **Koner** » 25 kwi 2007, o 17:01

Lepszy do tego będzie silnik od motoru.Adamo dał dobry przykład.Silnik od motoru jest lżejszy i łatwiej go będzie zamontować w ramie niz silnik od maluch.Pozatym jeśli silnik by był ciężki to przydało by sie zrobić taką ramę żeby to wytrzymała.

przez **Gość** » 25 kwi 2007, o 20:51

silnik najprawdopodobniej dam z WSK 3 biegiowej bo jest wystarczajaca mocny ale chodzi mi o plany ramy zawieszenia układu kierowniczego i osiek jak zrobic

przez **PAUL ZIOM** » 25 kwi 2007, o 20:53

Ten post wyzej /\ to muj zapomnialem sie zalogowac;/

przez **Mariusz** » 25 kwi 2007, o 20:59

może i silnik z malucha to pójście na łatwiznę, ale jest o wiele szybsze, i sprawdzone rozwiązanie, a po zbudowaniu ramy mamy fajnego buggy (na prawdziwy karting oczywiście sporo za ciężki, podejrzewam ze chodziło o buggy, ale jeśli miał być na tor to tylko silnik motocyklowy, jeśli do pohasania po łonie natury itp (buggy) to chyba jednak silnik malucha bo oferuje moc od niższych obrotów, i ma większy moment obrotowy, a jak wszyscy wiedzą w motorach z momentem ciężko...

przez **Alonzo** » 25 kwi 2007, o 21:06

z momentem ciezko ale w dwusowach, w czterosuwach to nie ma takich problemow juz

takze jakis lekki czterosow chyba bylby najlepszym rozwiazaniem

albo jakis duzy dwusow motocyklowy np od jawy 350, ten silnik mimo swych 350ccm posiada calkiem duzo mocy porownywalnie z maluchem a jest duzo lzejszy

przez **Piotrek** » 25 kwi 2007, o 22:26

Z tego co jest napisane w pierwszym poscie to wynika iż to ma być kart a wiec coś malego lekkiego. Uzycie silnika malucha w takim razie odpada.. bedzie trzeba troszkę pokombinować i wpakować silnik od motorku ale tu tak jak pisze Adamo bedzie trzeba już się wykazać bo sam sposób przeniesienia napędu to będzie nie lada gratka - brak mechanizmu różnicowego a więc albo na zakrętach bedziemy rwać glebę bo dwa tylnie koła beda sprzężone albo zrobimy napęd na tylko jedno koło...

bo zrobić mechanizm różnicowy do silnika motocyklowego to bedzie majstersztyk.

przez **Mariusz** » 25 kwi 2007, o 23:24

no nie, jeśli nie ma być wykorzystanie sportowe to zdecydowanie napęd na jedno koło. nie wiem jak jest w sporcie, czy jest może jakieś sprzęgło między kołami, bo nie wydaje mi się żeby był tam mechanizm z auta :lol:
jeśli na tor, to wydaje mi się nawet że silnik CZ będzie za mocny, przydała by się ostro rasowana 125 albo nawet full tuning simsona. wszystko zależy jakie ma być wykorzystanie. taka wieśka 125 (albo 175, lub może MZ150 ale to z deczka hardkor

) tuning sałka plus własne koncepty, dyfuzor, gaźnik podciśnieniowy zależnie gdzie bak i jazda na tor :lol:

przez **endek** » 27 kwi 2007, o 06:48

ale jako silnik chłodzone powietrzem nie bedą się przegrzerwać ja to bym założył jakiegość cieczaka :wink: