Sokół w wersji bojowej
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Sokół w wersji bojowej
"..raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor ,co jest motóreczku?? a wspornik mnie boli i swędzi mnie rura, i gaźnik mam chory i bolą zawory.."
-
Wolf - MotoManiak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 21:51
- Lokalizacja: Karsin(Kaszuby)
Ppanc to rzecz oczywista ze nie wytrzyma. Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz mianowicie: Czy te silniki były mocniejsze od standardowych poniewaz waga pancerza też była spora.
"..raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor ,co jest motóreczku?? a wspornik mnie boli i swędzi mnie rura, i gaźnik mam chory i bolą zawory.."
-
Wolf - MotoManiak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 21:51
- Lokalizacja: Karsin(Kaszuby)
To po prostu głupi pomysł.Motor to nie pojazd pancerny.Ppanc by go zmiótł bez śladu.
Montując tyle złomu traci się atuty motoru-prędkość,zwrotność i niewielką wagę.Jeżeli to się przewróci,to jeden żołnierz raczej nie podniesie.Na podmokłym gruncie się zapadnie z racji wąskich kół.Ogumienie dostaje popalić z powodu dużego obciążenia.Pod górę nie podjedzie-ten silnik to stare technologie.Pali na pewno jak smok przy takiej wadze.
Takie coś nie ma praktycznego zastosowania.Ciekawostka,w dodatku zupełnie nieudana.
Montując tyle złomu traci się atuty motoru-prędkość,zwrotność i niewielką wagę.Jeżeli to się przewróci,to jeden żołnierz raczej nie podniesie.Na podmokłym gruncie się zapadnie z racji wąskich kół.Ogumienie dostaje popalić z powodu dużego obciążenia.Pod górę nie podjedzie-ten silnik to stare technologie.Pali na pewno jak smok przy takiej wadze.
Takie coś nie ma praktycznego zastosowania.Ciekawostka,w dodatku zupełnie nieudana.
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
nie przypuszczam, aby te blaszki wazyly az tak duzo... moze w zolnierzy z procy strzelali, to w takim wypadku dobra oslona
Wkleiłem sobie TO do podpisu
-Ogar 200
-CZ 175/487
-Simson S51 b1-3
-Ogar 200
-CZ 175/487
-Simson S51 b1-3
-
Johnny Moped - MotoManiak
- Posty: 1759
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 17:15
- Lokalizacja: Wrocław
Przypominam że to II W ś i tam procy nie uzywali(chyba)
Motorek się raczej nie przewróci ponieważ ma z boku wózek(również opancerzony)
Motorek się raczej nie przewróci ponieważ ma z boku wózek(również opancerzony)
"..raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor ,co jest motóreczku?? a wspornik mnie boli i swędzi mnie rura, i gaźnik mam chory i bolą zawory.."
-
Wolf - MotoManiak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 21:51
- Lokalizacja: Karsin(Kaszuby)
taka blaha stalowa zwykly 9mm wytrzyma, wtedy jeszcze nie bylo naddzwiekowych 5,56mm czyli tzw copkillerow bo kevlar przebijaja ale ppanc to zmiecie to z ziemi, motocykle to nie czolgi nie nadaja na opancerzone pojazdy, a np haubica ppanc 22mm przebija pancerz czolgu, stal grubosci z 10cm jak nie wiecej
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
jakby flakiem acht koma acht przywalic to by nie bylo co zbierac
Wkleiłem sobie TO do podpisu
-Ogar 200
-CZ 175/487
-Simson S51 b1-3
-Ogar 200
-CZ 175/487
-Simson S51 b1-3
-
Johnny Moped - MotoManiak
- Posty: 1759
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 17:15
- Lokalizacja: Wrocław
Kolego Alonzo z racji iż siedze w eksploracji naszych terenów z czasów II W Ś i kolekcjonowaniu militariów z tychże czasów pozwolę poprawić Cię z deczka:
Nie było haubic 22 mm bo miano haubic nosiły działa powyżej kalibru 88 mm. Takie pospolite działka rosyjskie ppanc to 45 mm tzw. muchobijka(posiadam ze 3 łuski z tego działka)
Co do pancerza czołgu to pancerz grubości 10 cm czyli 100 mm nie ruszy żaden pocisk 22 mm(taki nie istnieje) dopiero pociski 23 mm ppanc się pojawiały ale były to pociski z działek pokładowych myśliwców typu IŁ-2(ZSRR) i od takiego pancerza się poprostu odbijały. Pancerz 100 mm dopiero mogły ruszyć pociski nie mniejsze niż 88 mm. Sam czołg PzKpfw VI B Königstiger(Tygrys Królewski) miał z przodu pancerz 180 mm.
A co do broni piechoty to we wrześniu 39 r Polacy mieli na wyposażeniu pociski typu Mauser które były przeznaczone do przebijania pancerzy(oczywiście nie mówimy tu o pojazdach opancerzonych tylko o samochodach)
Co do kolegi Johnego-Flak 88 po prostu albo by nie trafił w jadący motocykl(ze względów na gabaryty motocykla i odległości) albo by go rozniósł w pył
Nie było haubic 22 mm bo miano haubic nosiły działa powyżej kalibru 88 mm. Takie pospolite działka rosyjskie ppanc to 45 mm tzw. muchobijka(posiadam ze 3 łuski z tego działka)
Co do pancerza czołgu to pancerz grubości 10 cm czyli 100 mm nie ruszy żaden pocisk 22 mm(taki nie istnieje) dopiero pociski 23 mm ppanc się pojawiały ale były to pociski z działek pokładowych myśliwców typu IŁ-2(ZSRR) i od takiego pancerza się poprostu odbijały. Pancerz 100 mm dopiero mogły ruszyć pociski nie mniejsze niż 88 mm. Sam czołg PzKpfw VI B Königstiger(Tygrys Królewski) miał z przodu pancerz 180 mm.
A co do broni piechoty to we wrześniu 39 r Polacy mieli na wyposażeniu pociski typu Mauser które były przeznaczone do przebijania pancerzy(oczywiście nie mówimy tu o pojazdach opancerzonych tylko o samochodach)
Co do kolegi Johnego-Flak 88 po prostu albo by nie trafił w jadący motocykl(ze względów na gabaryty motocykla i odległości) albo by go rozniósł w pył
"..raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor ,co jest motóreczku?? a wspornik mnie boli i swędzi mnie rura, i gaźnik mam chory i bolą zawory.."
-
Wolf - MotoManiak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 21:51
- Lokalizacja: Karsin(Kaszuby)
-
Phantom - MotoManiak
- Posty: 2431
- Dołączył(a): 13 lip 2007, o 10:31
- Lokalizacja: Gałąźnia
- Pochwały: 19
Siedzę w tym od kilku ładnych lat, u nas jest pełno takich terenów ktore można eksplorować. U was też tego sporo, uwierz mi. O ile mnie pamięć nie zawodzi to mam chyba kogoś znajomego z eksploratorów z Poznania.
"..raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor ,co jest motóreczku?? a wspornik mnie boli i swędzi mnie rura, i gaźnik mam chory i bolą zawory.."
-
Wolf - MotoManiak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 21:51
- Lokalizacja: Karsin(Kaszuby)
mialem na mysli, ze motor stoi, a szkopy zza winkla strzelaja chociaz to malo prawdopodobne ostatnio na lace moj kolega znalazl pordzewialy magazynek do pepeszki, a 2 znalazl w piwnicy diegtariewa ale to juz powojenny
Wkleiłem sobie TO do podpisu
-Ogar 200
-CZ 175/487
-Simson S51 b1-3
-Ogar 200
-CZ 175/487
-Simson S51 b1-3
-
Johnny Moped - MotoManiak
- Posty: 1759
- Dołączył(a): 25 lis 2007, o 17:15
- Lokalizacja: Wrocław
Nie było haubic 22 mm
moze sie pomylilem chodzilo mi o haubice ppanc, zpamietac wszystkie rozmiary nie sposob
pociski typu Mauser które były przeznaczone do przebijania pancerzy
hmmm mauser byl to karabin samopowtarzalny raczej dla strzelcow wyborowych i na logike pocisk typu mauser byl do tego karabinu, w takim razie te pociski mialy duzy ladunek prochu, byly ostro zakonczone no i wystrzeliwane z dlugiej lufy karabinu osiagaly duze predkosci ale czy przebily by pancerz ?? najwyzej lekki
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 247 gości