twoja dziewczyna marzen

przez **Alonzo** » 10 wrz 2007, o 22:12

wg jakichs tam norm moze wcale nie byc ladna,madra-a dostajesz swira na jej punkcie i po Tobie.

jesli dostajesz swira na punkcie jakiejs laski to raczej ciebie to nie bochodzi co inni sadza

dla ciebie jest piekna idealna i wszystko co najlepsze

przez **Pani Kontekstowa** » 10 wrz 2007, o 22:12

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Phantom** » 10 wrz 2007, o 22:17

Wiecie,marzyc to my sobie mozemy,ale i tak jak nas trafi-to beczymy.Dlatego mowie napijmy sie-i juz mniejsza z tym czego,byle to "spozywcze"bylo!

przez **Lizard** » 11 wrz 2007, o 01:09

Phantom napisał(a):Pewnie daleko zajdzie...

A tam, bez przesady

przez **Phantom** » 11 wrz 2007, o 10:27

No,no...Tylko troche wiary we wlasne mozliwosci!

Mam wrazenie,ze madrze przezyjesz zycie.

przez **Mariusz** » 11 wrz 2007, o 11:01

hahahah

:D:D, co was tak napadło nagle? wrzesień i hormony skoczyły

:D:D takich tematów to ja się mogłem spodziewać na wiosnę, jak spódniczki coraz krótsze itd., ale we wrześniu?

nieźle

nie będę się rozpisywał na temat dziewczyny moich marzeń-bo taka nie istnieje. po co sobie zawracać dupe ustalaniem idealnej dziewczyny z wyglądu i charakteru a potem (podświadomie lub świadomie) według tych kryteriów szukać? przecież to paranoja by była

a co do feromonów to przecież prawie każde zwierze od jakiegoś tam poziomu zaawansowania rozwoju (chodzi mi o podział typu że od kręgowców itd.-w ten deseń) wydziela feromony... pszczoły na feromony nawet rozkazy wydają (królowe) żeby do ulów spieprzały (robotnice)... ale u ludzi sprawa jest troszkę inna, bo zazwyczaj te feromony zagłusza się... perfumami

a jak powąchać dziewczynę po WFie to nawet z najlepszymi hormonami bez dezodorantu nie wydaje się nazbyt atrakcyjna (chociaż różne fetysze ludzie mają

)

a co do tego:

No jak ma daleko,to istnie jestes bezpieczny.

to ja bym nie był taki pewny. lepiej nie denerwujcie lizarda bo od czego ma dwa gotowe do bojów rumaki

przez **surveyor** » 11 wrz 2007, o 14:18

marycha, przeszedlem juz nieraz 'drobna' wymiane zdan z Lizardem i- jak widac- obaj zyjemy, wiec nie ma zle

A Twoja wypowiedz, przynajmniej w pewnym stopniu, wpasowuje sie w ducha mojej

przez **Lizard** » 11 wrz 2007, o 16:19

marycha_zielarz napisał(a):bo od czego ma dwa gotowe do bojów rumaki

Już jednego

przez **Piotrek** » 11 wrz 2007, o 20:27

Lizard napisał(a):Już jednego

Sprzedałeś ogara?

przez **Lizard** » 11 wrz 2007, o 21:37

Oddałem w rodzinne ręce.

Swoje dni od tej chwili spędza i będzie spędzał do końca jego mechanicznego życia w garażu na Suwalszczyźnie. Nie mam serca oddać go jakiemuś napaleńcowi za 300 zł żeby w 2 dni go skatował.

przez **Pamper** » 11 paź 2007, o 21:59

wylad nie wazny ... a z reszta juz mam:)

przez **jarekvolvo** » 11 paź 2007, o 22:31

Marzeń ????
Moja żonka

Od szesnastu lat.
Matka trojga naszych dzieci

174 cm wzrostu, 54 kg wagi, ciemny blond.... .
Po prostu - MOJA żona

przez **Marek** » 11 paź 2007, o 22:51

hmmm

brunetka sr wzrostu ciemne oczy

inteligentna (musza po kims to w przyszlosci dzieci odzidziczyc

ale nie po mnie)
wyrozumiala
kochajaca
zaradna
i

na koncu ladna
ma sie mi podobac a nie moim kumplom takie jest moje zdanie

o przeciez to pisany portret mojej dziwczyny

Romet dostaje w kosc jak do Niej jade (bo trza szybko) a do domciu powoli

przez **bi-jay** » 13 paź 2007, o 12:42

lizard i co on tak nie używany będzie stał w garażu??

przez **ESCALADE** » 15 paź 2007, o 13:33

Hehe, ja tam się staram nie przejmować dziewczynami, jest jakaś, to jest fajnie, a jak nie ma, to też nie jest źle

Co do ideału, to chyba nie potrafił bym sprecyzować, ale taka stara prawda, że z dziewczyna, jak z motorowerem, jak czysta i zadbana, to lepiej się jeździ

A co do bigamii w tym temacie poruszonej, to po co się w ogóle żenić, jak i tak się człowiek prędzej, czy później rozwiedzie?

twoja dziewczyna marzen

Kto przegląda forum