Jak otworzyć zamek bez klucza i nie psując zamka?

przez **Barthezz** » 14 lut 2008, o 18:12

Witam!
Chłopaki mam taki problem gdzieś mi zginą kluczyk od mojego sejfu

Mi się wydaje że mi ktos go zakosił bo nigdzie go niema

Ja mam tam 40zł i musze go jakos otworzyć bez klucza, ale jak?
Musze za coś zrobić remont silnika więc kasa jest mi potrzebna.
Da się jakos tak zrobić zeby otworzyć bez klucza i nie psując zamka?

przez **Pani Kontekstowa** » 14 lut 2008, o 18:12

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Adrian.K.** » 14 lut 2008, o 18:15

wątpie ze bez psucia zamka sie obejdzie jedyny sposób wysadzic sejf albo rozwiercic zamek tak mi sie wydaje

przez **Koner** » 14 lut 2008, o 18:16

Da się otworzyć bez kluczyka dwoma metodami.
1) są do tego potrzebne narzędzia i trzeba mieć jakieś doświadczenie w otwieraniu zamków.
2) metoda bardziej destrukcyjna.Trzeba użyć wiertarki lub czegoś podobnego.Ale baz zniszczenia zamka się nie obejdzie.
Jak chcesz mieś otworzone bez kluczyka to zostaje chyba tylko zadzwonić po fachowca

przez **pierdlik** » 14 lut 2008, o 18:52

I zabulić ze 100zł

przez **Koner** » 14 lut 2008, o 18:54

Czyli rozwiązanie jest proste:rozwalić ten sejf i mieć te 40zł,a potem znaleźć sobie jakieś inne miejsce na trzymanie kasy

przez **bojfrend1** » 14 lut 2008, o 19:02

bierzesz wytrycha wyginasz go na wzór kluczyka i otwierasz

przez **parcelak** » 14 lut 2008, o 19:06

Bierzesz kałacha strzelasz w zamek i po sprawie

. Żartuje. Najlepiej gdyby tym zamkiem zajął się fachowiec.

przez **Konik** » 14 lut 2008, o 19:26

parcelak bez przesady, ja tam wole sobie rozwiertać zamek i otworzyć sejf

A zamek zawsze można wprawić nowy

przez **600rr** » 14 lut 2008, o 22:49

Ja bym użył palnika hahaha xD Ja mam w chacie na zamek elektroniczny i pyka elegancko

przez **Sebek13** » 15 lut 2008, o 19:49

albo zostawić sejf i rozwalić śćiane... :twisted: