karta motorowerowa
Najlepsze jest przełozenie najkródsze w ursusie chyba 1.3km/h
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
tzn ja sie nie uwazam za starego traktorzyste bo najczesciej to raz na miesaic biore kosiare rotacyjna i kosze trawe na dzialce uczylem sie poporstu jazdy na ursusie a przy naprawie to tylko asystowalem kilka razy sam nigdy nic nie robilem
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
http://img370.imageshack.us/my.php?imag ... 933up8.jpg
Klawiatura ursusa
http://img370.imageshack.us/my.php?imag ... 945km2.jpg
tłok
http://img370.imageshack.us/my.php?imag ... 946sw3.jpg
foty z remontu ursusa zaciągałem go po remoncie na poczatki załapał na 3 cylindry
Klawiatura ursusa
http://img370.imageshack.us/my.php?imag ... 945km2.jpg
tłok
http://img370.imageshack.us/my.php?imag ... 946sw3.jpg
foty z remontu ursusa zaciągałem go po remoncie na poczatki załapał na 3 cylindry
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
pewnie z poczatku nie trzymal tez na wolnych ja to czesto sie dzieje z ursusami szczegolnie zaraz po remoncie widzialem glowica ursusa z poczatku ciezko mi bylo uwiezyc ze to diesel na pierwszy zut oka dla mnie wygladalo to wszystko jak benzynka
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
mój wujek ma na wsi Ursusa c-360. raz sie nawalił on jest alkocholik oczywiście na wsi pije jabola bo to najtańsze. i jechał raz nawalony wpadł w głęboki rów i powgniatał i porysował całego ciagnika ale silnikowi nic sie nie stało. ostatnio jak byłem u niego to oralismy pole. a jak są żniwa to ja jeżdze po polu a on na 30 min sie cfani i idzie do domu zapalić a ja musze jeździć. ale dla mnie to przyjemność
-
sutek - MotoManiak
- Posty: 2412
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:05
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Ja też kiedyś jeździłem na Ursucie c-360 mojego wujka . Ale niestety wujek zmarł a ciągnik poszedł do innej rodziny i od tamtej pory nie jeżdżę. Ale naprawdę fajnie się jeździło. Raz chciałem sie przejechać c-330 drugiego wujka to zrezygnowałem bo biegi są strasznie poj****ne. Dobry ciągnik tylko sporo pali
- pawel15
- MotoManiak
- Posty: 1790
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
- Lokalizacja: Dąbie
tzn skrzynia chodzi dosc ciezko trudno sie dziwic wtedy tak chodzily te skrzynie, ale da sie przyzwyczaic ja kiedys jechalem ursusem ktory nie mial jednego drozka od kierownicy, tzn kola byly z kierownica polaczone z jednej strony i miedzy soba ja wjechalem na piach to to jedno kolo sie blokowalo i stawalo w porzek jazdy trzeba bylo do tylu cofac i z calej sily kierownica odbijac te nowe ciagniki to nie to samo
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
hehe pamietam jak zawsze podczas jazdy poczciwa "szescdziesiatka" nigdy nie moglem wzucic 1 biegu zawsze chwytam za ta wajche i dwoma rekoma a dalej to juz idzie i to szarpniecie przyruszaniu
22.07.1973r. Uruchomienie taśmy produkcyjnej w Bielsku-Białej. W tym roku FSM wykonuje 1500 sztuk Fiatów 126 p, w 1974 r. - 10 tysięcy aut.
- KLINAR
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 2027
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:48
- Lokalizacja: Starogard Gdański
ja tam mam zawsze najwiekszy problem ze zmina z 3 na 5 bieg nie wiem czemu ale mi wtedy zgrzyta jak cholera moze wina ciagnika ale sasiad wrzuca bez problemu ja proponuje zalozyc nowy temat ,, o przygodach na ciagniku ' :P:P
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
Ja tyle przygód miałem z ursuskami że bym mógł pisać a pisać jestem ze wsi i na codzień mam styczność z traktorkami kombajnami (w gospodarstwie) najlepiej mi się jeździ 330 ale 4 sie zacina 360 jest fajna ale słabe wpomaganie ma a tak to fajnie się jeździ ile ja pól naorałem nimi dużo by było opowiadać
- rolnik1234
- MotoManiak
- Posty: 2234
- Dołączył(a): 12 kwi 2007, o 16:37
ja tam mam ruskiego i nie narzekam nie mam gospodary 12ha więc poczciwy władziu wystarcza a 60tka to fajny sprzęt, mocny skurczybyk
poza tym to po co ci miały być alonzo jakieś kursy? na kartę moto? przecież nikt chyba na kursy z tego nie chodzi
poza tym to po co ci miały być alonzo jakieś kursy? na kartę moto? przecież nikt chyba na kursy z tego nie chodzi
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
Jak chodzi o ciągniki, to jeździłem tylko samoróbką - silnik od Skody, chyba model 1101, 2 skrzynie (jedna Skoda, druga Żuk), w sumie 8 biegów w przód, 2 wsteczne. Niestety nie ma podnośnika, dlatego używany był tylko do ciągnięcia wozu i kopania ziemniaków, od jakiegoś czasu jest tylko przepalany. Na kilkanaście arów upraw bardziej opłaca sie wynająć ciągnik, niż dokładać do naszego podnośnik.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 509 gości