Komar 2350, 1975r.: przerobiony do codziennej jazdy, podstawowa zasada: funkcjonalność, stopień oryginalności nie ma znaczenia (jednak jest możliwość powrotu do oryginału). Przebieg od remontu to ponad 6 tysięcy, do tej pory pojawiła się jedna poważniejsza usterka - "wyplucie" simmeringa. Z rzeczy których nie widać ma elektroniczny zapłon. Oprócz tego kierunki z elektronicznym przerywaczem, stop, postojówki w kierunkowskazach, alarm.
http://marcek20.ovh.org/img6.jpg
Komar 232, 1965r. - kupiony ze złomu za 15 zł, do tej pory włożyłem ok. 600 zł, ten w przeciwieństwie do 2350 ma być 100% oryginałem. W sumie wiele już nie brakuje.
http://stronamarcina.yoyo.pl/aa.zip (kilka zdjęć)
Tico, 1999r. - przebieg 56 tysięcy, na razie się nieźle trzyma, jest w 100% bezawaryjne. Najważniejsza dla mnie jest przyzwoita dynamika (faktyczne przyspieszenie do setki zajmuje niecałe 14 sekund, chociaż katalogi mówią o 17 sek.) i niskie spalanie (5,5 - 6,5l/100 km w mieście, 3,5 - 4l/100 w trasie).
http://stronamarcina.yoyo.pl/ticoo.jpg
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Ostatnio edytowano 27 kwi 2007, o 17:15 przez Marcek, łącznie edytowano 1 raz
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Komar był by fajniejszy jakbyś zdjął tą owiewkę i kufer ale tak to spoko.A co do tico to ogólnie nie lubie samochodów daewoo.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Koner napisał(a):Komar był by fajniejszy jakbyś zdjął tą owiewkę i kufer
Kombionuję nad ściągnięciem owiewki (też mi nie pasuje), jednak muszę wymyślić sposób zabezpieczenia deski przed wilgocią.
Koner napisał(a):A co do tico to ogólnie nie lubie samochodów daewoo.
Dlaczego? Też słyszałem różne opinie, jednak do tej pory autko nie sprawia mi żadnych problemów. Jest obszerniejsze, szybsze i oszczędniejsze od CC czy SC 900. Znajomy przejechał Tikiem 350 tysięcy (w tym 200 na gazie). Po tym przebiegu silnik nie wymagał remontu. Jedyne co mnie martwi to blachy cienkie jak puszka po paprykarzu .
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
ja jechałem niedawno lanosem, to miałem bardzo negatywne odczucie bo opony na dziurach o błotniki przycierały...
Piraci drogowi nie są zwyczajnymi idiotami. Oni po prostu chcą się starzeć wolniej niż gdyby stali w miejscu.
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
uzasadnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu
-
Mariusz - Zwycięzca konkursu
- Posty: 7045
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:53
- Lokalizacja: Kleśniska
Koner napisał(a):Komar był by fajniejszy jakbyś zdjął tą owiewkę i kufer ale tak to spoko.
Marcek napisał(a):przerobiony do codziennej jazdy, podstawowa zasada: funkcjonalność
I wszystko jasne. Niestety ale w takim motorowrze jak komar ciezko jest pogodzć funkcjonalność z wyglądem ale Tobie nawet to się udało.
Ogólnie komar mi się podoba i po tych przeróbkach widać iż znasz się a rzeczy.
A Komar 232 naprawdę udał Ci się. Cenie sobie ludzi dbajacyh o motorki i chcącyh aby były oryginalne.
- Gość
Komar 232 jeszcze nie jest skończony. Muszę instalację (jes ttrochę wolnego więc pewnie mi się uda) i dopracować szczegóły.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Marcek napisał(a):Koner napisał(a):Komar był by fajniejszy jakbyś zdjął tą owiewkę i kufer
Kombionuję nad ściągnięciem owiewki (też mi nie pasuje), jednak muszę wymyślić sposób zabezpieczenia deski przed wilgocią.Koner napisał(a):A co do tico to ogólnie nie lubie samochodów daewoo.
Dlaczego? Też słyszałem różne opinie, jednak do tej pory autko nie sprawia mi żadnych problemów. Jest obszerniejsze, szybsze i oszczędniejsze od CC czy SC 900. Znajomy przejechał Tikiem 350 tysięcy (w tym 200 na gazie). Po tym przebiegu silnik nie wymagał remontu. Jedyne co mnie martwi to blachy cienkie jak puszka po paprykarzu .
Jak dla mnie tico to taki miejski samochodzik.Jest trochę mały i mało komfortowy.Osobiście wolę jakieś większe i mocniejsze.Mam nadzieję że jak będę miał prawko do dziadek odda mi golfa 2.Dla mnie VW jest poprostu najlepszy ale z tym to już chyba jakieś przeznaczenie Poprostu zakochałem się w tym samochodzie.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Właśnie o to chodzi - 80% mojego przebiegu to miasto, dlatego auto im mniejsze tym lepsze.
Golf 2 to naprawdę bezawaryjne auto. Na nim zakończyła się era niezawodoności VW. "Trójki" miewały już humory (znam właścicieli "3" z silnikami 1,8 i 1,9TD, często coś jest nie tak). Natomiast "dwójki" mogą jeździć bezawaryjnie setki tysięcy kilometrów. A jeśli jest to wolnossący diesel, to już w ogóle auto nie do zajeżdżenia.
Golf 2 to naprawdę bezawaryjne auto. Na nim zakończyła się era niezawodoności VW. "Trójki" miewały już humory (znam właścicieli "3" z silnikami 1,8 i 1,9TD, często coś jest nie tak). Natomiast "dwójki" mogą jeździć bezawaryjnie setki tysięcy kilometrów. A jeśli jest to wolnossący diesel, to już w ogóle auto nie do zajeżdżenia.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
No ten jest 1,6 bęzyna.Licznik pokazuje 200tys km przy czym licznik nie działałponad pół roku,a wcześniej jak mój dziadek go kupował to też miał jakoś mało przejechane a więc też pewnie miał cofany licznik.Jedyne zastżerzenia mam do blach.Trochę rdzewieje klapa bagażnika i przedni błotnik,który był zmieniany.Ten orginalny 17 letni po drugiej stronie dużo lepiej wygląda.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Trochę rdzy nie przeszkadza A 200 czy 300 tysięcy dla Golfa 2-ki to nie jest dużo. Jeszcze trochę nim pojeździsz.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Mam taki zamiar.Jak go dostanę to ładnie go odszykuję C hciałbym jeszcze trochę wzmocnić silnik bo to 1,6 i tylko 90km.A przydalo by się ponad 100koników.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Lizard napisał(a):Koner napisał(a):bo to 1,6 i tylko 90km
Nie konie się liczą a umiejętności... A dla małego Golfa 90 kucy to jest naprawdę porządna liczba.
No niby tak bo nie waży nawet 900kg i ma nawte dobry stosunek mocu do masy.
Proponował bym zakończyć temat golfa bo to jest temat Marcka.Ja po długim weekendzie postaram się zrobić zdjęcia i założę odzielny temat o golfie i moim komarku(tylko muszę go pomalować).
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 348 gości