Jazda eLką
Jazda eLką
Założyłam ten temat, bo ciekawi mnie jakie to macie/mieliście jazdę i akcje podczas jazdy eLką
A na początek napiszę, że nie wiem kto to wymyślił sprzęgło w samochodzie Paskudne sprzęgło samochodowe... Dziś ruszyłam z piskiem opon ze świateł Nie zamierzałam tego, chciałam powoli ruszyć i przy okazji nie stoczyć się do tyłu na samochód stojący za mną, wręcz na zderzaku No widzą że eLka, mogli by odstęp większy zrobić Kiedyś oni byli na moim miejscu. No co za człowieki...
Do tego jeszcze nie dawno, na 3 jeździe to przejechałam bokiem (driftem ) przez rondo , aż instruktor wydał okrzyk przerażenia Za szybką prędkość miałam...
A na początek napiszę, że nie wiem kto to wymyślił sprzęgło w samochodzie Paskudne sprzęgło samochodowe... Dziś ruszyłam z piskiem opon ze świateł Nie zamierzałam tego, chciałam powoli ruszyć i przy okazji nie stoczyć się do tyłu na samochód stojący za mną, wręcz na zderzaku No widzą że eLka, mogli by odstęp większy zrobić Kiedyś oni byli na moim miejscu. No co za człowieki...
Do tego jeszcze nie dawno, na 3 jeździe to przejechałam bokiem (driftem ) przez rondo , aż instruktor wydał okrzyk przerażenia Za szybką prędkość miałam...
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
Motorowerzystka, może pozostań przy motorowerach, ewentualnie prawko T zrób, kupisz odpicowaną C-360 i będziesz śmigać bez obaw, że jak w coś wjedziesz to się poniszczy i w ogóle :F
Co do jazdy na rondzie to kiedyś mało nie umarłem ze strachu jak mnie listonoszka podwiozła autem - jedzie po dziurawej drodze może 130 jakieś a jak ktoś z naprzeciwka to do 0 prawie wyhamowuje, jak kogoś dogania to zwalniała jego prędkości, wlecze się i jak ktoś jest daleko bardzo, ze spokojnie 5 aut by wyprzedziła, to wlecze się dalej za tym kimś a potem jedzie trochę szybciej od pojazdu wyprzedzanego, że ledwo go wyprzedza po czym znów rura a jak na rondo wjeżdżała... myślałem, że gitarą okno jej wybiję niechcący a gość z przodu siedział to tylko mu twarz pobladła
Co do sprzęgła w samochodach sam się odzwyczaiłem, bo już tylko raz na jakiś czas przyjdzie się auto odstawić czy po ropę do CPN-u podjechać z baniakami, to i ciężko jakieś wyczucie wyrobić sobie. Wcześniej jak Maluchem czy Escortem MK3 śmigałem sporo, gdzieś jakaś nauka cofania i parkowania jak się wciskało między dyszel przyczepy a prasę, tak o jazda bez celu większego, jakieś wygłupy to inaczej było bo jednym autem się sporo jeździło to się wyczuwało a tak to niestety, ale troszkę pojeździsz i nabierzesz wprawę - nie bez powodu przed egzaminem trzeba troszkę tych godzin wyjeździć
W sumie do prawka mi 2 lata z hakiem zostało i jak czasem przyjdzie się autem jechać to fajna sprawa jest czy traktorem na pole ( a wtedy to prasa czy przyczepa jakaś większa/mniejsza ), coś innego niż jazda na moto, ale wkurza mnie tylko to, że boję się np jadąc na pole, że jak będę się z kimś mijał to że albo przeze mnie coś się stanie złego, no i owszem, zjeżdżam na pobocze, jak trzeba to i się zatrzymuje ale tez jednak obawa, że za daleko się zjedzie i ciągnik niby będzie na poboczu a prasa mi wleci do rowu Motocykl to motocykl, fakt, że już jeżdżę od 7 lat około, to wprawa jakaś jest, ocena szerokości swojej maszyny jest lepsza, w mieście zdarza się przeciskać między puszkami (no i nie tylko między puszkami, czasem się lusterkiem muśnie nawet :F ) albo wyprzedzanko między dwoma autami, nie jakoś na wariata, tylko jak się da bezpiecznie to się da a jak nie to odpuszczam tak całkiem w formie treningu xD A Autem to taka obawa wciąż jest, bo martwego pola za dużo i bo to się w coś wjedzie, to przy cofaniu tak samo i niby już dalej nie mogę, wychodzę z auta a tam jeszcze 2m zostały wolne czy coś, ale trzeba się przyzwyczajać powoli i od tego tez są właśnie te godziny określone przy robieniu prawa jazdy, tory różne wyznaczone i w ogóle
Podziękował wytrwałym za uwagę :F
Co do jazdy na rondzie to kiedyś mało nie umarłem ze strachu jak mnie listonoszka podwiozła autem - jedzie po dziurawej drodze może 130 jakieś a jak ktoś z naprzeciwka to do 0 prawie wyhamowuje, jak kogoś dogania to zwalniała jego prędkości, wlecze się i jak ktoś jest daleko bardzo, ze spokojnie 5 aut by wyprzedziła, to wlecze się dalej za tym kimś a potem jedzie trochę szybciej od pojazdu wyprzedzanego, że ledwo go wyprzedza po czym znów rura a jak na rondo wjeżdżała... myślałem, że gitarą okno jej wybiję niechcący a gość z przodu siedział to tylko mu twarz pobladła
Co do sprzęgła w samochodach sam się odzwyczaiłem, bo już tylko raz na jakiś czas przyjdzie się auto odstawić czy po ropę do CPN-u podjechać z baniakami, to i ciężko jakieś wyczucie wyrobić sobie. Wcześniej jak Maluchem czy Escortem MK3 śmigałem sporo, gdzieś jakaś nauka cofania i parkowania jak się wciskało między dyszel przyczepy a prasę, tak o jazda bez celu większego, jakieś wygłupy to inaczej było bo jednym autem się sporo jeździło to się wyczuwało a tak to niestety, ale troszkę pojeździsz i nabierzesz wprawę - nie bez powodu przed egzaminem trzeba troszkę tych godzin wyjeździć
W sumie do prawka mi 2 lata z hakiem zostało i jak czasem przyjdzie się autem jechać to fajna sprawa jest czy traktorem na pole ( a wtedy to prasa czy przyczepa jakaś większa/mniejsza ), coś innego niż jazda na moto, ale wkurza mnie tylko to, że boję się np jadąc na pole, że jak będę się z kimś mijał to że albo przeze mnie coś się stanie złego, no i owszem, zjeżdżam na pobocze, jak trzeba to i się zatrzymuje ale tez jednak obawa, że za daleko się zjedzie i ciągnik niby będzie na poboczu a prasa mi wleci do rowu Motocykl to motocykl, fakt, że już jeżdżę od 7 lat około, to wprawa jakaś jest, ocena szerokości swojej maszyny jest lepsza, w mieście zdarza się przeciskać między puszkami (no i nie tylko między puszkami, czasem się lusterkiem muśnie nawet :F ) albo wyprzedzanko między dwoma autami, nie jakoś na wariata, tylko jak się da bezpiecznie to się da a jak nie to odpuszczam tak całkiem w formie treningu xD A Autem to taka obawa wciąż jest, bo martwego pola za dużo i bo to się w coś wjedzie, to przy cofaniu tak samo i niby już dalej nie mogę, wychodzę z auta a tam jeszcze 2m zostały wolne czy coś, ale trzeba się przyzwyczajać powoli i od tego tez są właśnie te godziny określone przy robieniu prawa jazdy, tory różne wyznaczone i w ogóle
Podziękował wytrwałym za uwagę :F
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Jazda eLką
Siczka, wytrwałam
Koperta nawet nieźle mi wyszła, tylko jak zaczęłam się bardziej rozglądać wokół to od razu za linię wyjechałam. Znaczy przy cofaniu nie patrzeć się nigdzie tylko w lusterka i obserwować linię.
Jeszcze jak obserwowałam zdających na placu to strach się bać...
Wyjeżdżone to mam chyba z 8 godzin dopiero, a wszystkich jest 33, może jeszcze ogarnę te sprzęgło Ale kłopot mam tylko z ruszaniem z miejsca i na światłach, a w trasie no problem.
Siczka napisał(a):Co do jazdy na rondzie to kiedyś mało nie umarłem ze strachu jak mnie listonoszka podwiozła autem
Siczka napisał(a):tory różne wyznaczone
Koperta nawet nieźle mi wyszła, tylko jak zaczęłam się bardziej rozglądać wokół to od razu za linię wyjechałam. Znaczy przy cofaniu nie patrzeć się nigdzie tylko w lusterka i obserwować linię.
Jeszcze jak obserwowałam zdających na placu to strach się bać...
Wyjeżdżone to mam chyba z 8 godzin dopiero, a wszystkich jest 33, może jeszcze ogarnę te sprzęgło Ale kłopot mam tylko z ruszaniem z miejsca i na światłach, a w trasie no problem.
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
Jakim autem jeździsz? Ja niedługo zaczynam jazdy na kat. A2. To będzie mój pierwszy raz takim mocnym moto (Kawa ER6) na drodze publicznej. Też mam stracha bo będzie ślisko, a wiadomo że małe moto prowadzi się jak rower w porównaniu z dużym nakedem
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Jazda eLką
Tomek, ta Kawa dławiona oczywiście?
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Jazda eLką
Tomek, Fiat Grande Punto
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
Koperta nawet nieźle mi wyszła
Koperta była dawno temu teraz to łuk jest
Dasz radę, nie takie dziewczyny zdawały już
-
Lorrenzo - MotoManiak
- Posty: 649
- Dołączył(a): 10 lis 2012, o 20:55
- Lokalizacja: Skarżysko- Kamienna
- Pochwały: 4
- Pojazdy: Toyota RAV4 03r Opel astra 16V 98r, Maluszek FL Dantom, sport x2, Ogar 200 i inne stare motory
Jazda eLką
Rękaw Motorowerzystka, pomyliłaś koperte (parkowanie rownoległe tyłem) z rękawem :F na egzaminie jest rękaw i podjazd pod górke i tyle potem miasto ;f
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Re: Jazda eLką
Ale to dawne czasy...
W WORD'ach w Dąbrowie Górniczej i Katowicach są Toyoty Yaris. Śmieszne auta... W tych co jeździlem na kursie to zegary, albo lepiej, wyświetlacz prędkości obrotów itp. był pośrodku auta. Ale jeżeli chodzi o jazdę, to pamietam jak raz wku*****a mnie inna eLka. Wlekła się 30-40, to ja kierunek i rura. Jak na złość tamta zaczęła przyśpieszac do tych 50, no to trudno po garku i ostatnie metry przed ciagłą i przejściem zakończyłem manewr. Oczywiście komentarz dostałem adekwatny.
A w Czeęstochowie mają Suzuki Swift, takie muroodporne, bo przejeżdżają przez ogrodzenia betonowe.
W WORD'ach w Dąbrowie Górniczej i Katowicach są Toyoty Yaris. Śmieszne auta... W tych co jeździlem na kursie to zegary, albo lepiej, wyświetlacz prędkości obrotów itp. był pośrodku auta. Ale jeżeli chodzi o jazdę, to pamietam jak raz wku*****a mnie inna eLka. Wlekła się 30-40, to ja kierunek i rura. Jak na złość tamta zaczęła przyśpieszac do tych 50, no to trudno po garku i ostatnie metry przed ciagłą i przejściem zakończyłem manewr. Oczywiście komentarz dostałem adekwatny.
A w Czeęstochowie mają Suzuki Swift, takie muroodporne, bo przejeżdżają przez ogrodzenia betonowe.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Jazda eLką
noo ii 140 sie Elką Grande Punto leciało
- cross2900
- MotoManiak
- Posty: 2350
- Dołączył(a): 8 lut 2008, o 09:44
- Pochwały: 15
Jazda eLką
cross2900, też szło, ale dociągnać do tego jest kłopot, citroen lżej przyśipiesza z 90 do 120 niż te punto
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Jazda eLką
Yarisem sie dość dobrze jeździ jako L, wygodne fotele mają.
-
Konik - MotoManiak
- Posty: 5415
- Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
- Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'
Jazda eLką
Siczka napisał(a):ewentualnie prawko T zrób, kupisz odpicowaną C-360 i będziesz śmigać bez obaw, że jak w coś wjedziesz to się poniszczy i w ogóle :F
Nie wiem czy wiesz, że prawko B uprawnia też do kierowania ciągnikami rolniczymi oraz pojazdami wolnobieżnymi?
Ja jazdę prawdopodobnie zaczynam po tej niedzieli i będę zdawał własnym samochodem, więc zdam relację jak mi będzie szło. Ogólnie jeżdżę dużo "koło komina" i co zauważyłem, sprzęgło mam wyczute i nie szarpie przy ruszaniu i zmienianiu biegów. Nie umiem jeszcze brać "szybko" ostrych zakrętów tylko na każdym zwalniam do 50km/h, bo boję się, że wylecę... Poza tym miałem problemy z mijaniem się na wąskich drogach, jednak to już też ogarnąłem. Problem mam jeszcze z hamowaniem ręką, w ogóle nie umiem tego wyczuć - albo hamuję za słabo, albo za mocno, dlatego wtedy kiedy mogę to staram się hamować lewą nogą
Vectra jak pewnie wiecie nie należy do małych samochodów, a do tego jest jeszcze sedanem, dlatego nie wiem ile jeszcze mogę maksymalnie podjechać np. do jakiejś bramy albo płotu, zawsze zostawiam zapas bo boję się, że w coś przydupię. Podobnie z resztą z podjeżdżaniem maksymalnie przodem do ściany... To są moje słabe punkty, które na razie zauważyłem.
Zobaczymy jak mi będzie szło w ruchu miejskim, bo jeszcze nigdy nie jeździłem, ale przeczuwam, że nie będzie za dobrze
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Jazda eLką
Jak zaczynaliśmy kurs to pani instruktorka dała nam wzory arkusza przebiegu części praktycznej egzaminu państwowego:
Plac manewrowy:
1. Przygotowanie do jazdy
2. Ruszanie z miejsca oraz jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu
3,4,5. Parkowanie (tego na placu nie będziemy mieć, tylko w mieście między samochodami...)
6. Zawracanie
7. Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu
Ruch drogowy:
1. Włączanie się do ruchu
2. Jazda drogami dwukierunkowymi jednojezdniowymi
3. Jazda drogami dwukierunkowymi dwujezdniowymi
4. Jazda drogami jednokierunkowymi
5. Przejazd przez skrzyżowania równorzędne (trzy- i czterowlotowe)
6. Przejazd przez skrzyżowania oznakowane znakami ustalającymi pierwszeństwo przejazdu
7. Przejazd przez skrzyżowania z sygnalizacją świetlną
8. Przejazd przez skrzyżowania, na których ruch odbywa się wokół wyspy (bezludnej? )
9. Przejazd przez skrzyżowania dwupoziomowe (uff, tego nie będziemy mieć (na szczęście ))
10. Przejazd przez przejścia dla pieszych
11. Parkowanie
12. Zawracanie
13. Przejazd przez torowisko tramwajowe i kolejowe
14. Przejazd przez tunel
15. Przejazd obok przystanku tramwajowego i autobusowego
16. Wyprzedzanie
17. Omijanie
18. Wymijanie
19. Zmiana pasa ruchu
20. Zmiana kierunku jazdy w lewo i w prawo
21. Zawracanie na skrzyżowaniu
22. Hamowanie do zatrzymania we wskazanym miejscu
23. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości
24. Zachowanie w odniesieniu do znaków poziomych
25. Zachowanie w odniesieniu do znaków pionowych
26. Zachowanie w odniesieniu do sygnałów świetlnych
27. Zachowanie w odniesieniu do poleceń osoby kierującej ruchem
28. Zachowanie w odniesieniu do innych uczestników ruchu
29. Respektowanie zasad techniki kierowania pojazdami
Dobrze że jak raz źle się coś zrobi to ma się szansę poprawić, tylko że samemu trzeba wpaść na to co to było...
I do tego na jakiego egzaminatora się trafi, jedna z kursantek trafiła na takiego co nie pozwolił jej ustawić lusterek do dołu jak jechała w tym rękawie/łuku. Miała mieć tak ustawione jak do jazdy i nie pomogło tłumaczenie że instruktor tak nas uczy... Kurczę, trzeba będzie jeszcze ten rękaw poćwiczyć... A no i jazdę na wzniesieniu. Szczególnie jak w samochodach egzaminacyjnych nie wchodzi albo wyskakuje jedynka, do tego mają spalone sprzęgło No mogli by to naprawiać...
Plac manewrowy:
1. Przygotowanie do jazdy
2. Ruszanie z miejsca oraz jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu
3,4,5. Parkowanie (tego na placu nie będziemy mieć, tylko w mieście między samochodami...)
6. Zawracanie
7. Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu
Ruch drogowy:
1. Włączanie się do ruchu
2. Jazda drogami dwukierunkowymi jednojezdniowymi
3. Jazda drogami dwukierunkowymi dwujezdniowymi
4. Jazda drogami jednokierunkowymi
5. Przejazd przez skrzyżowania równorzędne (trzy- i czterowlotowe)
6. Przejazd przez skrzyżowania oznakowane znakami ustalającymi pierwszeństwo przejazdu
7. Przejazd przez skrzyżowania z sygnalizacją świetlną
8. Przejazd przez skrzyżowania, na których ruch odbywa się wokół wyspy (bezludnej? )
9. Przejazd przez skrzyżowania dwupoziomowe (uff, tego nie będziemy mieć (na szczęście ))
10. Przejazd przez przejścia dla pieszych
11. Parkowanie
12. Zawracanie
13. Przejazd przez torowisko tramwajowe i kolejowe
14. Przejazd przez tunel
15. Przejazd obok przystanku tramwajowego i autobusowego
16. Wyprzedzanie
17. Omijanie
18. Wymijanie
19. Zmiana pasa ruchu
20. Zmiana kierunku jazdy w lewo i w prawo
21. Zawracanie na skrzyżowaniu
22. Hamowanie do zatrzymania we wskazanym miejscu
23. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości
24. Zachowanie w odniesieniu do znaków poziomych
25. Zachowanie w odniesieniu do znaków pionowych
26. Zachowanie w odniesieniu do sygnałów świetlnych
27. Zachowanie w odniesieniu do poleceń osoby kierującej ruchem
28. Zachowanie w odniesieniu do innych uczestników ruchu
29. Respektowanie zasad techniki kierowania pojazdami
Dobrze że jak raz źle się coś zrobi to ma się szansę poprawić, tylko że samemu trzeba wpaść na to co to było...
I do tego na jakiego egzaminatora się trafi, jedna z kursantek trafiła na takiego co nie pozwolił jej ustawić lusterek do dołu jak jechała w tym rękawie/łuku. Miała mieć tak ustawione jak do jazdy i nie pomogło tłumaczenie że instruktor tak nas uczy... Kurczę, trzeba będzie jeszcze ten rękaw poćwiczyć... A no i jazdę na wzniesieniu. Szczególnie jak w samochodach egzaminacyjnych nie wchodzi albo wyskakuje jedynka, do tego mają spalone sprzęgło No mogli by to naprawiać...
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
Motorowerzystka, mi też tak mówił na egzaminie z lusterkami.
Ja ustawiłem tak jak do łuku, a potem podczas jazdy, fiku-miku i przestawiłem(co najlepsze, dopiero po tym, kiedy musiałem użyć prawego lusterka i ni cholery nic nie widziałem w nim), ale wszystko zdane itp.
Ja ustawiłem tak jak do łuku, a potem podczas jazdy, fiku-miku i przestawiłem(co najlepsze, dopiero po tym, kiedy musiałem użyć prawego lusterka i ni cholery nic nie widziałem w nim), ale wszystko zdane itp.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 302 gości