Ogar dawno wrócił..
Coś ciężko mu zagadać i wkręcić się na obroty tak jakby paliwa nie dostawał. Nie wiem czy wina gaźnika czy wina wężyka już nie mam pojęcia więc stoi i pokrył go kurz.
Może na weekend rozkręcę i poprawię wszystko bo jest poskręcany na szybko i teraz na zdj zauważyłem, że błotnik przedni jest źle skręcony Tongue
Aż jedna fotka z postoju
Romet Ogar 205 by bartek1996
Romet Ogar 205 by bartek1996
Post pod postem ale cóż ;P
Dziś wzięła mnie wena by wyciągnąć Shreka i pogrzebać przy nim.. Parę razy pokopałem motor daje oznaki życia. Więc poszedłem po klucze i powoli zaczynamy rozbierać. Najpierw stopki lewarek kopniak i odkręcamy dekielek
Najpierw nie zdejmowałem magneta tylko pobawiłem się w regulację zapłonu. Wiele to nie dało bo nadal Shrek kichał i przerywał. Odkręciłem magneto i w oczy rzuciła mi się nie dokręcona śrubka na tych przewodach od kondka i cewki
Dokręciłem przy okazji rozebrałem przerywać i przeczyściłem styki Wink
Wszystko skręciłem do kupy i czas do odpalenia. Za pierwszym ząbkiem Ogar się odezwał. No to fajnie wszystko ale niestety ta pieprz** kuleczka od automatu gdzieś sobie poleciała i teraz nie mam śruta Tongue Chciałem włożyć z koronki rowerowej ale jest za duża 0.7mm a ma być chyba mniejsza..
Przy okazji postanowiłem sprawdzić kranik i po odkręceniu odstojnika doznałem zgonu Tongue Był tak zawalony świństwem. Więc na stół operacyjny trafił kranik. Przeczyszczony i lekko powiększyłem dolot paliwa
Dostał nowy wężyk i teraz czekam na kumpla aż przywiezie mi tego śruta i odbędzie się próbna jazda i pierwsze mycie po dłuższym postoju.
Cieszę się, że maszyna w reszcie zagadała i będę mógł się przejechać w niedzielne popołudniu rekreacyjnie na rybki czy do lasu.
3majcie kciuki by wszystko się udało i Ogar w 100% gadał i przy okazji świecił
Później podrzucę nowe fotki z prac i po umyciu
Dziś wzięła mnie wena by wyciągnąć Shreka i pogrzebać przy nim.. Parę razy pokopałem motor daje oznaki życia. Więc poszedłem po klucze i powoli zaczynamy rozbierać. Najpierw stopki lewarek kopniak i odkręcamy dekielek
Najpierw nie zdejmowałem magneta tylko pobawiłem się w regulację zapłonu. Wiele to nie dało bo nadal Shrek kichał i przerywał. Odkręciłem magneto i w oczy rzuciła mi się nie dokręcona śrubka na tych przewodach od kondka i cewki
Dokręciłem przy okazji rozebrałem przerywać i przeczyściłem styki Wink
Wszystko skręciłem do kupy i czas do odpalenia. Za pierwszym ząbkiem Ogar się odezwał. No to fajnie wszystko ale niestety ta pieprz** kuleczka od automatu gdzieś sobie poleciała i teraz nie mam śruta Tongue Chciałem włożyć z koronki rowerowej ale jest za duża 0.7mm a ma być chyba mniejsza..
Przy okazji postanowiłem sprawdzić kranik i po odkręceniu odstojnika doznałem zgonu Tongue Był tak zawalony świństwem. Więc na stół operacyjny trafił kranik. Przeczyszczony i lekko powiększyłem dolot paliwa
Dostał nowy wężyk i teraz czekam na kumpla aż przywiezie mi tego śruta i odbędzie się próbna jazda i pierwsze mycie po dłuższym postoju.
Cieszę się, że maszyna w reszcie zagadała i będę mógł się przejechać w niedzielne popołudniu rekreacyjnie na rybki czy do lasu.
3majcie kciuki by wszystko się udało i Ogar w 100% gadał i przy okazji świecił
Później podrzucę nowe fotki z prac i po umyciu
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Romet Ogar 205 by bartek1996
Shrek :F Wczoraj lecial na tvn bodajze :F Jak Roman slabo gada to moze mu slabo lejesz
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Romet Ogar 205 by bartek1996
Tak leciał Shrek forever :F Ale ja wolałem pooglądać Legion
Kuleczka już jest Dzięki wujkowi złożyłem do kupy i przejechałem się
Nie wiedziałem, że tak może mi brakować pyrkania i zapachu oleju z paliwem
Na dwójeczce jeszcze łapie malutkiego muła ale to obstawiam, że muszę lepiej wyregulować gaźnik
Jak przestanie padać umyję Shreka (proch błoto i lekki nalot rdzy na lewarku )
Cóż teraz będę jeździł i nabijał kolejne km
Kuleczka już jest Dzięki wujkowi złożyłem do kupy i przejechałem się
Nie wiedziałem, że tak może mi brakować pyrkania i zapachu oleju z paliwem
Na dwójeczce jeszcze łapie malutkiego muła ale to obstawiam, że muszę lepiej wyregulować gaźnik
Jak przestanie padać umyję Shreka (proch błoto i lekki nalot rdzy na lewarku )
Cóż teraz będę jeździł i nabijał kolejne km
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Romet Ogar 205 by bartek1996
Ogr pójdzie chyba do malowania bo brzuszek dostał dziś uszkodzony przez moją pomocniczkę :F
Moja chrześniaczce tak się spodobało ruszanie kierownicą, że przez przypadek zarysowała mi bak i niestety będzie malowany :F Ale najważniejsze, że była uradowana (9mcy ma więc to dla niej nowość )
Na dzień dzisiejszy Ogr żyjee i od razu wrócił mi humor
Teraz został umyty lekka polerka i prezentuje się bardzo fajnie.
Do zrobienia jest :
przednia lampa na ledach
poprawienie tylnej lampki na ledach (wlutowanie nowych ledów)
zrobienie na nowo całej instalacji (obecna coś szwankuje i nie lubię jak tyle kabli wystaje)
wypolerować błyskotki
rozebrać licznik wyczyścić tarczę (może zrobię nową ..)
Zrobić na nowo podświetlenie licznika
Może pokuszę się o akumulator i stacyjkę.. Zobaczymy co z tego wyjdzie (ale to by był zrobione w odległej przyszłosci )
oraz co najpilniejsze pomalowanie na nowo baku i może coś jeszcze.. zależy jak będzie z funduszami..
A teraz fotki z mycia i przejażdżki dzisiejszej
Moja chrześniaczce tak się spodobało ruszanie kierownicą, że przez przypadek zarysowała mi bak i niestety będzie malowany :F Ale najważniejsze, że była uradowana (9mcy ma więc to dla niej nowość )
Na dzień dzisiejszy Ogr żyjee i od razu wrócił mi humor
Teraz został umyty lekka polerka i prezentuje się bardzo fajnie.
Do zrobienia jest :
przednia lampa na ledach
poprawienie tylnej lampki na ledach (wlutowanie nowych ledów)
zrobienie na nowo całej instalacji (obecna coś szwankuje i nie lubię jak tyle kabli wystaje)
wypolerować błyskotki
rozebrać licznik wyczyścić tarczę (może zrobię nową ..)
Zrobić na nowo podświetlenie licznika
Może pokuszę się o akumulator i stacyjkę.. Zobaczymy co z tego wyjdzie (ale to by był zrobione w odległej przyszłosci )
oraz co najpilniejsze pomalowanie na nowo baku i może coś jeszcze.. zależy jak będzie z funduszami..
A teraz fotki z mycia i przejażdżki dzisiejszej
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Romet Ogar 205 by bartek1996
Opony niczym nie czerniłem
Umyłem je szamponem z woskiem
Umyłem je szamponem z woskiem
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Romet Ogar 205 by bartek1996
bartek1996 napisał(a):Staram się by wyglądał jak najlepiej i cieszył oko;) Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem fundując mu mały zabieg odmładzający i kosmetyczny. Niebawem zobaczycie Ogara w pełnej odsłonie. Mam nadzieję, że wam się spodoba
Pozdrawiam Bartek
Tak patrze chociaż dawno temu to zrobiłeś to muszę Cię opier... bo po jakiego kuta go malowałeś zrobiłeś zwykłego ogara w takim kolorze ich mało już jest jak był .
bartek1996 napisał(a):Ogr pójdzie chyba do malowania bo brzuszek dostał dziś uszkodzony przez moją pomocniczkę :F
Jajka sobie pomaluj jakiś przewrażliwiony jesteś
-
janosikmz19822 - MotoManiak
- Posty: 3661
- Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)
Re: Romet Ogar 205 by bartek1996
janosikmz19822 napisał(a):bartek1996 napisał(a):Staram się by wyglądał jak najlepiej i cieszył oko;) Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem fundując mu mały zabieg odmładzający i kosmetyczny. Niebawem zobaczycie Ogara w pełnej odsłonie. Mam nadzieję, że wam się spodoba
Pozdrawiam Bartek
Tak patrze chociaż dawno temu to zrobiłeś to muszę Cię opier... bo po jakiego kuta go malowałeś zrobiłeś zwykłego ogara w takim kolorze ich mało już jest jak był .bartek1996 napisał(a):Ogr pójdzie chyba do malowania bo brzuszek dostał dziś uszkodzony przez moją pomocniczkę :F
Jajka sobie pomaluj jakiś przewrażliwiony jesteś
Przyznam Ci tutaj rację z początku mi się kolor podobał ale teraz tak jak dziś go wyprowadziłem i ujrzałem to jednak stuknąłem się w łeb, że po jakiego grzyba zmieniałem ten kolor..
Ale spokojnie jeden element mi został ze starym lakierem więc jeśli będę malował to być może powrócę do dawnej barwy.. a kusi mnie to bardzo ale na razie mam inne wydatki i inny projekt w głowie;)
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Romet Ogar 205 by bartek1996
janosikmz19822, ma rację niestety
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Romet Ogar 205 by bartek1996
Tylko jak malować to bazą i bezbarwnym, bo prawdopodobnie tak właśnie były malowane te ogary
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Re: Romet Ogar 205 by bartek1996
dieludolfs napisał(a):Tylko jak malować to bazą i bezbarwnym, bo prawdopodobnie tak właśnie były malowane te ogary
Jak kasa będzie to będzie zrobione to o wiele lepiej niż jest teraz
Na razie szukam skorupy lampy do 205
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 319 gości